Mam pytanko: czy u Was również parują tylne reflektory?
Auto ma zaledwie 3 miesiące i zauważyłem że parują mi tylne reflektory. Pojechałem do serwisu - porobili zdjęcia i mięli to wysłać do centrali bo nie mogli mi wymienić na nowe, ale powiedzieli mi że oprawy wykonane są z takiego tworzywa, że wytwarza się para w środku jak auto stoi na dworze i że to jest tylko zacytuję DACIA(szlak mnie trafił). Po 3 tygodniach czekania zadzwoniłem i co się dowiedziałem że centrala nie uznała reklamacji i że mam czekać do wiosny. Jeżeli coś się będzie dalej działo to dalej będą ze mną rozmawiać .
Dla mnie to nie jest wytłumaczenie ponieważ wcześniej miałem fiata sienę który również stał na dworze i przez okres 10 lat nigdy mi nie zaparowały lampy.
Zastanawiam się czy nie pojadę do serwisu i nie zażądam dokumentów oraz zdjęć które robili aby wysłać do centrali - bo w sumie nie wiem czy oni wogóle wysłali te dokumenty, czy po prostu stwierdzili że poczekają trochę i dadzą sobie spokój. Więc myślę że sam będę się odwoływał i wyślę pismo do centrali i zobaczę co będzie się dalej działo.
Czy ktoś z Was miał taki problem i co o tym sądzicie. Jak odbiorę z serwisu zdjęcia to wkleję aby Wam pokazać.
No dobra, to są po prostu lampy, ale nie można tak bagatelizowac sprawy.
Też czekam na Dustera już 5 miesięcy i wkurzyłbym się jeśli by mi lampy zaparowały po 3 miesiącach użytkowania.
Ostatnio zmieniony przez mlodyprzem 2011-02-15, 21:49, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-15, 22:02
Widzę że serwisy to już wszystko najchętniej by wymieniali. A nie łaska wykręcić lampy wysuszyć przesmarować uszczelki smarem silikonowym i podokręcać tak żeby nie było naprężeń ?
U mnie jest pomiędzy lampą a błotnikiem.
Co do pary, to chyba nie ma siły. Jeśli postawić autko w nasłonecznionym miejscu przy ujemnej temperaturze na zewnątrz. W bagażniku mogło być sporo wilgoci i to pewnie dlatego.
Ostatnio zmieniony przez stempik 2011-02-15, 22:30, w całości zmieniany 3 razy
mi czasem też potrafią zaparować kierunki z tyłu i na górze lamp. jak się zrobi ciepło to postaram sie to jakoś załatwić może właśnie wystarczy uszczelki porządnie posmarować.
Przednie lampy i przednie przeciwmgielne parują mi od pierwszego dnia. Też zastanawiałem się, czy nie jechać z tym do ASO, dopóki nie przeczytałem w instrukcji do Dustera, że to normalne.
Skoro tak w instrukcji napisali, to nic dziwnego, że nie chcą uznać reklamacji, no bo jak można reklamować coś, o czym zostałeś uprzedzony, że tak będzie?
Strona 5.41 w instrukcji do Dustera:
Ślady skraplania w reflektorach.
Nie świadczą o wystąpieniu nieprawidłowości. Obecność śladów
skraplania w reflektorach jest zjawiskiem naturalnym związanym ze
zmianami temperatury. Znikają wkrótce po włączeniu świateł.
Za autkiem jest spore podciśnienie więc jak zrobisz otworek to będzie się tam jednak brud zbierał
pytanie było postawione w ramach polemiki z poglądem kol. kamela odnośnie do robienia dziurek w kloszach lamp samochodowych... - ja osobiście takiego poglądu nie podzielam...
U mnie z przodu w leflektorach czasem się pojawia para, ale po włączeniu świateł żarówka rozgrzewa lampe i para szybko znika. Z tyłu tego parowania nie zauważyłem. Ja osobiście nierobił bym żadnej dziury w lampie, bo:
1. z czasem to tylko tam będzie syf, taki sam jak w lampach uszkodzonych
2. utrata gwarancji na ten element i ewentualną reklamacjie diabli wzieli
Może wysuszyć samochud i problem zginie.
A owe dziurki to żeczywiście ludziska robią, tylko że w kloszch podwójnych gdzie woda zbiera się między jedną a drugą warstwą lampy i nawierca się tylko i wyłącznie zewnętrzną warstwe klosza.
_________________
Ostatnio zmieniony przez monopios 2011-02-16, 18:43, w całości zmieniany 1 raz
Dokładnie nie znam budowy tylnej lampy od jej tylnej strony, ale jedną z przyczyn..to moje przypuszczenie,.. jest brak uszczelki klapy bagażnika od strony szyby, ponieważ woda z szyby spływa w dół szczelinami,..... po tylnej ściance klosza lampy w miejscu gdzie znajdują się kable i złącza żarówek.
A że kable wejściowe do lampy nie posiadają dławic skręcanych więc.......
Może się przedostawać do wnętrza powodując zaparowywanie.
Zaparowywanie powstaje na wskutek znacznej wilgotności powietrza w kloszu, i jego dużej objętości oraz różnicy temperatur,.... jednym ze sposobów może być bardzo dokładne uszczelnienie i wypompowanie powietrza w celu zrobienia próżni, co w warunkach amatorskich jest nieomożliwe.....lub dziurka od dołu....każdy ma wybór.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-02-16, 23:29
kamel napisał/a:
Dokładnie nie znam budowy tylnej lampy od jej tylnej strony
Nie wiesz jak wygląda dokładnie lampa, jak jest zbudowana i co ma od wewnętrznej strony, ale dziury wiercisz -
kamel napisał/a:
ponieważ woda z szyby spływa w dół szczelinami,..... po tylnej ściance klosza lampy w miejscu gdzie znajdują się kable i złącza żarówek.
A że kable wejściowe do lampy nie posiadają dławic skręcanych więc.......
No i co z tego że spływa woda obok lampy ?
Lampa posiada uszczelkę i żadna woda nie powinna dostać się do środka bagażnika, ani tym bardziej do lampy :
Uszczelka to numer 6.
kamel napisał/a:
jednym ze sposobów może być bardzo dokładne uszczelnienie
Należało najpierw sprawdzić uszczelkę czy jest cała i czy dokładnie uszczelnia połączenie lampy z karoserią, zanim wywierciłeś te nieszczęsne otwory w lampie.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-02-17, 00:16, w całości zmieniany 4 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum