Macie jakąś metodę na usunięcie tych wysuszonych liści z układu wentylacji w konsoli środkowej ?
W tej chwili jak włączam wentylator na np. 2 bieg to słyszę przez chwilę latające w konsoli liście, po czym te liście gdzieś się upychają i później ich nie słychać.
Gdyby wyleciały przez otwory nawiewów to pół biedy, ale one nie chcą - fruwają w środku i nie chcą wylecieć na zewnątrz.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2009-08-28, 17:22
Nie znam daćki, więc Ci nie poradzę jak usunąć. Ale radzę pokombinować, żeby te liście tam się nie dostawały. Miałem w uniaku to samo, pomogła siatka na wlocię powietrza. pozdr
Okresowo doprowadza mnie to do pasji ale potem mija. Wcześniej zastanawiałem się nad rozwiązaniem najprostszym. Nalezy poprostu wyciąć średnio duży otwór i przystawić odkurzacz. Potem zaślepi korkiem i tyle. Tylko że ja jestem leń i jak hałas przestaje być dokuczliwy to sobie odpuszczam.
Ostatnio zmieniony przez stempik 2009-08-28, 21:43, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-08-29, 11:09
W autach z klimą jest gorzej, bo jest parownik w konsoli, który działa jak filtr - powodując że liście nie mogą wylecieć na zewnątrz. Dlatego to takie wkurwiaj..e.
Projektant z Dacii który w autach z klimą zaoszczędził na filtrze wstępnym (nawet już nie piszę o przeciwpyłkowym - tylko o zwykłej siatce na wlocie w podszybiu), żeby te liście nie wpadały do środka, powinien rzucić się 11 piętra za taką fuszerkę.
Bo teraz fruwa mi liści od groma w środku i nie ma żadnej możliwości aby je stamtąd wyciągnąć.
Większej "za co go nienawidzę" chyba nie ma :)
Musiałbym zdejmować całą deskę rozdzielczą, i wtedy może jakoś by można było wyciągnąć te
pier..one lisice.
Może jeszcze wyciągnę wentylator nagrzewnicy i przez ten otwór spróbuje namacać te liście.
Parownik od klimy jest jakoś blisko wentylatora - więc może się uda, chociaż ograniczony dostęp tam jest.
Dodano w dniu : 30-08-2009
No dobra, zdecydowałem się na montaż filtra wstępnego i filtra przeciwpyłkowego.
Było już o tym wałkowane na forum, ale jak zrobię (zamierzam jeszcze w tym tygodniu) to pstryknę zdjęcia efektu końcowego.
Mam nadzieje, że jak zrobię ten otwór na filtr przeciwpyłowy to znajdę tam w środku moje ulubione hałasujące liście.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2009-08-30, 19:55, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-08-31, 18:18
Można odwrócić kierunek kręcenia wiatraka - to żaden problem. Jak będę montował filtry to wtedy sprawdzę czy odwrotnie kręcący się wiatrak ma wystarczająco pary aby wciągnąć liście pod górę.
Chociaż ten wiatrak jest skonstruowany tak, że może tylko w jednym kierunku mieć dużą siłę podmuchu a w drugą już nie koniecznie.
76magg napisał/a:
Swoją drogą zastanawiało mnie, czemu się tyle syfu do auta naniosło.
Oj, było już nt. wałkowane wiele razy. Nie ma żadnych filtrów w Dacii które chroniłyby liście przed wpadaniem do otworu wentylacyjnego.
Ta kratka plastykowa na podszybiu ma za duże otwory i liście suche, skruszałe tam ładnie wpadają.
Niby są rynienki odprowadzające, ale jednak jakiś liść im umknie i wleci to wlotu świeżego powietrza do konsoli środkowej.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2009-08-31, 18:19, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-09-01, 21:35
No i zamontowałem filtr przeciwpyłkowy.
W Sandero jak się okazuje, troszkę inaczej wygląda dekiel w którym robimy otwór.
Co mnie trochę zmyliło, ale ogólnie otwór robimy tak samo jak na zdjęciach co są dostępne na forum. W autach z klimą należy uważać na parownik, który jest blisko miejsca gdzie tniemy/wiercimy. Parownik jest z aluminium i można go łatwo uszkodzić.
Jak już otwór był gotowy, to oczom moim ukazały się liście. Było ich sporo, wciśniętych pod parownik klimy. Większość usunąłem przez odkurzać. Resztę usunę kiedyś tam, jak zdobędę jakąś szczotkę do mycia butelek :) - muszę pogadać z żoną :)
Niestety najprawdopodobniej coś wpadło mi do nawiewu i zaczęło terkotać. Mam w związku z tym pytanie - czy jest możliwość dostania się w okolice wentylatora, aby sprawdzić co w niego wlazło i terkocze? Jakaś instrukcja demontażu, ew. opis?
po odbiorze Dustera (grudzień 2010) też mi nawiew terkotał ale tylko wtedy gdy był "zimny", po kilkunastominutowej jeździe - cichł , zgłaszałem to do ASO ale chcieli zatrzymać samochód na noc i po porannym odpaleniu zdiagnozować przyczynę, mnie taka opcja odpowiadała średnio i dałem sobie z tym spokój a problem sam ustąpił po kikunastu dniach, i tak jest do chwili obecnej (pewnie wentylator wymagał dotarcia )...
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-24, 21:54 Re: Terkotanie w nawiewie
yakov napisał/a:
Witam szanownych kolegów.
Niestety najprawdopodobniej coś wpadło mi do nawiewu i zaczęło terkotać. Mam w związku z tym pytanie - czy jest możliwość dostania się w okolice wentylatora, aby sprawdzić co w niego wlazło i terkocze? Jakaś instrukcja demontażu, ew. opis?
Pozdrawiam wszystkich - Robert.
Sprobuj moze wyjac filtr p/pylkowy , moze jakis listek ? Ew odpalic dmuchawer na max i wypadnie ? Jesli cos wpadlo z Twojej winy to wyjecie obcego ciala z kanalow dolotowych w ASO to koszt ok 500 zl.
Dziękuję bardzo laisar - szukajki używałem, ale zadawałem złe pytania.
Nie napisałem oczywiście, że obadałem wszystkie możliwości dotarcia do terkoczącego miejsca (pierwsze co to wyciągnąłem filtr p.pyłkowy), ale niestety dźwięk jest najlepiej słyszalny od strony silnika.
Tak podejrzewałem, że wentylator jest przed filtrem - teraz już wiem, że jest
Dziękuję wszystkim za pomoc
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-25, 09:23
Jak oczyścisz wentylator, baaa.. najlepiej od razu montuj filtr na podszybie. Kosztuje grosze a i niektórzy posiłkują się siatkami na owady. Ja montowałem i nic mi nie wpadało, a wcześniej wyjąłem kilka wymiętolonych liści z małymi gałązkami z filtra.
Jak oczyścisz wentylator, baaa.. najlepiej od razu montuj filtr na podszybie. Kosztuje grosze a i niektórzy posiłkują się siatkami na owady. Ja montowałem i nic mi nie wpadało, a wcześniej wyjąłem kilka wymiętolonych liści z małymi gałązkami z filtra.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2013-06-30, 21:50
Ano jest taka możliwość. Przy wyciąganiu zasyfionego filtra, zdarza się, żespada zniego do kanału trochę paprochów, bo filtr nie wchodzi luzno, tylko pasownie. Wymieniałem miesiąc temu, po wymianie dmuchnęło mi z nawiewu parę drobnych listków. pojechałem z reklamacją do mechanika, i takie usłyszałem wyjaśnienie. To by się zgadzało, bo sypnęło tylko raz i od tego czasu czysto. pozdr
Wysłany: 2014-09-16, 18:17 Sandero Stepway dziwny dźwięk z dmuchawy nawiewu
Witam
Mam taki mały problem z dmuchawą nawiewu, wydaje dziwny dźwięk terkotania (głównie na 2 i 3 stopniu nawiewu), tak jakby coś drżało, nie było dokręcone. Czy ktoś z was może spotkał się z czymś takim?
Jak wygląda sprawa dostania się do dmuchawy nawiewu w Sandero Stepway?
Jestem nowy na forum wiec proszę o wyrozumiałość .
Ostatnio zmieniony przez grzes4847 2014-09-16, 18:18, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum