Marka: DACIA
Model: DUSTER
Silnik: 1,5 dCi 4x2 110 KM
Rocznik: 2010
Dołączyła: 21 Sty 2011 Posty: 162 Skąd: prawie Warszawa
Wysłany: 2011-02-01, 23:02
no niestety - sprawdziłam i potwierdza się to, co piszesz; trzeba zainwestować min. 540 zeta, żeby na moim Alpinie działał BT :(
to już chyba wolę zainwestować w nową słuchawkę ( w mojej starej szybko wyczerpuje się bateria; dodatkowo moi rozmówcy skarżą się, że jest kiepski odbiór :( :( do mojej Nokii.
szkoda, że wcześniej się nie zorientowałam :( ale doradzał mi kolega męża... więc mu zaufałam... nic to, na BT życie się nie kończy. nie ma powodu do zmartwień - przynajmniej pasażerowie nie będą przysłuchiwać się moim rozmowom
_________________ mausi64 życzy wszystkim bezpiecznej jazdy
Marka: DACIA
Model: DUSTER
Silnik: 1,5 dCi 4x2 110 KM
Rocznik: 2010
Dołączyła: 21 Sty 2011 Posty: 162 Skąd: prawie Warszawa
Wysłany: 2011-02-03, 08:41
TD Pedro napisał/a:
Cytat:
ALPINE CDE-111RM; BT ready
to wszystko wyjaśnia
tak wiem, doczytałam; ale mówi się trudno i żyje pełną piersią dalej !!!
mam już zamówioną słuchawkę do ucha, bezprzewodową - więc dam radę; wcześniej też tak jeździłam; zresztą - umówmy się - jeśli nie jestem business woman i nie muszę być non-stop pod telefonem, by prowadzić rozmowy handlowe, to ilość przeprowadzonych w samochodzie rozmów ( przynajmniej w moim przypadku ) jest znikoma
a swoją drogą - fajny ten clarion - dobrze wiedzieć na przyszłość ( mam nadzieję, że odległą )
_________________ mausi64 życzy wszystkim bezpiecznej jazdy
Ostatnio zmieniony przez mausi64 2011-02-03, 08:42, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-04, 02:30
Jesli w wiekszosci Sama jezdzisz i nie zalezy Tobie na dyskrecji rozmow przez sluchawke polecam jednak zewnetrzne pudeleczko z BT. Uszy nic nie cisnie i komfort rozmowy sa bezcenne
Ja korzystam z modelu Jabra SP5050 i jeżdżąc stosunkowo cichym samochodem nie jestem do końca zadowolony z tego sprzętu, tzn. rozmówca słyszy mnie dobrze, ale niestety ja rozmówcę już niekoniecznie. Wystarczy trochę większa prędkość, ew. jakiś większy hałas na zewnątrz i zaczyna się wytężone nasłuchiwanie nie zawsze zakończone sukcesem.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-23, 00:22
bad-i napisał/a:
.... Wystarczy trochę większa prędkość, ew. jakiś większy hałas na zewnątrz i zaczyna się wytężone nasłuchiwanie nie zawsze zakończone sukcesem.
Potwierdzam, szczegolnie, ze Sandero nie jest cichym autkiem. Czasem jest problem w sluchaniem sie. Dlatego bede polowal na interfejs BT do mojego Clarionaw cenie nizszej niz 300 zl ;-(
Tak, działa poprawnie. Chociaż trzeba mu przypomnieć jak się wróci do samochodu ze spaceru, że ma się połączyć z telefonem. Poza tym nie używałem go zbyt intensywnie. IMHO brakuje mu wskaźnika poziomu naładowania akumulatora...
Marka: Skoda / VW
Model: Rapid / Up!
Silnik: 1,0 TSI / 1,0 MPI
Rocznik: 2019/2017 Pomógł: 11 razy Dołączył: 24 Maj 2010 Posty: 813 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-12-11, 20:09
Ja miałem słuchawkę Jabra i przerzuciłem się na słuchawkę Motoroli. Jabra - krótko trzymała bateria i nie chciał się z nią telefon automatycznie łączyć. Z motorolą łączy się bez problemu. Bateria w motoroli przy czuwaniu kilka godzin dziennie i powiedzmy 30 minut rozmowy dziennie trzyma mi bez problemu zimą 10 dni.
_________________ Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
Podczas odwilży niefortunnie wywróciłem się i słuchawka BT wpadła do kałuży. Nie udało się jej reanimować.
Może trochę późno, ale jeśli komuś telefon wpadnie do kałuży czy do muszli koncertowej, należy natychmiast wyjąć baterię i wszystko będzie dobrze. Chyba, że uszkodzenia mechaniczne będą zbyt poważne.
Hej,
odświeżam temat, czy ktoś użytkuje w warunkach Daćkowych, z dCi (najlepiej konkretnie Duster, 110 KM) pudełkowy zestaw głośnomówiący (radio lub słuchawka chwilowo odpadają, GPSowy także). Zależy mi na tym, żeby samemu nie musieć krzyczeć ani specjalnie wytężać słuchu, przy prędkościach do 120 km/h. Czy w ogóle jakieś zestawy dają radę?
_________________ "Dwie wspaniałe chwile w życiu kierowcy: kiedy kupuje jakieś auto i kiedy je sprzedaje"
Ostatnio zmieniony przez yumyum 2012-04-12, 12:12, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-12, 12:39
Mam SE HCB-120 i przyznam, ze czasem musze uszy mocno wyczulic nawet nie jadac zbyt szybko. Glownie zalezy to od czulosci mikrofonu w telefonie osoby dzwoniacej do mnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum