Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-10-07, 23:13
jeśli auto stoi pod chmurką na silnym mrozie całą noc, to (w przypadku skody octavii tour - nie mam doświadczeń z DD) przełączenie na LPG następuje nawet po 3 km jazdy - osobiście sprawdzałem. Sądzę,że w przypadku DD w podobnych warunkach może być też podobnie
ja opisałem swoje doświadczenia, przełączanie na zasilanie LPG następowało przy silnych mrozach (zima 2011/2012 - samochód był wówczas parkowany "pod chmurką") najpóźniej po ok. 1500 m jazdy...
- trochę odczuwam dyskomfort opisując swoje refleksje w temacie dot. fabrycznej instalacji LPG podczas gdy ja mam "niefabryczną" ...
Ostatnio zmieniony przez TD Pedro 2012-10-07, 23:23, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 437 Skąd: Wawa
Wysłany: 2012-10-08, 12:39
Mam IV generacje instalacji w swoim samochodzie. Przelaczenie na gaz nastepuje, gdy temperatura silnika wynosi 40 stopni. Parownik wykorzystuje cieplo z silnika do ogrzania gazu (im wyzsza temp., tym ponoc lepiej miesza sie z tlenem).
Dyziek,
gaz musi przejść z fazy płynnej w lotną i wymieszać się z tlenem w odpowiednich proporcjach; jeśli nie będzie do tego odpowiedniej temperatury to zrobi się na parowniku "buła" z lodu- bo nie będzie miało co odebrać energii potrzebnej na odparowanie.
Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 437 Skąd: Wawa
Wysłany: 2012-10-08, 21:11
piotr. z napisał/a:
Dyziek,
gaz musi przejść z fazy płynnej w lotną i wymieszać się z tlenem w odpowiednich proporcjach; jeśli nie będzie do tego odpowiedniej temperatury to zrobi się na parowniku "buła" z lodu- bo nie będzie miało co odebrać energii potrzebnej na odparowanie.
Piotrek, w starych generacjach mozesz probowac odpalac na gazie zimny silnik. IV i V generacje na to juz nie pozwalaja. Dlatego wspomnialem o temeraturze, przy jakiej nastepuje przelaczenie. Dacki maja IV gen.
Się zgadza- w Nubie tak czasami robię- szczególnie w lecie (moja nie ma czujnika temp. cieczy chłodzącej; Siena miała). Ale wtedy też bardziej membrany w parowniku dostają w doopcię i twardnieją. Jako że pozwoliłem sobie również na regenerację parownika to wiem, jak take cóś wygląda (tu relacja z moich wypocin- nick ten sam co na DKP). Z temperaturą się zgadza. Mi osobiście taki wypadek przy pracy się nie trafił ale koledze tak- fajnie wyglądał biały, zamarznięty parownik na wiosnę Z tym, że kolo chyba na oparach benzyny odpalał i od razu na LPG przechodził
Marka: Skoda
Model: Octavia Tour I
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2010
Dołączył: 14 Paź 2012 Posty: 7 Skąd: Z miasta ;)
Wysłany: 2012-10-14, 16:53
Witam,
Od jakiegoś czasu przeglądam sobie forum Dacii (zwłaszcza po premierze Lodgy i zapowiedzi Logana 2) i widząc ten temat postanowiłem się w końcu zarejestrować.
Cytat:
pierwsze 3 tys i tak trzeba przejechać na benzynie
To akurat nie ma żadnego znaczenia. Ja posiadam Octavię Tour I i od nowości mam LPG Landi Renzo gdzie po 1 tys. km przebiegu, należało przyjechać do ASO na doregulowanie instalki. Zatem nawet należało jeździć od razu na LPG :) Na docieranie silnika bardziej ma wpływ nasz styl jazdy, mianowicie nie deptać pedału gazu do podłogi, ale też nie jechać 50km/h na 5-tym biegu :P
Jak ktoś chce to i na upartego odpali auto w IV generacji LPG na gazie. Sterownik to umożliwia, aczkolwiek zakłada się, że takie rzeczy będzie się robiło tylko awaryjnie (jakby np. padła pompa paliwa).
Przełączanie się w zimie na gaz niestety chwilę trwa, tak do 2km max (garażuję), ale w lecie idzie to b. szybko :)
Czy opłaca się mieć LPG? Dla mnie bardzo, przebiegi roczne to u mnie 10-12 tys. km, czyli niezbyt dużo ale nawet jakbym miał instalować gaz za dodatkową opłatą to i tak szybko by mi się zwrócił. Ja mam prosty przelicznik - mój portfel, nie liczę spalania tak jak to niektórzy. Po prostu robiąc te same trasy co zazwyczaj płacę praktycznie połowę z tego co kiedyś. A dodatkowe 300zł rocznie na przegląd (techniczny + regulacja i ewentualna wymiana filtrów) to naprawdę mały wydatek.
Czy kogoś zachęcam do zakładania LPG? To już niech każdy sam zadecyduje :P patrząc z perspektywy posiadaczy "gazu" to im nas mniej tym lepiej, bo mniejsze zainteresowanie rządu aby podnosić ceny :P A jak wszyscy się rzucą to wtedy zaczną kombinować z nowymi podatkami.
patrząc z perspektywy posiadaczy "gazu" to im nas mniej tym lepiej, bo mniejsze zainteresowanie rządu aby podnosić ceny :P A jak wszyscy się rzucą to wtedy zaczną kombinować z nowymi podatkami.
- chciałbym nie mieć racji ale na to bym nie liczył, rzesza "gazowników" jest całkiem spora i sądzę, że jeżeli nasi "możnowładcy/decydenci" dojdą do wniosku iż warto sięgnąć do naszych kieszeni głębiej to na pewno tak uczynią ...
neoXs napisał/a:
Jak ktoś chce to i na upartego odpali auto w IV generacji LPG na gazie. Sterownik to umożliwia, aczkolwiek zakłada się, że takie rzeczy będzie się robiło tylko awaryjnie (jakby np. padła pompa paliwa).
- czy wiesz jak to robić i czy korzystałeś z tej możliwości?
Marka: Skoda
Model: Octavia Tour I
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2010
Dołączył: 14 Paź 2012 Posty: 7 Skąd: Z miasta ;)
Wysłany: 2012-10-14, 19:35
Cytat:
czy wiesz jak to robić i czy korzystałeś z tej możliwości?
Nie korzystałem bo nie było potrzeby. W instrukcji/karcie gwarancyjnej jest napisane krok po kroku jak to zrobić. Chyba polegało to na przekręceniu stacyjki aby się lampki zapaliły i przytrzymanie przełącznika gazu ileś sekund, aż zapali się zielona lampka, wtedy odpalamy auto na gazie. Jakby co mogę jutro sprawdzić dokładnie w instrukcji.
Marka: Skoda
Model: Octavia Tour I
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2010
Dołączył: 14 Paź 2012 Posty: 7 Skąd: Z miasta ;)
Wysłany: 2012-10-14, 22:54
Mało kto ma fabryczną ;) ot samochód miał montowaną instalację w ASO przed wydaniem klientowi. Póki co mam przejechane 22 tys. i nic się nie dzieje, jedynie raz na rok regulacja w serwisie Landi i wymiana filtrów w przyszłe wakacje mnie czeka.
Btw. polecam tankowanie na Lukoilu lub Statoilu. Przez 1.5 roku tankowałem na BP i wszystko było ok, ale mocno się zdziwiłem jak raz skorzystałem z Lukoila i auto dostało kopa :O Shella nie polecam bo jest drogi, a efekty jak na BP, z Orlena korzystałem 2 razy i też było normalnie. LPG na Statoilu i Lukoilu sprawia, że autko jest nieco bardziej zrywne, co mnie mocno dziwiło. Ale po dyskusji na forum Octavii okazało się, że inni też mają podobne odczucia :)
- Dustery w wersji 4x2 mają już od pewnego czasu instalację "fabryczną"...
- dotychczas z reguły tankowałem Ameri Gas (na stacji u "mojego" serwisanta instalacji LPG) ale spróbuję teraz na Lukoilu, te stacje są bardziej dostępne...
- ja na gazie przejechałem aktualnie ok. 20 kkm i również poza gwarancyjnym przeglądem po 15 kkm nic się nie dzieje ...
Na Lukoilu w Gdyni (ul. Hutnicza) tankuję od lat. De facto kilkanaście lat na tej samej stacji tylko szyldy się jej zmieniały: Jet, cośtam-cośtam (nie pamiętam) i Lukoil. Ani razu nie miałem powodów do narzekań.
Witam
Ja mam w DD fabryczną instalację. Sprawuje się dobrze nie mam żadnych problemów.
Z tego co wiem zablokowana jest centralka i serwis (regulacje) wykonuje tylko aso. Co do jazdy na gazie to podobno te DD z fabryczną instalacją mają wzmocnione zawory.
Co do przeglądów to przy odbiorze pytałem się jak jest z przeglądami z gazem w skp skoro nowy samochód ma przegląd za 3 lata a następnie za 2 lata to uzyskałem odpowiedź że przeglądy robi się normalnie razem z samochodem i nie trzeba robić dodatkowych przeglądów co rok.
Co do przeglądów to przy odbiorze pytałem się jak jest z przeglądami z gazem w skp skoro nowy samochód ma przegląd za 3 lata a następnie za 2 lata to uzyskałem odpowiedź że przeglądy robi się normalnie razem z samochodem i nie trzeba robić dodatkowych przeglądów co rok.
Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022 Pomógł: 6 razy Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 917 Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-10-29, 12:48
wg przepisów przegląd samochodu z instalacją gazową ma się odbyć co rok - czyli okres między przeglądowy jest skrócony
sam mam taki problem, bo w WK mi nie wbili skróconego przeglądu (wg DR rejestracyjnego przegląd powinienem mieć w XI.2013, ale rok od montażu LPG minie VI.2013) - przy okazji ustawiania zbieżności na SKP zapytałem się o to diagnosty - oczywiście potwierdził to co już wiedziałem - tzn że okres jest skrócony i należałoby samemu z siebie przyjechać wcześniej, bo nie ma sensu jechać do WK i tracić miejsce w dowodzie
wspomniał tylko, że to chyba zmora w WK siedzi jakaś, bo bardzo często trafiają do niego auta na pierwszy przegląd po 3 latach z fabrycznym LPG - bo nikt w WK tego nie zauważył (a pieczątkę o LPG wbijali przecież), a właściciel nieuświadomiony
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum