Nie, wtryskiwacze nie są zablokowane tylko sterownik LR. Gazownik wymienił pod maską wszystko oprócz reduktora. Jeszcze wymienił przełącznik b/g wewnątrz samochodu.
W ogóle odpuść sobie ASO z czymkolwiek ten silnik ogarnie gość w stodole byle by uczciwy.
W tym temacie jest opisane jak podmienić sam komputer LC03 NA LC02 tyle że trzeba rozebrać kostkę instalacji el i zmienić 3 piny miejscami. Ja się do tego przymierzałem ale to jest prawie nie możliwe z powodu integracji okablowania instalacji gazowej z z silnika. Do tego nikt na rynku sie nie chce tego podjąć bo jest to typowa dłubanina z niepewnym skutkiem a już na pewno nie ASO
nawet ci znalazłem które http://www.daciaklub.pl/f...1640471#1640471
jak to zrobisz sterownik kupisz od starej skody za 100 zł i możesz jakie tylko chcesz wtryski zapakować.
Wtryski muszą być takie same nawet w takiej samej kondycji ponieważ są sterowane przez JEDNA sondę lambdę więc naddatek wydajności jednej zostanie odczytany przez komputer jako naddatek wszystkich 4 co poskutkuje nieodpowiednią mieszanką paliwa.
W aso powiedź gościowi w instukcji serwisowej
w załą
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2019-01-25, 21:52, w całości zmieniany 1 raz
Ogólnie instalację gazową wymieniłem i ustawiłem sobie sam za 700 zł kosztu sterownika reduktora i zestawu wtryskiwaczy. w omegas są wtryskiwacze 21 Ohm a cała reszta pracuje na 1,2 - 3.0 Ohm wiec stare nie podejda a do tego sterwnika nie wstawisz oryginalnych jak by ktoś chciał mam jeszcze te instalację w kartonie :).
Zainstalowałem sobie Optima Nano i super to śmiga bez żadnych problemów.
czas instalacji to 3h i 4 piwka proste jak budowa cepa.
jedyne co się okazało że wcześniejszy właściciel auta miał w bardzo głębokim poważaniu wszystko i obecnie czeka mnie zdzieranie głowicy i wymiana pierścieni ale to inny temat.
1. Czyli trzeba to zrobić paluchem/przełącznikiem?
2. Czyli pomimo tego iż płyn chłodniczy osiągnął temperaturę roboczą, jak zapomnę przełączyć to będę jechał dalej na benzynie? Jesteś pewien że tak jest w TCE z fabryczną instalacją?
Ogólnie instalację gazową wymieniłem i ustawiłem sobie sam za 700 zł kosztu sterownika reduktora i zestawu wtryskiwaczy. w omegas są wtryskiwacze 21 Ohm a cała reszta pracuje na 1,2 - 3.0 Ohm wiec stare nie podejda a do tego sterwnika nie wstawisz oryginalnych jak by ktoś chciał mam jeszcze te instalację w kartonie :).
Niestety nie jestem takim fachowcem jak kolega bula6595.
A czy da się wymienić fabryczny sterownik reduktora Landi Renzo na niefabryczny sterownik reduktora Landi Renzo - tak żeby móc obsłużyć wtryskiwacze Landi Renzo i serwisować potem to wszystko w niezależnym punkcie serwisowym LR?
A z ciekawości - dostałem dzisiaj na e-mail ankietę od dotyczącą jakości obsługi serwisowej w ASO, tam gdzie mi pomieszali stare wtryskiwacze z nowymi. Bardzo mnie to ucieszyło i dzięki podpowiedziom kolegów z forum opisałem temat. Mają się ze mną kontaktować.
każdy sterownik poza lc02 i lc03 to wyminą całej wiązki i podpięcie od nowa wszystkich sygnałów
Tzn da się czy nie da się? :) Fruxo, czy masz na myśli, że da się inne sterowniki zamontować (poza lc02 i lc03), ale oprócz tego trzeba jeszcze dołożyć hajs do wiązki, podpięcia sygnałów itd i pewnie już przestanie być to opłacalne?
kali prosi żeby nie używać skrótów myślowych, kali być murzyński mechanik ;)
lc03 fabryczny sterownik omegas zablokowany euro 5+
lc02 fabryczny sterownik omegas nie zablokowany euro 4 , różni są tylko 3/4 przewodami w gniazdku do nabycia na allegro za 50 zł.
Każdy inny sterownik to podłączenie wszystkich przewodów od nowa bo ori okablowanie jest zintegrowane w wiązkę elektryczną silnika. Każdy inny sterownik obsłuży inne wtryski a po to właśnie odbywa się cała wymianę bo medy to drogi badziew.
Czyli, jeśli dobrze zrozumiałem, sprawa wygląda tak:
1. Albo mogę zamienić sobie sterownik na lc02 - pominę wtedy zabawę z przewodami ale będę zmuszony do korzystania cały czas z drogich i badziewnych wtryskiwaczy MED.
2. Albo zainwestuję w inny sterownik, co będzie się wiązało z z dołożeniem całego okablowania, ale da mi możliwość używania tańszych i trwalszych wtryskiwaczy?
Każda z tych dwóch opcji jest lepsza od stanu obecnego, ale pytanie gdzie to zrobić w rejonie Kielc.
Fruxo dzięki za wszystkie porady. Byłem wczoraj u tego gazownika od Landi Renzo w Kielcach, powiedział że za jakiś miesiąc będzie miał możliwość obsługi fabrycznych instalacji (załatwia soft i inne potrzebne rzeczy) więc widzę światełko w moim tunelu :).
Z ciekawości powiedział jeszcze, ze taką fabryczną instalację jak moja (w której komputer sterujący gazem jest osobny - taka przykręcona przy akumulatorze skrzynka z wiszącą wtyczką pod komputer - kto ma to wie) to jeszcze będzie miał możliwość obsłużyć. Natomiast nowe instalacje, które wychodzą (trzeba by to potwierdzić) już takiej skrzynki nie mają bo sterowanie gazem jest w komputerze samochodu. W takim przypadku żaden magik poza ASO nie pomoże.
A morał z tego taki jaki już znamy - z daleka od fabrycznego gazu.
And what percentage of the problems are caused by contaminated LPG?
Quite probably most problems are caused by that. However, it is not as simple. Strictly speaking, the LPG is not contaminated (by some external substance), but is just lower quality. Apart from propane/butane it may contain traces of other hydrocarbons naturally ocurring in crude oil. And it is these traces of mineral oils that cause problems.
Dacia/Landi Renzo could have forseen that, installing the proper filters (like most independent LPG workshops do in Poland). But they didn't.
a gdzieś tu pisałem że fabryczna instalka gazu to spory wydatek , potem wizyty w ASO bo prywatny gaziarz nic tu nie zrobi. no ale wielu się łapało na gaz fabryczny
nie fabryczny bo zakładany w ich ASO , fabryczna to ja rozumiem wszystkie rurki , instalacja elektryczna ma być tak wykonana jak w fabryce , gotowe wiązki przewodów tylko wpiąć , instalacja wodna również tylko wpiąć ,
mój kolego do fiata Qubo se taką zafundował to kilka lat się z tym woził
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2019-01-31, 17:28
Widzę, że w temacie fabrycznego LPG w daciach nic na lepsze nie poszło od moich czasów.
Przyznam, że odczuwam pewną ulgę po dwóch daciach. Ulga jest spowodowana fiatem i skodą.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
That looks like a recipe for trouble! Maybe somebody from our country should tell the Renault managers that they are doing something terribly wrong and should fix it before they start losing really big money?
Witam.
Też mam fabryczną instalację gazową ,wcześniej nie włączała się jak były mrozy , a potem umarła całkiem. Po włączeniu po kilku sekundach pulsowania zielonej diody uruchamia się pipkanie !
Obydwa zwory dolotowe gazu sprawne. Filtry fazy ciekłej i lotnej wymienione , parownik wyczyszczony ,membrana sprawna a gaz nie działa.
Czy instalacja gazowa ma osobny czujnik temperatury cieczy chłodzącej jak tak to gdzie go szukać? Czy muszą być wykasowane błędy w kompie by instalacja zaczęła działać ? Instalacja odpowietrzona a parownik gorący. Co ewentualnie jeszcze może być powodem?
Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum