Wysłany: 2011-04-01, 11:31 Duster 1.6 dziwne buczenie spod maski
Witam. Mam nowego Dustera 2 dni :) wszystko pięknie ale coś mnie denerwuje buczenie spod maski. Na początku tego nie słyszałem ale później do mnie doszło, że coś jest nie tak i jestem ciekaw czy też tak macie ale pewnie nie ;)
Wydaje mi się, że jest to od wspomagania kierownicy bo jak nią poruszam to tonacja buczenia się zmienia.
Nagrałem filmik ( na filmiku jest o wiele głosniej niż w rzeczywistości) Zapalam silnik, później gaszę i przekręcam kluczyk w stacyjce tak do końca ale żeby nie odpalił silnik, wtedy to pracuje i buczy - podczas pracy silnika oczywiście tez buczy ale wtedy nie jest to słyszalne, specjalnie pod filmik zgasiłem silnik byście mi doradzili co jest grane :) Według mnie to pompa wspomagania i może coś tam jest nieszczelne dlatego tak slychać.
takie raczej średniego tonu ;) Na forum przeczytałem i też buczy u niektorych tylko w dieslach, jest to niby przyczyna zbyt malego poziomu oleju w pompie od wspomagania. Dziiś sprawdze poziom oleju :)
witaj w Klubie...
u mnie nic nie buczy, nie wiem dlaczego nie mogę odtworzyć i posłuchać... cały czas wczytuje się zawartość pliku i ... nic,
- udało się w końcu... czy "gasząc" silnik przekręciłeś kluczyk do najniższego położenia (poz. St) czy do pozycji akcesoria (poz. A)?
Ostatnio zmieniony przez TD Pedro 2011-04-01, 16:42, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia, BMW
Model: Duster, Seria 5 E39
Silnik: 1.6/105KM, 3.0/231KM
Rocznik: 2010, 2002
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 366 Skąd: Białystok
Wysłany: 2011-04-01, 17:31
Slychac wyraznie prace pompy elektrycznej. Ja stawiam na abs lub wspomaganie kierownika chociaz wydaje mi sie ze kierownik ma wspomaganie hydrauliczno-mechaniczne
czy "gasząc" silnik przekręciłeś kluczyk do najniższego położenia (poz. St) czy do pozycji akcesoria (poz. A)?
Wydaje mi się że do tego poziomu Akcesoria , do poziomu zaraz przed rozruchem silnika Jeśli bym gasząc silnik przekręcił do najniższego położenia a potem do najwyższego ale przed odpaleniem silnika, nie buczałoby :)
Myślę, że to jest wina poziomu oleju w układzie wspomagania kierownicy bo sprawdziłem jego stan i jest na low zamiast pomiędzy high a low.
Niestety nie znalazłem informacji w instrukcji jaki to olej, tylko żebym do ASO podjechał więc jutro pojadę i niech mi doleją oleju :) , dziwny jakiś jest,wiśniowy kolor.
Dziwne , w fabryce żałują oleju w pompie od wspomagania ?
Dzisiaj dokonałem małego odkrycia nt. dziwnych odgłosów dochodzących z okolic pompy wspomagania.
Sprawdźcie, proszę poziom płynu w układzie wspomagania.
U mnie po prawie 4 latach osiągnął poziom nieco wyższy niż minimum (nb. zbiorniczek nigdy nie był napełniony do poziomu "max"). Szum wywoływany jest na skutek zjawiska kawitacji ("zimnego" wrzenia) na łopatkach pompy (głowiłem się: "skad ja go znam" ). Ta wynika z kolei z zbyt niskiego cisnienia po stronie ssącej łopatek. To prowadzi do erozji łopatek pompy. Dolanie płynu do poziomu "max-na gorąco" załatwiło problem gwizd zniknął.
BTW: Byłem dzisiaj ostatnim interesantem serwisu "Zodiac" w RZ.
Ostatnio zmieniony przez Kolomanolo 2011-04-01, 20:20, w całości zmieniany 3 razy
Kolomanolo,
- sprawdź jeszcze, czy po zgaszeniu silnika i ustawieniu kluczyka w najniższym położeniu (poz. St) buczenie ustaje - powinno...
- pompa wspomagania układu kierowniczego działa (chyba ) wyłącznie gdy silnik pracuje...
Kolomanolo,
- sprawdź jeszcze, czy po zgaszeniu silnika i ustawieniu kluczyka w najniższym położeniu (poz. St) buczenie ustaje - powinno...
- pompa wspomagania układu kierowniczego działa (chyba ) wyłącznie gdy silnik pracuje...
Tak po zgaszeniu silnika pompa wyłącza się automatycznie. Ale jeśli zrobisz tak jak ja , czyli wyłącz silnik, przekręcając tylko o jeden tryb w dół a po tym przekręć kluczyk wyżej ale nie za mocno żeby nie odpalić silnika to powinieneś mieć to samo, pracującą pompę.
Sam na to się natknąłem dopiero jak zacząłem kombinować.
Kolomanolo,
ale to się uruchamia pompa paliwa, która po chwili się wyłącza ... natomiast poprzednia sytuacja dotyczyła "buczenia" po zgaszeniu silnika, a wtedy pompa paliwa już nie pracuje (buczy)...
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-04-01, 21:28
Kolomanolo wyje ci ta pompa wspomagania kierownicy niemiłosiernie. Jedź z tym jak najszybciej do ASO - takie wycie niczego dobrego nie wróży, być może tylko mało oleju a może uszkodzone jakieś łożysko - trudno powiedzieć i nikt na forum tego nie będzie wiedział.
Auto na gwarancji - także czym szybciej do ASO tym lepiej.
Dorzucę, że u mnie często słychać na zewnątrz, na postoju przy pracującym silniku niezbyt regularne mruczenie (ciszej-głośniej albo wcale). Kręcąc kierownicą doszedłem, że musi to być zawór przelewowy (bezpieczeństwa) pompy wspomagania, gdyż przy ruchu kierownicy cichnie. Poziom płynu w połowie zakresu. W kabinie tego się nie zauważa.
Kręcąc kierownicą doszedłem, że musi to być zawór przelewowy (bezpieczeństwa) pompy wspomagania, gdyż przy ruchu kierownicy cichnie
a czy przy pracy silnika na biegu jałowym, na postoju gdy kręcisz kierownicą występuje u Ciebie zauważalne na obrotomierzu wahnięcie (zmniejszenie i powrót) obrotów?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
cały czas wczytuje się zawartość pliku i ... nic,
). Ta wynika z kolei z zbyt niskiego cisnienia po stronie ssącej łopatek. To prowadzi do erozji łopatek pompy. Dolanie płynu do poziomu "max-na gorąco" załatwiło problem gwizd zniknął.
