Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate2 Pomogła: 1 raz Dołączyła: 09 Sie 2012 Posty: 175 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-02, 09:37
Heh.. mieszkając w bloku pewnie bym sobie zakupiła, mieszkając w domu wstaje wychodzę odpalam auto wracam do domku na kawusię i wychodzę do nagrzanego i rozpuszczonego autka.
Pomysł na takie ogrzewanie, jest nietęgi ... ogrzewanie na smsa, na zaprogramowaną godzinę, z pewnością jest to przyjemniutkie.. tylko jak na standardy naszego społeczeństwa zdecydowanie za drogie.
Bo rozgrzewa się wolniej niż w czasie jazdy, co jest oczywiste, bo pracuje bez obciążenia, i jest to, tfu, nieekologiczne...
Moim zdaniem jeśli masz czas i nie interesuje ciebie spalanie, rozgrzanie na postoju ma zalety bo:
- wsiadasz do ciepłego auta
- nie musisz skrobać szyb
- silnik jest ciepły gdy zaczyna pracować pod obciążeniem.
Wadą może być to, że silnik dłużej pracuje zimny i przez to, teoretycznie, mocniej się zużywa. Ale moim zdaniem to mocno naciągana teoria bo najgorszy jest sam rozruch, gdy praktycznie cały olej spłynął do miski olejowej. Jak już krąży i jest ciśnienie to zużycie powinno być minimalne.
Ja już jestem stary i jak jest zima to najpierw uruchamiam samochód, bo a nuż nie odpali, i wtedy zabieram się za skrobanie szyb. Bo jak nie odpali to po co skrobać ?
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate2 Pomogła: 1 raz Dołączyła: 09 Sie 2012 Posty: 175 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-03, 11:57
wojtek_pl napisał/a:
Ja już jestem stary i jak jest zima to najpierw uruchamiam samochód, bo a nuż nie odpali, i wtedy zabieram się za skrobanie szyb. Bo jak nie odpali to po co skrobać ?
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2012-10-03, 13:51
yakov napisał/a:
mrówa napisał/a:
Wszędzie trąbią, żeby samochodu nie rozgrzewać na postoju...
A właśnie - dlaczego nie na postoju?
bo na postoju szczególnie w zimę bardzoo długo się nagrzewa silnik a w dieslu to mogło by trwać godzinami olej jest gęściejszy i słabiej smaruje (nie ma takiego filmu olejowego)
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2012-10-03, 13:53, w całości zmieniany 1 raz
Marka: daeewoo fan :)
Model: Octavia, moze za niedlugo DACIA
Silnik: 1.6
Rocznik: Kraków
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 168 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-10-03, 13:54
wojtek_pl napisał/a:
...Ja już jestem stary i jak jest zima to najpierw uruchamiam samochód, bo a nuż nie odpali, i wtedy zabieram się za skrobanie szyb. Bo jak nie odpali to po co skrobać ?
To jest pikus - najgorzej jak odskrobiesz nie swoje auto ;)
może to i jakiś komfort dla drivera ale dla silnika trochę mniejszy, zwłaszcza dla jego żywotności...
mrówa napisał/a:
Wszędzie trąbią, żeby samochodu nie rozgrzewać na postoju...
o ekologię chodzi o nic innego... a ekologom zależy żebyś najlepiej rozpierd... auto i chodził piechotą z koniczynką w zębach
Lukas87 napisał/a:
bo na postoju szczególnie w zimę bardzoo długo się nagrzewa silnik a w dieslu to mogło by trwać godzinami olej jest gęściejszy i słabiej smaruje (nie ma takiego filmu olejowego)
dobre tak było jak lano polski olej w latach 80 do Fiata 125
Współczesne oleje 100% syntetyczne zachowują właściwości smarne nawet przy -30 st.C.
ja robię dokładnie tak samo - odpalam silnik, nie chodzi bez obciążenia bo włączam też ogrzewanie tylnej szyby i lusterek oraz klimę i dopiero odśnieżam, jak skończę to mam już cieplutko w autku, czyste szybki i lusterka wiem, że to nieekologiczne ale wolę mieć ciepło w środku i dobrą widoczność niż jechać w dyskomforcie.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2012-12-07, 21:35
Xrzysioo napisał/a:
Lukas87 napisał/a:
bo na postoju szczególnie w zimę bardzoo długo się nagrzewa silnik a w dieslu to mogło by trwać godzinami olej jest gęściejszy i słabiej smaruje (nie ma takiego filmu olejowego)
dobre tak było jak lano polski olej w latach 80 do Fiata 125
Współczesne oleje 100% syntetyczne zachowują właściwości smarne nawet przy -30 st.C.
Olej w temp -30 jest gęsty i niż on dopłynie do wszystkich zakamarków trwa kilkanaście sekund.
Z resztą każdy olej ma właściwości smarne w -30 tyle że jeden jest gęściejszy a inny rzadszy ale w mrozach nawet syntetyk nie ma idealnego filmu olejowego (po odpaleniu nie ma go w ogóle przez jakiś czas).
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Olej w temp -30 jest gęsty i niż on dopłynie do wszystkich zakamarków trwa kilkanaście sekund.
Z resztą każdy olej ma właściwości smarne w -30 tyle że jeden jest gęściejszy a inny rzadszy ale w mrozach nawet syntetyk nie ma idealnego filmu olejowego (po odpaleniu nie ma go w ogóle przez jakiś czas).
kilkanaście sekund????? kolego nie pisz bzdur proszę znów zostałeś w latach 80 w roku 2012 dobrej klasy 100% olej syntetyczny nie gęstnieje tak jak to opisujesz przy -30 (byłem w jednej firmie i widziałem na własne oczy).
Dziś kolejny zestaw modyfikacji Logana. Dziś zgodnie z obietnicą montujemy ogrzewanie postojowe. Na pierwszym zdjęciu widać ogrzewanie pompkę paliwa, pompę wody, czerpak paliwa kostki do zrobienia instalacji. I kontowy króciec wodny, który będę wymieniał gdyż to ogrzewanie ma króćce proste, a są potrzebne 90*.
Zdjęcie nr 4 przedstawia kable elektryczne do zasilania pompki paliwa i specjalny przewód poliamidowy podający paliwo do pieca. Jak widać przypiąłem je trytkami do istniejących przewodów paliwowych.
Na kolejnym zdjęciu widać specjalny przyrząd do wykręcania pompy paliwa, którą trzeba wykręcić by zamontować czerpak paliwa. Widać też przewód paliwowy ten czarny i elektryczny koloru białego.
Ogrzewanie po nagrzaniu płynu do 40 stopni uruchamia dmuchawę pojazdu celem rozprowadzenia ciepła po kabinie. Podłączenie to wykonałem w prostszy sposób niż zaleca firma Ebersprecher wykorzystując do tego fabryczny przekaźnik samochodu, który służy tylko na potrzeby dmuchawy wykorzystują prosty układ diodowy widoczny na zdjęciu 12.
Dzięki temu nie ma niebezpieczeństwa, że prąd popłynie nie tam gdzie trzeba. W tej samej skrzynce odnalazłem biały przewód D+, do którego dolutowałem kabelek służąc mi przez czujnik temperatury +5-10 stopni do włączenia dogrzewacza.
Czujnik tez zwyczajowo jest umieszczony gdzieś pod zderzakiem i służy do tego, że poniżej temperatury +5 stopni uruchamia ogrzewanie celem szybszego osiągnięcia właściwej temperatur pracy płynu. Ja natomiast umieszczę go na przewodzi idącym do chłodnicy, dzięki czemu po nagrzaniu się komory silnika zostanie układ rozłączony. Do uruchomiania ogrzewani służy mi zestaw Telstart T91 z pilotem, który ma zasięg do 1000m i potwierdzenie odebrania sygnału przez odbiornik. Podczas pracy urządzenia, co dwie sekundy miga kontrolka potwierdzająca jego działanie, więc wiadomo, że po przyjściu do autka będzie ciepło. Pilot ten ma też możliwość nastawy czasu grzania od 10 do 120 minut.
Sam moduł odbiornika można rozbudować o czujnik temperatury i po zmianie pilota, na T100 czyli z wyświetlaczem można mieć odczyt temperatury we wnętrzu samochodu. Zawartość pudełka widać na następnym zdjęciu.
Sam moduł umieściłem obok skrzynki z bezpiecznikami natomiast antenę przykleiłem do szyby nad lusterkiem, co obrazuje zdjęcie nr 16. Na zdjęciu 17 widać nowy akumulator, Gdyż stary jeszcze oryginalny pracy z ogrzewaniem by nie wytrzymał. Samo ogrzewanie pobiera niewiele prądu, ale żeby rozprowadzić ciepło po samochodzie trzeba włączyć dmuchawę pojazdu, które pożera sporo prądu i tu niestety jest potrzebna pojemność. Akumulator porządny Bosch najwyższej serii S5 z dodatkiem srebra o pojemności 77Ah. Troskę taniej był serii S4 o pojemności 80Ah. Ale wolę lepszy, Klemy zabezpieczone wazeliną techniczną widoczną przy akumulatorze. Na dalszym planie widać na zbiorniku wyrównawczym przełącznik do konfiguracji pracy ogrzewania. Przełącznik jest 3 pozycyjny i realizuje następujące funkcję. Dogrzewacz, czyli w temperaturze poniżej 5-10 C ( zależnie od tolerancji czujnika ) piec zostanie uruchomiony po uruchomieniu auta. Na zdjęciu nr 18 pokazałem ten czujnik jeszcze nie zamontowany, ale to kwestia dni jak będzie. Z pilota oczywiście też w tej pozycji można go uruchomić. W kolejnej pozycji dogrzewacz jest wyłączony. A w trzeciej ogrzewanie jest wyłączanie i uruchomiany jest tryb wentylacji. Czyli latem zamiast ogrzewania zostanie uruchomiona tylko dmuchawa pojazdu celem jego przewietrzenia przed odjazdem. Obok przełącznika widać wtyczkę serwisową służącą do podpięcia interfejsu diagnostycznego ogrzewania. Początkowo miałem zamiar zastosować zawór COMBO widoczny na zdjęciu nr, 19 który powoduje tylko grzanie kabiny natomiast po rozruchu silnika ciepła woda dostaje się też do silnika, ale postanowiłem to zrealizować na zaworze, który widać na zdjęciu nr 20. Zawór jest podłączony, ale jeszcze nie ma do niego doprowadzonej elektryki, ale będzie miał dwa programy sterowane pilotem i jeden dodatkowy z kabiny. Standartowo będzie to działać tak, że podgrzeją płyn w całym obiegu do 40 stopni ( mierzone wewnątrz agregatu grzewczego) a po osiągnięciu tej temperatury nastąpi włączenie wentylatora dmuchy celem rozprowadzenia ciepła po wnętrzu samochodu. W tym momęcie elektro zawór zamknie obieg, że tylko będzie nagrzewana kabina. Po osiągnięci temperatury płynu około 75stopni nastąpi przełączenie zaworu i będzie też dogrzewany silnik. Ten czujni będzie już bimetaliczny i znajdzie się na przewodzie do nagrzewnicy. Ewentualnie po nastawieniu na pilocie trybu wentylacji będzie grzana tylko kabina. Elektro zawór został zamontowany do ucha wyciągowego silnika w miejscu pokazanym na zdjęciu 21. Cała i gotowa „hydraulika” pokazana na zdjęciach 22 i 23. Być może zamontuje jeszcze zegary sterujące pokazane na zdjęciu 24. Ten od webasta jest prosty nastawiasz godzinę startu a po 30 minutach się wyłącza, bo ma zielony kolor podświetlenia. Ten powyżej jest bardziej rozbudowany programujesz go na cały tydzień podając godzinę odjazdu a on na podstawie temperatury i zaprogramowanej wielkości auta podejmuję decyzję, o której godzinie uruchomić piec tak, aby o wymaganym czasie osiągnąć zaprogramowaną temperaturę wnętrza. Jak czas mi jeszcze pozwoli to zainstaluje do tego tłumi, bo urządzenie jest dość głośne bez niego, chociaż dzięki temu wiem, że pracuje.
Tak wie panowie i panie tej zimy szyby już nie będą skrobane a cztery litery nie zmarzną.
15_Zawartośc pudełka.jpg
Plik ściągnięto 150 raz(y) 50,83 KB
16_Antena telstartu.jpg
Plik ściągnięto 158 raz(y) 45,87 KB
17_Akumulator.jpg
Plik ściągnięto 196 raz(y) 34,05 KB
18_czujnik temperatury.jpg
Plik ściągnięto 129 raz(y) 42,5 KB
19_zawór combo.jpg
Plik ściągnięto 132 raz(y) 26,92 KB
20_el zawór.jpg
Plik ściągnięto 147 raz(y) 36,41 KB
21_Miejsce montażu.jpg
Plik ściągnięto 160 raz(y) 42,57 KB
22_woda.jpg
Plik ściągnięto 154 raz(y) 48,69 KB
23_woda.jpg
Plik ściągnięto 184 raz(y) 43,17 KB
24_programatory.jpg
Plik ściągnięto 206 raz(y) 37,89 KB
Ostatnio zmieniony przez kali 2013-11-20, 20:55, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia, BMW
Model: Duster, Seria 5 E39
Silnik: 1.6/105KM, 3.0/231KM
Rocznik: 2010, 2002
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 366 Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-11-20, 14:30
Nie ma zdjec z opisu od 1 do 14.
kali napisał/a:
Po osiągnięci temperatury płynu około 75stopni nastąpi przełączenie zaworu i będzie też dogrzewany silnik.
Przecież po przełączeniu grzania na silnik temp. płynu momentalnie spadnie i układ zgodnie z założeniem przełączy na grzanie tylko kabiny.
I tak w kolko Macieju do wyrównania temp. w silniku i kabinie do 75C?
To chyba nie ma sensu?
_________________
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2013-11-20, 18:39, w całości zmieniany 4 razy
Tak wiem, że brakuje fotek, ale nie daje się reszta dostawić pomoc zaoferował mi już kolega LAISAR. więc fotki niedługo sie pojawią.
Co do temperatury to nie masz racji, bo czujnik bimetaliczny, jaki tam zastosuje ma histerezę około 5 stopni i to wystarczy, bo w samym silniku jest tylko 0,8 l płyny natomiast przewody i nagrzewnica to ponad 2,5l? Pozostała cześć jest w chłodnicy, której nie ogrzewam. Po uruchomieniu silnika i tak jest przełączany na pełny obieg, więc też nie widzę problemu.
Nawet jak by było jak piszesz to, co obieg się zamknie i zachwalę otworzy z powodu następującej saturacji przełączanie będzie następowało coraz szybciej. A Logan to nie jest mój pierwszy samochód, w którym montuję to udogodnienie.
Fotki dodane można oglądać.
Patrząc na doświadczenia z innych moich samochodów, które też miały zamontowane piece o mocy 5 kw. Z tym, że układ połączony szeregowo. Po 10 minutach od naciśnięciu pilota ( rozruch urządzenia trwa około 1 minuty) w samochodzie przy temperaturze otoczenia 10-15 stopni poniżej zera w samochodzie jest już ciepło a na przedniej szybie występujący lód jest już odparzony, więc wystarczy użyć wycieraczek żeby ja oczyścisz. Boczne troskę bardziej zamrożone. Po 15 przednia szyba jest już czysta po 20 boczne przednie. Po 25 boczne tylnie, a po 30 minutach tylnia szyba. Urządzenie spala około 0,65-0,69 litra na godzinę pracy, więc ciepło robi się szybko i małym kosztem w stosunku do grzania silnikiem, który jak jest zimny pochłania spore ilości paliwa nie daje za dużo ciepła. Dlatego oprócz kosztów montażu użytkowanie uradzenia jest za darmo. Nie wspominam o tym, że nie trzeba już rysować szyn skrobaczką wchodzisz do ciepłego samochodu, w którym czujesz się komfortowo i masz czas rozglądać się spokojnie dookoła przez czyste szyby. A nie tulisz się w grubą kurtkę, czekając na ciepło, a twój oddech powoduje parowanie szyby. Dlatego panowie polecam to urządzenie wszystkim. Tak jak klima ważna jest latem tak ogrzewanie ważna zima.
Przecientnie mnie wystarczało 10-15minut pracy urządzenia więc spalisz w tym czasie około 0,15 litra paliwa i masz ciepło samochud w tym czasie spali około 0,5 litra paliwa a i tak jest zimno. Nie wspominam też o trwałości silnika i jego ekologi
Ostatnio zmieniony przez kali 2013-11-20, 21:30, w całości zmieniany 3 razy
To zdjęcia z poniedziałku na dworze -4 i drugie 8 minut później. Szyba już odklejona wystarczyło, że machłem wycieraczkami. Boczne od strony kierowcy na gotowo, bo tam miałem otwarty nawiew boczny a z lewej nie. Przez szybkę przednia widać odśnieżoną lewą stronę samochodu. Grzane było całościowo łącznie z silnikiem, bo nie miałem jeszcze czasu podłączyć sterowania elektrozaworu.
2.jpg
Plik ściągnięto 242 raz(y) 159,21 KB
1.jpg
Plik ściągnięto 243 raz(y) 51,1 KB
Ostatnio zmieniony przez kali 2013-11-28, 18:54, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum