Wysłany: 2020-11-16, 19:58 Ograniczenie prędkości w europie
Witam.
Doczytałem się że, niektóre miasta w europie wprowadziły ograniczenia prędkości na ich terenach do 30 km/h i są tym zadowolone.
Ponoś są już przymiarki w Polsce.
Jak sądzicie, jak to wpłynie na pracę naszych samochodów i środowiska.
Ostatnio zmieniony przez Killer 2020-11-16, 19:59, w całości zmieniany 1 raz
Takie ograniczenia np. do 100 km/h powinny być na odcinkach autostrad będących obwodnicami miast - mniejszy hałas, mniejsze zanieczyszczenie powietrza.
Wysłany: 2020-11-17, 09:35 Re: Ograniczenie prędkości w europie
Killer napisał/a:
.... niektóre miasta w europie wprowadziły ograniczenia prędkości na ich terenach do 30 km/h i
...jak to wpłynie na ....środowiska.
Słyszałam taką anegdotkę (nie wykluczone, że prawdziwą). Jeden z kandydatów na prezydenta dużego miasta obiecywał w kampanii w ramach dbałości o ekologię, że jak wygra wybory to będzie jeździł do pracy komunikacją miejską. Wygrał - i jak powiedział tak zrobił. Jeździł autobusem! Codziennie rano pod jego dom zajeżdżał pusty autobus prosto z zajezdni i go odwoził do urzędu. Taki mamy klimat :)
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2020-11-18, 10:23
Zawsze da się dobrać tak bieg by obroty były optymalne. Ale 30/h trudno utrzymać manualnie - dobrze że zainwestowałem w tempomat do Zafiry żony - Dacia służy tylko do jazdy po okolicznych wsiach.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2020-11-18, 10:24, w całości zmieniany 1 raz
Pewnie da się jeździć 30km/h, ale nie będzie to jazda ani ekonomiczna, ani ekologiczna tzn. ilość smogu wzrośnie co pewnie spowoduje kolejne larum ekologów i kolejne ograniczenia(normy) emisyjne, co dalej -15/h....
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 926 Skąd: EL
Wysłany: 2020-11-18, 16:17 Re: Ograniczenie prędkości w europie
Killer napisał/a:
Doczytałem się że, niektóre miasta w europie wprowadziły ograniczenia prędkości na ich terenach do 30 km/h i są tym zadowolone.
Miasto miastu nierówne. Czy mógłbyś wymienić ze 2 przykłady? Jestem ciekaw jak duże są to miasta. Wyobrażam to sobie w małych miastach, ale w dużych już nie, nie na terenie całych dużych miast.
Te tematy są zawsze upraszczane przez media - jak się potem okazuje, że strefy 30kmh są tylko na wąskich uliczkach (po których jeżdżenie 50kmh jest aburdalne) w centrach miast, to koncept od razu robi się bardziej przyjazny i racjonalny.
Aktualne ograniczania ustalono dla samochodów lat 50-60 jak ktoś chce to jeszcze obniżać to jest zwykłym debilem któremu należało by odebrać wszelkie prawe publiczne.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2020-11-19, 15:52, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1756 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2020-11-19, 16:33
Debilem to jest ten, co myśli, że centra miast są dla samochodów...
Ograniczenia w Barcelonie, Paryżu itd. dotyczą ścisłego centrum i okolicznych ulic.
Aktualne ograniczania ustalono NIE dla samochodów lat 50-60, tylko co najwyżej dla gęstości RUCHU w tamtym okresie, a trochę się jednak zmieniło od tamtego czasu - i bezpieczeństwo bierne i osiągi aut wcale nie są tym najważniejszymi różnicami...
Średnie prędkości przejazdu przez centra dużych miast i tak są właśnie na poziomie 30 km/h, gdzie dopuszczalność wyższych szybkości nie daje niczego poza ich większą amplitudą. Prawie każdy fragment trasy pokonany z prędkością 40-50-60 km/h okupiony jest koniecznością pełzania 10-15 km/h, albo _postania_ sobie w korku.
Ideą "strefy 30" jest zatem nie tylko zwiększenia bezpieczeństwa przez wydłużenie czasu reakcji na zdarzenia drogowe oraz zmniejszenie skutków wypadków, ale także zniwelowanie dużych wahań prędkości i dzięki temu upłynnienie ruchu.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 926 Skąd: EL
Wysłany: 2020-11-19, 16:48
Nie wyobrażam sobie bym jechał przez całą Łódź (wyjeżdżając z miasta) 30 kmh. Łódź od lat jest najbardziej zakorkowanym miastem. Dlatego wybieram przedziały czasu poza długimi godzinami szczytu. Można wtedy jechać 70 w niektórych miejscach na długich odcinkach zgodnie z ograniczeniami i szybko w ciagu 30-40 minut wyjechać z miasta.
Wierzę, że nawet w Belgii jest tak, że władze municypalne mogą sobie zarządzać ruchem na drodze, której są zarządcą -- zatem drogi krajowe i międzynarodowe (nie tylko ekspresówki czy odcinki autostrad) są poza ich dyspozycją.
Rzeczywiście byłoby idiotyczne gdyby np. odcinkiem A8 będący obwodnicą Wrocławia (mam do niego w prostej linii 1 km z domu) można było jechać 30 km/h (ale byłoby fajnie gdyby kierowcy trzymali się tam dozwolonej prędkości Natomiast niezaprzeczalnie na drogach prowadzących w "ludzkim otoczeniu" ograniczenie takie ma bardzo dużo sensu (i praktycznie nie ma bezsensu) -- bezpieczeństwo pieszych (i nie tylko), ograniczenie uciążliwego hałasu, etc.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-11-19, 23:25
laisar napisał/a:
Ideą "strefy 30" jest zatem nie tylko zwiększenia bezpieczeństwa przez wydłużenie czasu reakcji na zdarzenia drogowe oraz zmniejszenie skutków wypadków, ale także zniwelowanie dużych wahań prędkości i dzięki temu upłynnienie ruchu.
Owszem, ale nie tylko. :)
Jak się okazuje (w badaniach się okazuje), Natura Lucka™ praktycznie nie przystosowała Lucka do rejestrowania obiektów poruszających się szybciej niż ok. 30 km/h. Znaczy, wszystko, co porusza się szybciej niż 30 km/h, przez nasz mózg jest wrzucane do wspólnego worka pt. "kurde, szybko" i tyle - ocena prędkości, czasu, kiedy obiekt nam zagrozi, itp. - odbywa się już wyłącznie w korze mózgowej przez porównywanie z doświadczeniami, jakieś tam radosne ekstrapolacje z brudnego palucha, itp. W szczególności - nasz szybki, jaszczurczy mózg w ogóle tego nie potrafi i nie bierze w tym udziału, co oznacza, że wobec większości zagrożeń w ruchu miejskim jest całkowicie bezradny. (Czemu? Bo w czasach, kiedy ewolucja miała coś jeszcze do gadania, nic drapieżnego w otoczeniu Lucka nie poruszało się tak szybko. A jeśli nawet się poruszało, to w skutkach dla Lucka nie miało to żadnego znaczenia (był pożerany tak czy inaczej, może nieco wcześniej ;), więc Lucki ewolucyjnie wyżyłowane do rozróżniania prędkości tygrysa szablozębnego powyżej 30 km/h i tak nie miały okazji przekazać dalej swoich genów.)
W związku z czem w miejscach, gdzie ruch pieszy i samochodowy spotykają się bezpośrednio (chodniki przy ulicach, rynki, starówki, itp.), w krajach cywilizowańszych od naszego jest tendencja do wprowadzania strefy Tempo 30.
A, z tych samych badań wyszło, że ta umiejętność oceny prędkości w granicach 5-30 km/h wykształca się w pełni powyżej 10 roku życia! Poniżej tego dzieciaki w ogóle nie są w stanie poprawnie ocenić prędkości np. samochodu przed przejściem, bo im jeszcze mózgi nie wyrośli! Co wszelkim fanom rozjeżdżania pieszych na pasach, znaczy, niemania przez pieszych pierwszeństwa przed przejściem - pod rozwagę zostawiam. :)
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-11-20, 01:06
nowy napisał/a:
laisar napisał/a:
A ktoś zna jakikolwiek przypadek objęcia taką strefą dróg głównych / ruchu przyśpieszonego / wyższej kategorii? Bo jakoś nie sądzę...
AOW Wrocławia ze 140 do 120 zmniejszono
Noale to nadal nieco brakuje do Tempo 30. :)
W tym konkretnym przypadku wprowadzono ograniczenie ze względu na absurdalną nawet jak na warunki polskie ilość dzwonów. :)
Poza tym drogi ekspresowe/autostrady w obrębie miast co do zasady są "eksterytorialne", tzn. nigdzie na nich nie ma znaku D-42 "obszar zabudowany" nawet z jednoczesnym strefowym podniesieniem dopuszczalnej prędkości (nie miałoby to sensu z resztą). Co więcej, nawet zarządca zazwyczaj jest zupełnie inny (GDDKiA vs miasto).
Natomiast ograniczenia na autostradach/ekspresówkach (albo zmianę autostrady w ekspresówkę, jak w Warszawie) stosuje się głównie ze względu na krótkie dystanse między węzłami i konieczność wymieszania ruchu lokalnego/tranzytowego na niewielkim dystansie, i takie ograniczenia są wprowadzane już na etapie tzw. prędkości projektowej drogi (czyli jeszcze hen na etapie projektu).
Te ograniczenia do 30, to owszem sa, ale z przyczyn bardziej racjonalnych niż nam się wydaje. Koszt stref tempo 30 okazał się wyższy niż postawienie znaków podwyższających na przelotówkach. Oczywiście, nie wszędzie, ale mniej więcej tak do wygląda.
W Gdyni też jest kupe stref tempo 30, jest ich coraz więcej.
A ktoś zna jakikolwiek przypadek objęcia taką strefą dróg głównych / ruchu przyśpieszonego / wyższej kategorii? Bo jakoś nie sądzę...
AOW Wrocławia ze 140 do 120 zmniejszono
Mnie się podobają wjazdy na A8 (np. przy stadionie): mijasz światła, wjeżdżasz na łącznicę, a później taka kaskada znakomanii:
- znak D-9 (autostrada)
- po kilkunastu metrach ograniczenie do 110 km/h,
- zaraz ograniczenie do 80 km/h,
- ograniczenie do 60 km/h,
- no i już za kilkanaście metrów jesteś na właściwej A8.
I tu jest problem bo to co dla jednego jest sensowne dla innego już nie (hierarchia priorytetów) - bezpieczeństwo, ekonomia, ekologia, płynność ruchu itp
No myślę, że w podstawowym zakresie nikt nie ma problemu z ustawieniem tych wartości w/g racjonalnych kryteriów (np. płynność ruchu nie jest wartością samą w sobie, zaś generalnie już dziś ona nie istnieje w centrach dużych miast).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum