Dobra , dobra , jest 60 cm pomiędzy obiema lampa nimi tylko od boków mi brakuje bo z około 14 cm - więc to nie przepisowo , tam to nie przepisowo i co jeszcze nie przepisowo ??
A przepisowo jest to ,że w tamtym roku gość walną mojego brata , który zginął na miejscu i śmieje się w twarz.
A dodatkowo mam zainstalowane sygnały dźwiękowe ELFIR oraz używam lampy obrotowej bo taką mam pracę , to też nie przepisowo??
Każdy uważa ,że nie przepisowo , bo popiera palantów , tych którzy są przeciwko światłom jazdy dzień .
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2011-12-08, 21:15
Ale źle mnie zrozumiałeś - na dziennych jeżdżę od ponad roku i b. sobie je chwalę. Just take it easy - każdy robi co chce - ja wyraziłem tylko swoją opinie, która zresztą sam potwierdzasz.
Ostatnio zmieniony przez krakry1 2011-12-08, 21:16, w całości zmieniany 1 raz
Marka: X
Model: X
Silnik: X
Rocznik: 1234 Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2011 Posty: 126 Skąd: Xixi
Wysłany: 2011-12-08, 21:20
pkplxd2245 napisał/a:
uważa ,że nie przepisowo , bo popiera palantów , tych którzy są przeciwko światłom jazdy dzień .
To oczywiście wielka tragedia z Bratem, i serdecznie współczuję... Ale nijak nie mogę tu dostrzec żadnej zmowy. Jeśli nie ma świateł dziennych, to palą się światła mijania, więc pod względem aspektów bezpieczeństwa (żeby pojazd był dostrzeżony, gdyby miał pozostać niedostrzeżony BEZ żadnych świateł) różnicy specjalnej nie ma. Raczej dostrzegam chęć i dążenie do zamontowania swiateł dziennych - dla satysfakcji, bądź (groszowej) oszczędności zużycia paliwa. Groszowej, ale rozumiem że są osoby, dla których to jest ważne, choćby pod względem ekonomicznym. A mało jest rzeczy na zewnątrz pojazdu, które można tak sobie montować jak się chce, więz zrozumiałe, że koledzy dążą do montowania tych świateł w sposób przepisowy. I nie rozumiem zupełnie, kto jest tym palantem "przeciwko" - producenci co nie chcą produkować dziennych (bo np. produkują pralki)? Ja - bo nie widzę potrzeby i jeżdżę na światłach mijania? Ustawodawca bo "wymyśla szykany" (jakie?)... Naprawdę nie wiem...
6. Ходовые огни дневного света
Хотите, чтобы ваш автомобиль
был хорошо виден в любую погоду?
Тогда обратите внимание на ходовые
огни дневного света — они сделают
ваш автомобиль более заметным
на дороге, повысив тем самым вашу
безопасность и безопасность ваших
пассажиров. К тому же ходовые огни
дневного света потребляют меньше
энергии, чем фары ближнего света,
а служат дольше.
tylko jakie normy obowiązują w Rosji ?
6.png
Plik ściągnięto 30847 raz(y) 98,97 KB
Ostatnio zmieniony przez maciek 2011-12-10, 11:39, w całości zmieniany 2 razy
Marka: X
Model: X
Silnik: X
Rocznik: 1234 Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2011 Posty: 126 Skąd: Xixi
Wysłany: 2011-12-10, 11:46
maciek napisał/a:
str.7
punkt 6
Czyli z grubsza: "Chcecie żeby pojazd był lepiej widoczny o dowolnej porze, z pożytkiem dla bezpieczeństwa? Zainteresujcie się światłami dziennymi. Pobierają mniej prądu i służą dłużej".
No tak. Ale przecież nikt nie kwestionuje, że tak jest. Wszystkie nowo produkowane pojazdy powinny być, moim zdaniem, obowiązkowo wyposażane w takie światła. A pozostałe - muszą się wykruszyć ze starości... To tak jak z zagłówkami na tylnich siedzeniach. Wiemy, że są potrzebne. A jednak są pojazdy legalnie zarejestrowane BEZ tych zagłówków (jakaś Syrena?...) i legalnie jeżdżą... aż wymrą.
A dążenie do samodzielnego zamontowania świateł dziennych w pojeździe, któy ich nie ma, jest jak najbardziej chwalebne. Tylko nie wpadajmy w jakąś histerię.
W Rosji przepisy dotyczące chodowych ogni dziennego światła są bardziej naciągliwe. Jakieś 1$ za każde 10cm odstępstwa od obowiązującego rozmieszczenia.
Zagłówki tylne weszły w 1995, miałem Poloneza bez tylnych zagłówków.
Dojrzałem do decyzji o wymianie halogenów na dzienne (już odebrałem z poczty), zgodnie z zaleceniami JTN . Mam tylko pytanko - czy te światła rzucają pod auto jakikolwiek snop, a jeśli tak to czy istnieje prawno-techniczna możliwość, aby działały dodatkowo po włączeniu manetki przeciwmgłowych? Do tej pory używałem halogenów tylko do obserwacji dziur w asfalcie, więc w sumie jedynie o to mi się rozchodzi
Ostatnio zmieniony przez koniu 2011-12-10, 20:56, w całości zmieniany 1 raz
Dopytuję dla jasności (metoda 2) - czarny podpinamy BEZPOŚREDNIO pod akumulator? Wychodzi na to, że kable od przeciwmgielnych do niczego nie będą podpięte? A żółty wszystko jedno do którego kabla od pozycyjnych? - co do żółtego jeszcze nie patrzyłem, ale może da się go wpiąć jakoś wspólnie z plusem do tego plastiku od żarówki zamiast lutować gdzieś dalej?
Ostatnio zmieniony przez koniu 2011-12-16, 16:40, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2011-12-16, 17:14
Cytat:
Kabelkami jakie dała fabryka.
a) czarny(lampa - lampa - "-"akumulatora);
b) żółty (lampa - lampa -"+" pozycyjnego);
c) biały(lampa - lampa - i wlutowanie do odpowiedniego przewodu w przekaźniku (patrzeć temat wcześniej)
d) izoluję przewody od halogenów i je pozostawiam na miejscu - jakoś podwiązuje aby nie dyndały.
Żółtego raczej nie wciśniesz w plastik pozycyjnych - poza tym bezpieczniej i pewniej dolutować.
To akurat mam przestudiowane ;) chodzi mi o to, że:
1) była mowa o podpinaniu pod kable od halogenów (1 metoda)
2) 2 koniec kabli halogenowych jak mniemam jest w przekaźniku, który wg 2 metody zostaje na miejscu
3) zakładam, że nie ma różnicy czy do leweg, czy prawego pozycyjnego upewniam się tylko
4) OK, przyjąłem
Zadanie wykonane. Wcale nie takie proste, jak by się mogło wydawać. 1 z dużych kołków zwyczajnie się rozleciał, za odkręcanie prawego halogenu bez bocznego wkrętaka lepiej się nie zabierać, kable fabryczne lepiej wymienić na jakieś lepsze, najlepiej miedziane (co chwilę końcówki mi się łamały, nie mówiąc już o gotowym połączeniu ... proponuję przynajmniej ściągnąć izolację i porządnie zalutować te połączenia ...; obawiam się, że po mrozach te kable będą do wymiany). Jak już mnie szlag trafiał to zacząłem robić połączenia w systemie - zaczep kabelka na podkładce od śrubki i skręcenie śrubką i nakrętką (lutownica niepotrzebna). Proponuję NAJPIERW przeciągnąć sobie kable i połączyć je w jedną "witkę", a potem brać się za resztę. Mnie to wszystko kosztowało ok. 7 godzin roboty ...
PS. Oczywiście 2 szt. halogenków prawie nie śmiganych mam do zaoferowania ;)
Ostatnio zmieniony przez koniu 2011-12-17, 20:12, w całości zmieniany 2 razy
ja robiłem wg instrukcji zdaje się Artura (jackthenight) i poszło migusiem bez problemu. Tak czy inaczej pogratulować sukcesu
psss
Czy istnieje możliwość przeszczepu świateł przeciwmgłowych do renault mastera, który takich świateł fabrycznie nie posiada? Nie zwróciłem uwagi na manetkę czy jest opcja włączenia tychże światełek. Mam na zbyciu więc teściowi bym przełożył może z 3 razy do roku mu się przydadzą
Dzięki. Łapy mi odpadają, ale co tam ... doliczyć należy warunki pogodowe i pracę na świeżym powietrzu 5 stopni + wiatr, w tym sypanie zaschniętą glebą od nadkoli po oczach, zachód słońca i operowanie latarką [w myśl: zacząłem dzisiaj, więc dzisiaj skończę].
Ostatnio zmieniony przez koniu 2011-12-17, 22:37, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2011-12-18, 15:40
koniu napisał/a:
Mnie to wszystko kosztowało ok. 7 godzin roboty ...
Mnie tyle samo to zajęło czasu - ale w tych godzinach udało mi się jeszcze zdjąć błotnik tylny i poprawić drogę kabelków zamontowanych uprzednio czujników cofania. Jak się coś robi pierwszy raz zawsze jest pod górkę.
A tak w ogóle to gratulacje Koniu.
Ostatnio zmieniony przez krakry1 2011-12-18, 15:42, w całości zmieniany 3 razy
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
leszeks [Usunięty]
Wysłany: 2011-12-19, 19:58
Dziś zamontowałem w swoim MCV światła PHILIPS DayLight4.
Do montażu potrzeba wiertło 1,5mm (przykręciłem wkrętami z zestawu), taśma izolacyjna czarna (kilka centymetrów przewodu od lampy nie jest osłonięte), dwa kawałki czarnej gumy grubości ok 3mm (po przykręceniu moim zdaniem lampki patrzyły zbytnio do góry, dlatego wstawiłem gumę pomiędzy lamy a zderzak).
Przewody poprowadziłem równolegle do oryginalnych kabli od przeciwmgielnych (trzeba zdjąc plastikową osłonę pod zderzakiem po stronie kierowcy - opisywał do JackTheNight).
Najwięcej problemu miałem ze znalezieniem miejsca na moduł sterujący - ostatecznie wylądował przypiety do linki koło skrzynki przekaźników.
Znalazłem na ebayu i na niemieckim forum coś takiego . Zintegrowane halogeny i światła dzienne. Czy ktoś z was to już może zainstalował - to może być rozwiązanie naszego problemu. 2 w jednym - mamy dzienne ale nie kosztem halogenów, i estetycznie to wygląda. Tylko ta cena
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum