Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1823 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-04-04, 21:48
ricken napisał/a:
Też mam błąd P0136 i męczy mnie już.....
Jeśli nie jest winna sonda, nieszczelnosc układu wydechowego czy styki kostki sondy to co?
a może w Twoim przypadku uszkodzona jest wiązka idąca do Sondy lambdy.
No jeszcze zwarcia nie sprawdzałem....także możesz mieć racje.
Tylko czy zwarcie pojawiało by sie od miesiaca do kilku miesiecy?
Wedlug mnie zwarcie pokazalo by po pierwszej jeździe.
Wykres sondy pierwszej z wykresu wedlug mnie idealny.
Sonda druga jak kupowałem cos 200zl polecona przez sprzedawce.
Ostatnio zmieniony przez ricken 2021-04-04, 22:25, w całości zmieniany 1 raz
Wiazka od kostki do sondy lambda idealna wiazki dalej nie sprawdzalem.
Blad pojawia sie srednio po miesiacu do 3 miesiecy.
Dziwi mnie że po wykasowaniu czasem wskakuje ponownie jako oczekiwany :)
Zazwyczaj błąd drugiej sondy spowodowany jest złym działaniem pierwszej..
P0136 zapala się w chwili gdy sterownik przez 2 minuty nie wykryje wzrostu napięcia na czujniku tlenu. Rzadko, ale jednak może się stać tak, że ten błąd zapala się przy uszkodzonym katalizatorze.
Ja bym pojechał do dobrego tłumikarza.
"P0136 zapala się w chwili gdy sterownik przez 2 minuty nie wykryje wzrostu napięcia na czujniku tlenu"
No powiem, że możesz mieć racje jak patrze na taki wykres....
Czyli sugerujesz zapchany katalizator?
Screenshot_2021-03-25-09-52-59.png
Plik ściągnięto 10 raz(y) 51,25 KB
Ostatnio zmieniony przez ricken 2021-04-05, 08:29, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1823 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-04-05, 09:48
Zapchany katalizator będzie miał raczej inne objawy, silnik nie będzie wkręcał się na obroty, jego dźwięk pracy stanie się bardziej basowy i auto nie będzie miało mocy.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3666 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-04-05, 10:27
mne napisał/a:
... a sprawdzałeś może test spalin tym programem? bo u mnie nie wszystkie pozycje zaliczyło na zielono.
Żeby w tej apce zaliczyć wszystkie testy na zielono, to ja muszę zrobić trasę że 300km, na takiej codziennej miejskiej nie ma szans. Zawsze część jest "niezaliczona w bieżącym cyklu jazdy". Ja mam spore wątpliwości co do prawdziwości tych odczytów. Na apkach od nowości, czyli od 3 lat mam losowe błędy P0135 i 0136 ale u mnie nie ma nigdy nie było kontrolki check. Natomiast jak najbardziej- byłem w ASO i na fabrycznym CLIP skanerze nie ma absolutnie NIC, żadnych błędów, w momencie gdy na mojej zabawce te błędy są wykazywane.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2021-04-05, 10:29, w całości zmieniany 1 raz
Czyli zwarcie sugerujecie na przewodach do sondy lambda?
W sumie może być skoro wartość napięcia spada do zera na dłuższy czas i to przy 2 różnych sondach. A z wykresów widze, że na 2 sondzie są spadki do 0 V. A ma ktoś wykres sondy za katalitorem do porównania podczas jazdy?
Ostatnio zmieniony przez ricken 2021-04-05, 11:59, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Sandero II
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Wrz 2020 Posty: 70 Skąd: PL
Wysłany: 2021-04-26, 17:24
Dzisiaj pierwszy raz po 5 latach użytkowania mojej sandero i 2 dni po gwarancji zapalił się CHECK ENGINE, podpiąłem interfejs OBD i uruchomiłem programik Car Skanner i wyskoczyły 2 błędy P0136 oraz P0138, skasowałem błędy ale za chwilę wskoczył ponownie więc zadzwoniłem do mechanika i zapytał mnie czy dużo jeżdżę czy plątam się po okolicy - odpowiedź druga i powiedział żeby go dobrze przepalić na trasie i powinna zgasnąć, co Wy na to? Biorę jeszcze pod uwagę zaśniedziałe połączenie styku na sondzie.
Po 3 tygodniach spokoju kontrolka check nie zapaliła się ani razu i nagle wyskoczył kolejny błąd P0141 inne pozostałe błędy zniknęły. I teraz w zasadzie mam tak że 2 dni świeci non stop a dziś np wychodząc z pracy przekręciłem kluczyk i wszystko ok.
Zrobi się trochę cieplej chyba sprawdzę jeszcze raz połączenie kostki ze sondą, a chodzi mi jeszcze po głowie bezpiecznik który za to odpowiada ale nie wiem gdzie go szukać - może ktoś ma wiedzę w tym temacie?
http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=11869 - 597-1 - F5 - obie sondy lambda, sterowanie przekaźnikiem 1 biegu wentylatora chłodnicy, czujnik prędkości, pochłaniacz oparów benzyny; mało prawdopodobna awaria, sondy i ich złącza psują się same z siebie znacznie częściej.
Sonda do wymiany i tyle..chyba są wyliczone tak, że mają żyć 5 lat ;p u moich rodziców też padła po 5 latach..
Są wyliczone na 5-6 lat lub 100-120k przebiegu. Mi padła na początku roku jak byłem na trasie. Przez 2 tygodnie jeździłem do pracy i na parę dni zgasła mi kontrolka a potem znowu się pojawiła. Nie ma co kasować błędu, trzeba jechać na wymianę sondy.
Czy dobrze rozumiem, że chodzi o sondę lambda (konkretnie o jej grzałkę) za katalizatorem i w związku z tym nie ma to bezpośredniego wpływu na bieżącą eksploatację - czytaj: można jeździć (spalanie nie wzrosło, brak innych objawów). Oraz że jeśli moje umiejętności kończą się na wymianie wycieraczek to bez wizyty w serwisie już nic więcej nie sprawdzę. A może jest sens obejrzeć jakieś inne parametry diagnostyczne w aplikacji podpiętej do interfejsu ODB2?
Marka: Dacia
Model: Sandero II
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Wrz 2020 Posty: 70 Skąd: PL
Wysłany: 2021-12-05, 19:50
Powrócę do mojego wątku sprzed paru miesięcy, nie byłem nigdzie z tym problemem przez cały ten okres może dlatego ze samochód jeździ normalnie. Przez cały ten okres raz świeciła dłużej raz krócej aż do momentu jak na dworze zrobiło się chłodniej zauważyłem że przy temperaturze 3 stopnie na zewnątrz i niższej check w ogóle się nie zaświeca, a gdy już jest cieplej to jest różnie.
Marka: Dacia
Model: Sandero II
Silnik: 1 SCe
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Lis 2021 Posty: 161 Skąd: centralna Polska
Wysłany: 2021-12-05, 23:48
U mnie zapaliła się po około 5 tysiącach od zakupu (cały dystans to ok. 68 tysięcy). Podjechałem do ASO, zbadali i orzekli, że dolna sonda pracuje w zbyt wąskim zakresie napięciowym. Błąd wykasowali, wgrali nowe oprogramowanie (rzeczywiście daćka lepiej się zbiera), skasowali 250 złotych i kazali pojeździć to się zobaczy.
Ponownie zapaliła się po 160 km. Przejeździłem tak dalsze 300 i pojechałem do innego, polecanego mechaniora. Przyszedł człowieczek z tabletem, podłączył się do gniazdka, powodził paluchem po ekraniku i spytał gdzie tankuję benzynę. Jak mu powiedziałem, to uśmiechnął się z politowaniem i powiedział, że tam tankuje się stare skody i audice nad zdechnięciem. Błąd wykasował i rzekł co następuje: nie spotkał się z sytuacją by po 60 tysiącach padł katalizator. Pomiar rzeczywiście wskazuje na zawężony zakres pracy napięciowej sondy i są podejrzenia o zbyt ubogą miesznkę, ale może to być wynikiem złego paliwa. Mam wypalić to co w zbiorniku do rezerwy, zatankować na Orlenie lub BP E98 i wyjeździć do końca, potem znowu zatankować i jak się dalej będzie "angina" palić to wtedy przyjechać. Jakby się zapaliła wcześniej, czyli przed wypaleniem dobrego paliwa to przyjechać do wykasowania i dalej jeździć. Jak znowu się zapali to przyjechać wieczorem, postawią na stanowisku i badanie zaczną rano od zimnego silnika. Wtedy będzie miarodajne. Jeśli nie krztusi się, nie muli, nie wykazuje zwiększonego spalania to nie panikować.
Póki co przejechałem już ponad 500 km i kontrolka ciemna, chociaż po włączeniu zapłonu świeci (więc nie odłączyli). Zobaczymy, zostało mi jeszcze ze 300 km do tankowania dobrym paliwem.
Ostatnio zmieniony przez villager 2021-12-05, 23:52, w całości zmieniany 1 raz
Czy resetujecie parametry sondy po jej wymianie? Walczę z podobnym przypadkiem w Oplu. Wymieniłem sondę, zawór par paliwa i kapę zaworów (uszkodzona membrana). Problem wracał, a silnik pracuję teraz wzorowo. Zrobiłem reset bo po wymianach był tylko błąd skasowany i zrobiłem 70 km bez błędu. Łudzę się że może to pomogło....i stąd moje pytanie.
Marka: Dacia
Model: Sandero II
Silnik: 1 SCe
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Lis 2021 Posty: 161 Skąd: centralna Polska
Wysłany: 2021-12-20, 19:32
Od czasu resetu błędu minęły 3 tygodnie. Wypaliłem 50 litrów "wachy" z lewego źródła (trochę trasy po 80 km,reszta to jazda miejska po 3, 5, 10 km), zatankowałem na BP E-95, przejechałem na nowej 100 km i jak dotąd "angina" się nie uaktywniła ani razu. Tfu-tfu, żebym nie wypowiedział w złą godzinę.
Przyszedł człowieczek z tabletem, podłączył się do gniazdka, powodził paluchem po ekraniku i spytał gdzie tankuję benzynę. Jak mu powiedziałem, to uśmiechnął się z politowaniem i powiedział, że tam tankuje się stare skody i audice nad zdechnięciem. Błąd wykasował i rzekł co następuje: nie spotkał się z sytuacją by po 60 tysiącach padł katalizator. .
Można się nieźle zdziwić z tym katalizatorem, u mnie poprzedni właściciel mojego samochodu miał wymieniany katalizator w ASO przy przebiegu około 20 tysięcy po niecałych 14 miesiącach od zakupu samochodu w salonie.
Od czasu resetu błędu minęły 3 tygodnie. Wypaliłem 50 litrów "wachy" z lewego źródła (trochę trasy po 80 km,reszta to jazda miejska po 3, 5, 10 km), zatankowałem na BP E-95, przejechałem na nowej 100 km i jak dotąd "angina" się nie uaktywniła ani razu. Tfu-tfu, żebym nie wypowiedział w złą godzinę.
Drażni mnie to że w sumie przy dość prostej przypadłości nie e mógłbym sam skasować tego błędu w SS3 tylko musiałbym zapylać do serwisu. Dla mnie absurd absurdalny. Tak wokół tematu błędu engine...Ja tankuje V-pover 95 na shellu lub V-pover Rancig. Ponieważ robię około 800 km miesięcznie daję radę...
Ostatnio zmieniony przez uno0 2021-12-21, 22:00, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 80 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3624 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-01-14, 00:07
Gdyby ktoś szukał sondy za katalizatorem do 1.4 MPI (a i pewnie do innych) to Chińczycy oferują całkiem przyzwoitą niby produkcji NTK ( w każdym razie ma to wybite na korpusie):
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum