rysa to uszkodzenie mechaniczne więc za darmo tego nie zrobią. Z tego co widzę to jest mała rysa więc zrób tak jak kolega powyżej napisał--pasta tempo i polerujesz i nie będzie śladu. Ja ostatnio parkując koło drzewka porysowałem małą gałązką cały bok i też spolerowałem bez śladu . Co do autocasco to możesz zgłosić ale stracisz zniżki bo nie masz sprawcy.
Ostatnio zmieniony przez bossboss 2015-04-02, 11:00, w całości zmieniany 1 raz
lakiernik za poleruje za 100zł. jednakże jak już ktoś napisał, że lakiery są jak kartka (i to dokładnie bo kartki zwykle mają między 80 a 180 um) to moim zdaniem jest to operacja przypominająca zdrapywanie żyletką daty z biletu autobusowego (pomijając jakieś dodatkowe zabezpieczenia w niektórych przedsiębiorstwach) - zostaw to sobie na późniejsze lata eksploatacji, twój (jak i mój lakier) bardzo uwidacznia wszelkie niedoskonałości (ryski po nieostrożnym myciu, nie mówiąc już o myjniach automatycznych) - po kilku polerkach może się okazać że masz gołą blachę...
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-03, 23:01 Rysa na całą szerokość dachu
Witam
Miało być fajnie cicho oryginalnie, czyli piękinie, a wyszło jak zawsze ;-(
Zainstalowałem owiewkę bagażnika celem wyciszenia szumu belek. Zamiast zdjąć je na czas nieużywania uznałem , że czasem się przydają i pozostawiłem na stałe. Pech,że szumiały, stąd pomysł na owiewkę, która ten szum skutecznie zneutralizowała. Po roku eksploatacji, mimo mycia auta powierzchnia styku gumowej podkładki i lakieru dachu sandero została "brutalnie" porysowana. Od wibracji owiewki, piasku, wody etc. Myślałem naiwnie, że gumowy półokrągły rant na całej szerokości plastiku wystarczy by nic się nie wydarzyło. Dziś przy okazji wymiany przyrdzewiałych śrubek owiewki na kwasoodporne , po zdemontowaniu całej konstrukcji ujrzałem długą na 80 cm rysę o szerokości ok 4-5 mm. Sama rysa pewnie ładnie się spoleruje pastą lekkościerną typu tempo. Problemem są jednak "ukruszone" wytarte fragmenty lakieru do czegoś szarego. Nie wiem czy to goła blacha dachu czy tylko podkład. Jednak nie pasuje mi w tej sytuacji malowanie całego dachu. Zastanawiam się, jak to trwale zabezpieczyć przed wpływem wody, mrozu, słońca etc ? Pomyślałem o spolerowaniu i naklejeniu na ten odcinek przezroczystej foli, takiej jaką używa się do osłony nadkoli przez ich rysowaniem kamieniami. Dopiero na tę folię by dotykała gumka będąca podstawą owiewki. Może ktoś ma inny pomysł niż malowanie dachu ?
Spójrzcie sami ;-(
owiewka5.jpg
Plik ściągnięto 127 raz(y) 222,92 KB
rysa_cala.jpg
Plik ściągnięto 122 raz(y) 226,23 KB
fragment1.jpg
Plik ściągnięto 87 raz(y) 215,51 KB
fragment2.jpg
Plik ściągnięto 55 raz(y) 214,86 KB
fragment3.jpg
Plik ściągnięto 64 raz(y) 209,99 KB
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2015-06-03, 23:02, w całości zmieniany 1 raz
Spróbuj pozostałości gumy zmyć benzyną ekstrakcyjną, a następnie całość zneutralizować wodą, co do rysy to z czystym sumieniem polecam K2-Perfect Ultra Cut.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-04, 08:34
Te czarne kropki wyglądają na podkład pod lakierem. Dotknąłem tego lekko igłą i wydaje się, że jest poniżej "poziomu" lakieru, stąd takie przypuszczenie.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-06-04, 09:40
piasek, resztki owadów i inne śmieci zrobiły swoje (owiewka pod naciskiem wiatru pracuje i lekko się przemieszcza) Najpierw trzeba to miejsce dokładnie oczyścić np benzyną ekstrakcyjną i ocenić czy nie ma przetarć do podkładu. Jeśli nie - pasta lekkościerna (szybciej i lepiej zrobi to lakiernik za 3 -4 dyszki bo ma dobrą pastę i porządną polerkę - ręczna robota będzie dłuższa i bardziej męcząca) Jeśli podkład na wierzchu - malowanie całego elementu
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2015-06-04, 09:40, w całości zmieniany 1 raz
Te czarne kropki wyglądają na podkład pod lakierem. Dotknąłem tego lekko igłą i wydaje się, że jest poniżej "poziomu" lakieru, stąd takie przypuszczenie.
Farby podkładowe nie są czarne, lecz białe lub szare. Może być tak, że to pozostałości gumy na podkładzie.
Nieładnie to wygląda, faktycznie. Ja próbowałbym oczyścić i przepolerować. Malowanie zostaw jako ostateczność.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-04, 18:37
Próba polerki pastą pomogła w 40 %, jest mniej szorstko ;-( Ujawniły się dokładniej uszkodzenia lakieru głębsze. Udało mi się cyknąć fotkę z bliska. Wdrożyłem tymczasowe rozwiązanie - miękkie podkładki-dystanse pomiędzy gumę i dach.
A tak w ogóle to potrzebujesz tej "owiewki" na dachu? Aż tak gwiżdże ten box bez niej - a tym samym ona przynosi aż takie efekty, bo chyba standardowo z zestawie tego niema przy zakupie boxa?
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-06, 23:38
Gwiżdze sam bagażnik dachowy tzn. belki. Nie chce ich demontażu gdyż czasem się przydają. Teraz juz musi być owiewka a na rysę taśma przezroczysta jak do zabezpieczenia dachu pod antenę cb.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2015-06-20, 22:31, w całości zmieniany 1 raz
Można by taśmą malarską wykleić taki długi prostokąt naokoło tej rysy i prysnąć kilka razy bezbarwnym lakierem w sprayu - koszt 20 zł. Zawsze wzmocniło by to lakier i pogrubiło jego warstwę.
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2015-06-09, 14:24
Powiem brutalnie:
Ta owiewka wygląda jak Tuning rodem z PRL-u a z tymi podkładkami....no comments:))
Wypieprz to dziadostwo i pomaluj dach albo oklej karbonową folia lub czarnym matem (koszt 300 zł). Też wiocha ale mniejsza niż ta owiewka z podkładkami.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2015-06-09, 20:24
Ja mam czwarty rok głębsze uszkodzenie lakieru ( odsłonięte ze 4 cm kwadr. podkładu) po spotkaniu ze słupkiem od znaku drogowego i nic się nie dzieje - mi to nie bardzo przeszkadza, nie rdzewieje - więc i tobie nic nie grozi.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-09, 20:55
tomala72 napisał/a:
Powiem brutalnie:
Ta owiewka wygląda jak Tuning rodem z PRL-u a z tymi podkładkami....no comments:))
Wypieprz to dziadostwo i pomaluj dach albo oklej karbonową folia lub czarnym matem (koszt 300 zł). Też wiocha ale mniejsza niż ta owiewka z podkładkami.
Dzięki za radę Podkładki żółte są festyniarskie ale są tymczasowe. Owiewka nie ma być elementem tuningu ale wyciszeniem szumu belek bagażnika. Zakupiłem folię pod podkładkę przezroczystą. Pomysł z koloryzacją dachu wydaje się też ciekawy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum