Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Pierwsze wrażenia z tygodniowego użytkowania Dustera 1.6 4x2
Autor Wiadomość
TomaszDuster 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6
Rocznik: ---
Wersja: Laureate2
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 94
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2013-01-14, 14:06   Pierwsze wrażenia z tygodniowego użytkowania Dustera 1.6 4x2

Witam serdecznie.
Muszę przyznać, że samochód daje sporo przyjemności z jazdy. Wprawdzie mam go od tygodnia, ale wrażenia są bardzo pozytywne.
1.rewelacyjnie zawieszenie pracuje na naszych cholernych dziurach... (Nissan Almera, H.Accent,I20 przy Dusterze to inny świat..), miałem okazję
2.nie zauważyłem większego przechylania się nadwozia na zakrętach,
3.przyspieszenie z silnikiem 1.6 jest całkowicie zadowalające na mieście i do prędkości 100 km/h.
4.spalanie obserwuję i na zimnym silniku pokazuje przez chwilę około 13-14 l/100 km ale szybko spada już po kilometrze i średnio na mieście (bez trasy) pokazuje poniżej/około 10 litrów. Jak na przebieg 400 km czyli docieranie to jest nieźle. Ostatnio nawet Almera 1.6 paliła mi podobnie a przecież jest sporo lżejsza.
5.Włączniki szyb na centralce - przyzwyczaiłem się i nie ma problemu. Poprzednio miałem kiedyś H.Accenta w którym przełączniki były za drążkiem zmiany biegów. Zdecydowanie wolę mieć je na centralce jak w Dusterze.
6.Opony Conti Cross LX - rewelacja. Było sporo dobrych opinii osób, które całorocznie na nich jeżdzą. Przez tydzien miałem trudne warunki drogowe, w piątek w Szczecinie była masakra. Miasto sparalizowane. Zarówno na kopnym śniegu jak i dosłownie na lodzie - sprawowały się bardzo dobrze (teraz wiem, że mam ASR). Osobiście od wielu lat testuję w samochodach całorocznie opony wielosezonowe (nie mam na myśli pseudo opon czyli Dębic wielosezonowych), tylko dobre modele takie jak Vredestein Quatrac 2, Pirelii i ostatnio przez rok testowałem Barum Quartaris (chyba najsłabsze z tych modeli). Fabryczne opony w Dusterze są naprawdę przyzwoite. W tych samych warunkach i miejscach w których jeździłem w zimie (innymi samochodami) na powyższych wielosezonowych, teraz jeżdżąc Dusterem na jego oponach raczej letnich M+S nie mam żadnych problemów. Na śniegu i śliskim to muszę nawet przyznać, że nie są gorsze nawet od jednych z lepszych opon zimowych jakie mam w Almerze czyli Ultragrip 7.
Oczywiście wielka przewaga Dustera nad wspomnianą Almerą to rozmiar opony, a co za tym również idzie wielkość rowków w oponach itd czyli tak zwana 'dzielność". O prześwicie nie wspominając, bo to niebo a ziemia.
7.Silnik osiąga temperaturę dosyć szybko, po kilometrze-dwóch mam dwie kreski, po kolejnych 1-2 km mam 4. W zależnosci od temperatury na dworze.
8.Nakładki na drzwiach i nadkolach przydają się. Jeżdżąc po śniegu zarzuca śniegiem (sporo zdjęć jest na forum) na drzwi i tylny błotnik, ale po pierwsze w małym stopniu (mam dodatkowe/dedykowane chlapacze na przód i tył) a to co zarzuci na drzwi i nadkola to zatrzymuje się na nakładach i solanka/piach nie uderza po lakierowanych częściach.
9.Parkowanie... no tu jest problem... Typowy problem szerokiego samochodu. Kilkanaście centymetrów więcej od Almery to sporo. Więc trzeba polować na większe miejsca parkingowe, bo tam gdzie wchodziła Almera, to Duster ma już problem.
10.Czujniki cofania - rewelacja. Mam dzwiękowy wskaźnik plus odległość na wyświetlaczu. Dokładność jest bardzo dobra. Myślę, że błąd to jakies 5 centymetrów czyli bardzo przyzwoicie. W dodatku nie łapią fałszywych alarmów, pokazują również przeszkody na skosach a jak już mijamy przeszkodę na skosie to wtedy ostrzeżenie znika. Zestaw założony był w serwisie, wynegocjowany.
11.Fotele wygodne, może bez większego trzymania bocznego jak Almerze SR (to oczywiste) - ale jedzie się wygodnie. Nie miota kierowcą na zakrętach.
12.Hałas... no tu jest tak jak mówią inni kierowcy. Za kierownicą dosyć głośno. Słychać taki spokojny pomruk silnika do 90 km/h. Ja polubiłem ten dźwięk. Powyżej 90 km/h przeszkadzają świsty nadwozia, lusterek, relingów. Ale przyjemność z jazdy Dusterem rekompensuje je.
Natomiast duuuuzo ciszej jest na miejscu pasażera z przodu... Naprawdę dużo ciszej. Sam byłem zdziwiony jak usiadłem na chwilę jako pasażer. A z tyłu to już bajka... cicho i miło :-)
Zaznaczę, że mam na pokrywie silnika fabryczną mate tłumiącą. Uszczelkę kultową mam, ale nie założoną jeszcze :-)
Słychać mocno dźwięki z jezdni takie jak kałuże (jadąc przez nie)... To wina braku wytłumienia w drzwiach. To samo miałem w H.Accencie.
13.Ogromny plus i niespodzianka... rewelacyjne światła mijania. Tutaj nie wiem jak to zrobili w sumie w 'budżetowym' aucie, ale rozkład strumienia jest wyśmienity. Równomiernie oświetla pobocza, drogę przed pojazdem. Nie ma dziur ciemnych w strumieniu. Fabryczne żarówki mają neutralne białe a nie żółte światło/barwę. Przez kilka lat testowałem w autach żarówki markowe (wszystkie serie Philipsa, +30/50/Gt 100/Tungsramy +90 / Osram Cool Blue i inne i przyznam, że to co mam fabrycznie (nie zaglądałem) świeci bardzo przyzwoicie. Barwa na poziomie Philipsa +50.
Do najlepszych moim zdaniem na rynku Osram Cool Blue Intense (piękne białe światło z miniaturową poświatą niebieskawą i silnym strumieniem) nieco im brakuje ;-)
14.Hamulce... tutaj muszę poobserwować. Nie są jak brzytwa przy dotknięciu, to znaczy wymagają pewnej siły nacisku. Myślałem, że pedał hamulca będzie bardziej czuły.
15.Ogrzewanie w kabinie - przyzwoicie. Na nogi słabiej grzeje na początku, ale po rozgrzaniu już jest ok.
16.Ciekawostka.. w aucie testowym brzęczyk elektroniczny kierunkowskazów pikał niemiłosiernie. Mam wersję po zmianach (gratisowe elementy Delseya) i zredukowali hałas pikacza. Jest bardzo spokojny i muszę przyznać że przyjemny.
17.Wycieraczki: spryskiwacz włącza się razem z wycieraczkami.
18.Nie w każdym samochodzie głośniki w drzwiach brzmią dobrze. Tutaj w Dusterze pudło rezonansowe czyli warunki w których pracują głośniki w drzwiach przednich są dobre. Nie ma buczenia, drgań, dotykowo badając obicie drzwi przy słuchaniu głośniejszym nic się nie wzbudza,itd. To plus. Mam fioła na punkcie akustyki/dźwięków (gram na instrumentach ze słuchu, więc słyszę trochę inaczej, selektywnie) i dźwięk z głośników w drzwiach przednich jest przyzwoity. Szkoda, że nie są wyżej umieszczone (głośniki/wnęki)- bo propagacja była by dużo lepsza.
19.Teleskop przy klapie silnika ... bajka :-)
20.Mam alarm, więc kluczykiem nie zamknie się wszystkich drzwi - tylko pojedyncze - ale ten typ tak ma.
21.Podłokietnik - oryginalny, przydaje się. W Almerze miałem fabryczny, w Accencie założyłem sam i porównawczo w Dusterze sprawuje się dobrze. Wysokość idealna (jest dosyć wysoko), wysuwana półka też się przydaje w przypadku chęci podparcia ręki na dłuższym odcinku. Nieco przeszkadza we wpinaniu pasów bezpieczeństwa, ale nawet bez podnoszenia podłokietnika da się w miarę wygodnie zapiąć pasy.
22.Na zasypane śniegiem miejsca parkingowe, na które nie wjedzie inna osobówka -Dusterem wjeżdża się bez problemu. Prześwit ponad 20 cm pozwala na spokojne poruszanie się w koleinach tam, gdzie innym samochodem szorujemy podwoziem.

Podsumowując to udane auto. Oby było bezawaryjne. W Szczecinie jest tylko kilka sztuk na ulicach i wciąż zwraca uwagę ludzi. Sporo osób patrząc tylko na sylwetkę, nie wie co to za marka ;-)
Oby Duster jeździł sprawnie przez lata, bo nie zamierzam się go pozbywać :-)
 
Piotrek721015 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,5 dci 90 KM
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 443
Skąd: ZGY
Wysłany: 2013-01-14, 14:28   

Na torowiska tramwajowe Duster też się świetnie nadaje. Testowałem dziś koło stoczni.
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3865
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-01-14, 14:39   Re: Pierwsze wrażenia z tygodniowego użytkowania Dustera 1.6

TomaszDuster napisał/a:

Oby Duster jeździł sprawnie przez lata :-)

amen ;-)
 
TomaszDuster 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6
Rocznik: ---
Wersja: Laureate2
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 94
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2013-01-14, 14:43   

Piotrek721015,
to prawda. Tam gdzie jadąc z normalną prędkościa (w końcu każdemu żal własnego samochodu) zwykłą osobówką skaczemy na torach/poprzecznych garbach i boli nas serce słyszać jak pracuje a raczej jak dostaje po plecach zawieszenie, itd to Dusterem czujemy tylko że są 'jakieś' nierówności. To niesamowicie przyjemne. Quasqai wymięka. A raczej nie wymięka tylko podobnie skacze, bo ma twardsze zawieszenie. Miałem okazję jechać po wybojach i Duster wygrywa komfortem. Oczywiście na trasie Duster wymięka pod każdym względem, ale to w końcu auto nie do autostrad. :-)

Ps.
Dar1962
Muszę w końcu zrobić i zamieścić fotkę swojego Odkurzacza, bo mamy ten sam kolor szary bazalt i też z nakładkami :-)
Ostatnio zmieniony przez TomaszDuster 2013-01-14, 14:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
wieza 



Marka: Dacia
Model: LODGY
Silnik: 1,5
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 5 os.
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 1919
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: 2013-01-14, 14:49   

bedzie jezdzilduster jesli chodzi o naped i zawieszenie podobny jest do qashqai ktorym tez jezdze..
_________________
Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
 
TomaszDuster 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6
Rocznik: ---
Wersja: Laureate2
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 94
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2013-01-14, 14:52   

wieza:
zgadza się... ja miałem na myśli, że Duster ma jednak większy prześwit, inną sylwetkę, opory, słabszy silnik i na trasie pod tym względem przegrywa.
 
wieza 



Marka: Dacia
Model: LODGY
Silnik: 1,5
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 5 os.
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 1919
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: 2013-01-14, 14:58   

powiem tak jezdzilem kazda wersia dustera ale jesli chodzi o qashqai ktorym tez jezdze to wersja full wypas jest automat 2l itp itd. ale jesli chodzi o cene to nie ma lepszego auta niz duster. caly czas sie zastanawiam nad Dusterem :)
_________________
Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
 
tomszafa 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 16V 4x2 + LPG
Rocznik: 2012
Wersja: Delsey
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 343
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-01-14, 15:29   

Szczecin?
No to musimy sie spotkac i porownac nasze 1.6 :mrgreen:
_________________
www.smfoto.pl

www.dusterklub.pl - KLUB DUSTERA
 
TomaszDuster 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6
Rocznik: ---
Wersja: Laureate2
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 94
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2013-01-14, 15:36   

tomszafa,
Witam kolegę ze Szczecina... A jaki jest Twój kolor Dustera? Bo w Szczecinie widziałem tylko kilka sztuk, na pewno jest jeden taki sam piaskowy jak mój, czarny (widzę go w okolicy Żelechowa) i biały. Więcej nie widziałem.
Ps.Jasne... Pewnie, że się spotkamy - czyli zrobimy 'zjazd' Dusterów. Niech tylko podciągnę 'remont' mieszkania to się umówimy. Masz naklejkę klubową?

Ps.Teraz już wiem jaki jest Twój kolor Dustera :-)
Ostatnio zmieniony przez TomaszDuster 2013-01-14, 15:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
tomszafa 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 16V 4x2 + LPG
Rocznik: 2012
Wersja: Delsey
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 343
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-01-14, 15:40   

TomaszDuster napisał/a:
tomszafa,
Witam kolegę ze Szczecina... A jaki jest Twój kolor Dustera? Bo w Szczecinie widziałem tylko kilka sztuk, na pewno jest jeden taki sam piaskowy jak mój, czarny (widzę go w okolicy Żelechowa) i biały. Więcej nie widziałem.
Ps.Jasne... Pewnie, że się spotkamy - czyli zrobimy 'zjazd' Dusterów. Niech tylko podciągnę 'remont' mieszkania to się umówimy. Masz naklejkę klubową?

Ps.Teraz już wiem jaki jest Twój kolor Dustera :-)


No to jak już wiesz to dobrze. ;-)
Jakbys widzial to machaj, naklejke mam i z przodu i z tylu ale czasami moze moja malzonka siedziec za sterami.
Bardzo chetnie sie spotkam bo moja wersja powinna byc taka sama (ja mam delseya) i chyba po tym najbardziej mozna mojego poznac (znaczek na boku DELSEY) bo nie widzialem jeszcze w szczecinie czarnego DELSEYA.
_________________
www.smfoto.pl

www.dusterklub.pl - KLUB DUSTERA
Ostatnio zmieniony przez tomszafa 2013-01-14, 15:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3865
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-01-14, 16:03   

tomszafa napisał/a:
Jakbys widzial to machaj, naklejke mam i z przodu i z tylu ale czasami moze moja malzonka siedziec za sterami

wtedy lepiej nie machać :-P
 
TomaszDuster 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6
Rocznik: ---
Wersja: Laureate2
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 94
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2013-01-14, 16:13   

Dar1962...
Racja... wtedy lepiej nie machać do małżonki za kierownicą, bo można dostać po gębie od męża :-)

Ps.Ja mam Delseya tylko w środku plus czarne reflektory. Porównamy któregoś dnia :-)
Ostatnio zmieniony przez TomaszDuster 2013-01-14, 16:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
WhiteDragon 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dci 85 kM
Rocznik: 2009
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 310
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2013-01-14, 22:20   

TomaszDuster napisał/a:
Czujniki cofania - rewelacja. Mam dzwiękowy wskaźnik plus odległość na wyświetlaczu. Dokładność jest bardzo dobra. Myślę, że błąd to jakies 5 centymetrów czyli bardzo przyzwoicie. W dodatku nie łapią fałszywych alarmów, pokazują również przeszkody na skosach a jak już mijamy przeszkodę na skosie to wtedy ostrzeżenie znika. Zestaw założony był w serwisie, wynegocjowany.


Witam,
oby długo i bezawaryjnie służyły. Ja miałem już 2 zestawy tych właśnie przez Ciebie opisanych czujników. Wytrzymują około 1,5 roku potem siada centralka. Teraz walczę o trzeci zestaw za darmo lub symboliczną kwotę motywując to tym, że za naprawę - a właściwie wymianę na nowe (2 guziczki + centralka) musiałem słono zapłacić, tylko RP jakoś się nie śpieszy z decyzją :evil:
_________________
WhiteDragon
Ostatnio zmieniony przez WhiteDragon 2013-01-14, 22:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
TomaszDuster 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6
Rocznik: ---
Wersja: Laureate2
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 94
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2013-01-15, 10:21   

WhiteDragon:
Wiem, że czujniki cofania sprawiają dużo problemów użytkownikom i że większość modeli dosyć szybko pada. Zwłaszcza czujniki wariują. Jak wytrzymają dwa lata czyli gwarancję i padną, to w to miejsce zainstaluję sam niedrogie czujniki (ale sprawdzone), które można kupić za 100 zł i które wytrzymały kilka lat u znajomych. Otwory w zderzaku już będą, więc wystarczy podmienić czujniki i centralke. Wiem, że wszyscy byśmy chcieli żeby czujniki wytrzymały tyle co alarm czyli przez lata, ale faktem jest że czujniki to wyjątkowo zawodny element w samochodach.
Jaki mam konkretnie model czujników to nie pamiętam (widziałem pudełko przez montażem), ale jak zrobię fotkę auta to zrobię też zdjęcie centralce dla porównania.
Pozdrawiam
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3865
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-01-15, 10:36   

zauważyłem,że czujniki cofania (w moim przypadku chyba Valeo) nie lubią mycia na mrozie. Po takim zabiegu praktycznie zawsze wariują.Zeby ich potem nie odmrażać i nie suszyć (np suszarka do włosów się sprawdza) myjąc uto na myjni bezdotykowej zaklejam wcześniej sondy papierową taśmą malarską. Wcześniej czasem pryskam na nie czymś wypierającym wilgoć (np WD-40) Pomaga
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-01-15, 14:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
TomaszDuster 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6
Rocznik: ---
Wersja: Laureate2
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 94
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2013-01-15, 10:53   

Dar1962:
skoro u Ciebie sprawdza się to zabezpieczenie taśmą to warto to robić przy myciu. Zajmuje tylko chwilę, a rozumiem że wtedy masz spokój z czujnikami. Ja byłem ostatnio na myjni przy minusie i odpukać nie wariowały czujniki. Ale może jeszcze są za młode i dlatego :-)
 
Axia 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate2
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Sie 2012
Posty: 175
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-15, 12:58   

A ja nie myje aura na mrozie 😈
 
TomaszDuster 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6
Rocznik: ---
Wersja: Laureate2
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 94
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2013-01-15, 13:07   

Na dużym mrozie nie powinno się myć auta. To racja. Ja mam na myśli temperaturę - lekki minus i w ciągu 2 minut auto wskakuje do garażu (mam blisko myjnię), więc nie zamarza.
 
tomszafa 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 16V 4x2 + LPG
Rocznik: 2012
Wersja: Delsey
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 343
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-01-15, 13:08   

Axia napisał/a:
A ja nie myje aura na mrozie 😈


I to jest dobre rozwiazanie. Tez nie myje, jak mrozy puszcza to sie autko wypiesci :mrgreen:
_________________
www.smfoto.pl

www.dusterklub.pl - KLUB DUSTERA
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3865
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-01-15, 14:57   

mycie na mrozie sensu nie ma jeśli ktoś nie ma ogrzewanego garażu. Ale czasem jest parę dni odwilży i wtedy warto odkleić tą sól z karoserii ;-)
 
TomaszDuster 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6
Rocznik: ---
Wersja: Laureate2
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 94
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2013-01-15, 14:59   

Racja... po jednym dniu na naszych drogach nawet szyby robią się białe od soli... Więc nie jest chyba najlepszych rozwiązaniem 'wożenie' tego prezentu na wszystkich elementach... Krótkie spłukanie przy cieplejszym dniu i na duszy robi się lepiej ;-)
 
marszelest 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1.6 16V / LR-IV
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 553
Skąd: ŻORY
Wysłany: 2013-01-15, 18:35   

ja od czasu do czasu myję autko na mrozie, jak u myje jadę do garażu ,potem młotek i przecinak w ruch można skuwać lód :lol: :lol: :lol:
_________________
(•_•)
( •_•)>⌐■-■
(⌐■_■)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne