Witam.
Wlasnie jestem na etapie testowania nowo odebranego DD i po kilkudniowych ulewach zauważyłem zaparowane przednie reflektory a co najdziwniejsze to obydwa byly zaparowane identycznie.Co moze byc przyczyna takiego zjawiska i czy to sie nadaje na serwis?
Ostatnio zmieniony przez GDkris44 2012-12-03, 13:29, w całości zmieniany 2 razy
Jeżeli BARDZO mocno zaparowane to można do serwisu ale w instrukcji jest na ten temat mała wzmianka i obawiam się, że niewiele można na to poradzić. Co najwyżej spróbować wysuszyć w środku. Znaczy używać.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-12-03, 14:49
drobne zaparowania można zaliczyć do kat TTTM, jak dłużej świecą, to im przechodzi
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-12-03, 14:49, w całości zmieniany 1 raz
Do GDkris44: miałem podobny problem w oplu astrze i bez problemu wymienili reflektory. Byly nieszczelne. Parowanie pojawiało się po umyciu samochodu.Więc żadnej łaski aso nie powinno robić.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-12-05, 10:01
po umyciu auta np ciepłą wodą na myjni i wyjeździe na zimne powietrze (nie zawsze) pojawia się coś takiego - czasem w jednym, czasem w obu reflektorach. Po włączeniu świateł i dłuższym użytkowaniu auta ciepło żarówek osusza wnętrze. Czasem zdarza się to także podczas deszczu
1.jpg
Plik ściągnięto 503 raz(y) 58,87 KB
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-12-05, 10:02, w całości zmieniany 1 raz
Ale to chyba nie jest normalne?.... W 14 letniej nubirze takich "efektów parowych" nie mam a żyrandole były już przeze mnie rozklejane i klejone ponownie. W DD też mi lampy nie parują, ale obawiam się, że jeszcze nie...
No dobra,,,,,ale jakim sposobem dostaje tam sie woda?moim zdaniem powinny byc szczelne,zglosze to w poniedzialek jak pojade na regulacje gazu,zobaczymy co powiedza w ASO i dam znac....
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-12-07, 08:01
problem parowania reflektorów jest niemal tak stary jak one same i dotyka wielu marek oraz modeli - np punto II. Podejrzewam, że źle zaprojektowano odpowietrzenie-wentylację puszki
No dobra,,,,,ale jakim sposobem dostaje tam sie woda?moim zdaniem powinny byc szczelne,zglosze to w poniedzialek jak pojade na regulacje gazu,zobaczymy co powiedza w ASO i dam znac....
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1107 Skąd: krakow
Wysłany: 2012-12-10, 20:50
Reflektory nie są hermetyczne. W powietrzu jest para wodna a ta z powodu różnicy temperatur skrapla się na szkłach i tyle. Czy parują zalezy w zasadzie tylko od systemu odpowietrzania. pozdr
W przypadku reklamacji nie ma co zgłaszać parujących reflektorów, bo traktowane jest jako normalne zjawisko. Praktycznie po myjni itp reflektor lub lampa tylna powinny odparować po 30-40 minutach.
Co innego jeśli skrapla się woda i widać krople - wtedy roszczenie względem producenta jest jak najbardziej uzasadnione lub para nie schodzi po np. godzinie.
To problem wielu wielu marek - BMW wie o tym najlepiej, w X5 E70 w tylnych lampach pokrywy bagażnika można było hodować złotą rybkę
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-12-19, 16:11
w poprzednim modelu hondy accord w serwisach problem parujących reflektorów rozwiązywano nawiercając w jednym miejscu tylną obudowę reflektora i tworząc w ten sposób dodatkowy odpowietrznik. Podejrzewam, że gdyby pokombinować podobnie w DD , też wynik byłby pozytywny. Tylko ta gwarancja...
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-12-19, 16:12, w całości zmieniany 1 raz
Właśnie w tej samej sprawie umówiłem się na wizytę w serwisie z moją nową Sandero Stepway. U mnie tylko reflektor od strony pasażera jest "mokry" i zdecydowanie nie jest to para tylko solidnie skroplony kondensat. Dodatkowo dzisiaj jeszcze ładnie zamarzł w nocy.
Faktycznie w górnej części gorąca żarówka lekko osusza ale koło żarówki kierunkowskazu jest po prostu mokro. Serwis ASO nie robił z tego trudnego tematu. Sprawdzą odpowietrzenie i jeśli wszystko będzie poprawnie to znaczy, że wina leży w nieszczelności klosza - a to już wada elementu. Wtedy zamówią nową lampę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum