Poprzedniemu właścicielowi nie przeszkadzał ten hałas mi tak. Zresztą on tego nie próbował szukać. Na stacjach diagnostycznych i w ASO nie przejmowali się. Jednak mi to przeszkadza. Hałas pochodzi z tyłu samochodu, dokładnie spodu podwozia. Na wałku napędowym umieszczona jest blaszka zgięta w kształcie trójkąta. Z odchodzącymi kablami. Nie ma reguły kiedy szeleści. Czy jadę powoli szybko, długo. Ostatnio za każdym razem jak się zatrzymam i nie wyłączę silnika. Miał ktoś z was ten problem (logan 1,4 mpi z 2006)?
Z zdjęciem będzie problem. Zapomniałem napisać, że zdjęcia będę mógł zrobić dopiero w ostatnią niedzielę miesiąca lub w połowie pierwszego tygodnia lipca.
Witaj, dzisiaj zajrzałem pod swojego Logana i nie widze żadnego trójkącika a pewnie chodzi Ci o tylną belkę nie wałek napędowy, jak możesz to określ na tym zdjęciu co wstawiłem gdzie to jest to lepiej popatrze.
może chodzi Ci o przewody hamulcowe? są montowane na belce
images.jpg
Plik ściągnięto 17214 raz(y) 5,62 KB
Ostatnio zmieniony przez robertp1983 2013-06-27, 09:02, w całości zmieniany 1 raz
możliwe u niektórych jak źle jest dokręcona to brzęczy, ja osobiście walcze już z tym od stycznia od przeglądu bo wtedy się pojawiło. moje spostrzeżenia są takie w serwisie połamali mi wszystkie dolne osłony pod silnikiem przy okazji wymiany zderzaka, kilku spinek i śrubek brakowało wszystko w miare możliwości zamontowałem w miarę na sztywno a dalej coś rezonuje. W serwisie pookładali wszystkie mocowania przewodów gąbką, niestety ale wyszło to wszystko po gwarancji a wychodziłem z założenia ze jak nowy samochód w serwisowany w ASO to nie ma sensu kłaść się pod niego a tu ZONK.
Ostatnio zmieniony przez robertp1983 2013-06-27, 10:56, w całości zmieniany 1 raz
Umówiłem się w asie w poniedziałek, nie ma co zgadywać. Zobaczymy co to, wóz na gwarancji to się średnio przejmuję. Gdybym miał dostęp do kanału sam bym sprawdził.
Ostatnio zmieniony przez Przemek77 2013-06-27, 11:01, w całości zmieniany 2 razy
Mi coś tak czasami brzęczy (rezonuje) gdzieś spod silnika ale tylko na wolnych obrotach. Czyżby osłona silnika niedokręcona?
Raczej nie. Mi jak nie dokręcili chłopaki po wymianie oleju po prawej stronie dwu śrub to podczas jazdy na nierównościach brzęczało oraz wydawało odgłosy jakby wysypała się tuleja stabilizatora lub guma pod mocowaniem McPhersona w kielichu na górze.
Ale zobaczymy co Tobie powiedzą fachowcy.
_________________ Autko do jeżdżenia - zużycie poglądowe dla zainteresowanych: 1.6 SCe 115 KM
Mi coś tak czasami brzęczy (rezonuje) gdzieś spod silnika ale tylko na wolnych obrotach. Czyżby osłona silnika niedokręcona?
Raczej nie. Mi jak nie dokręcili chłopaki po wymianie oleju po prawej stronie dwu śrub to podczas jazdy na nierównościach brzęczało oraz wydawało odgłosy jakby wysypała się tuleja stabilizatora lub guma pod mocowaniem McPhersona w kielichu na górze.
Ale zobaczymy co Tobie powiedzą fachowcy.
No mi brzęczy tylko na postoju, tylko na wolnych obrotach, jak doda się gazu - znika. Tak jakby własnie gdzieś spod silnika. Słychać na zewnątrz, w środku nie. Nie jest to specjalnie głośne ani dokuczliwe, ale nie lubię mieć takich rzeczy i dlatego pojadę do asa.
Witaj, dzisiaj zajrzałem pod swojego Logana i nie widze żadnego trójkącika a pewnie chodzi Ci o tylną belkę nie wałek napędowy, jak możesz to określ na tym zdjęciu co wstawiłem gdzie to jest to lepiej popatrze.
może chodzi Ci o przewody hamulcowe? są montowane na belce
Dzięki wszystkim za odpowedź. Tak masz chyba rację to nie był wał napędowy. Dopiero po napisaniu wątku sobie przypomniałem. Pewnie chodzi o przewody hamulcowe, ale dlaczego tak brzęczy. W piątek będąc w Poznaniu podobny dźwięk dochodził od terenówki subaru jak kierowca parkował. Identyczny głos.
No mi brzęczy tylko na postoju, tylko na wolnych obrotach, jak doda się gazu - znika. Tak jakby własnie gdzieś spod silnika. Słychać na zewnątrz, w środku nie. Nie jest to specjalnie głośne ani dokuczliwe, ale nie lubię mieć takich rzeczy i dlatego pojadę do asa.
Kolego, utrafiliście w sedno
Odwiedziłem wczoraj serwis i faktycznie - urwany jeden z wieszaków wydechu (ten bliżej silnika). Jutro jadę na pospawanie - ma być niby w ramach gwarancji.
Trochę miałem zdziwkę, bo niby rocznik 2010 a wydech w stanie..... no troszkę nieciekawym, ruda sobie już zaczyna używać.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-07-02, 07:33
Przemek77 napisał/a:
Jutro jadę na pospawanie - ma być niby w ramach gwarancji.
Pospawanie ?
Pospawać to może kaziu w szopie, lub jakiś inny spawacz.
Ale w ASO powinni ci na gwarancji wymienić ten odcinek wydechu na nowy, a nie spawać :)
Jutro jadę na pospawanie - ma być niby w ramach gwarancji.
Pospawanie ?
Pospawać to może kaziu w szopie, lub jakiś inny spawacz.
Ale w ASO powinni ci na gwarancji wymienić ten odcinek wydechu na nowy, a nie spawać :)
No w sumie zdałoby się. Szczególnie, że ta środkowa rura trochę zbrązowiała. Nic, jutro niech mi na razie pospawają ale będę nalegał na wymianę w dalszej perspektywie.
Ostatnio zmieniony przez Przemek77 2013-07-02, 08:40, w całości zmieniany 2 razy
Tak, wieszaki już zespawane i jest OK. Serwis się nie popisał - pan od przyjmowania do serwisu powiedział, że "w żadnym razie tłumik nie podlega gwarancji", szef serwisu, że "tłumik jak najbardziej podlega gwarancji ale u pana nie ma wad fabrycznych itp. więc podjęliśmy decyzję o spawaniu".
Poza tym - zanim wtoczyli daćkę na podnośnik to upłynęło pół godziny, zanim przyszli we trzech, weszli pod spód i pocmokali to jakieś 20 minut, zanim jakiś kolo wziął się za spawanie to kolejne 20 minut.
No ale jak na razie "nic nie puka, nic nie stuka".
To dokładnie to samo co u kolegi Przemka77 - ten rdzawy trójkąt to właśnie skorodowany wieszak wydechu.
(Bo nim jest podłużna rura, a nie wałem (; ).
Dzięki za wyjaśnienie. Czyli trzeba zaspawać. Przemek77 ile zapłaciłeś za spawanie? U mnie cały tłumik zardzewiał, tylko końcówka jest cała. Gdzieś czytałem, że tłumik można wyczyścić i zabezpieczyć benzyną ekstrakcyjną. To prawda?
Dzięki za wyjaśnienie. Czyli trzeba zaspawać. Przemek77 ile zapłaciłeś za spawanie?
Ja nic nie zapłąciłem, bo mam niby gwarancję. Ale myślę, że w jakimś zakładzie zajmującym się wydechami to są jakieś "groszowe" sprawy. W punciaku kiedyś mi się coś podobnego zrobiło to jakiś pierwszy lepszy blacharz zespawał mi tłumik za 20 zł chyba.
Dzięki za wyjaśnienie. Czyli trzeba zaspawać. Przemek77 ile zapłaciłeś za spawanie?
Ja nic nie zapłąciłem, bo mam niby gwarancję. Ale myślę, że w jakimś zakładzie zajmującym się wydechami to są jakieś "groszowe" sprawy. W punciaku kiedyś mi się coś podobnego zrobiło to jakiś pierwszy lepszy blacharz zespawał mi tłumik za 20 zł chyba.
Dzięki za wyjaśnienie. Czyli trzeba zaspawać. Przemek77 ile zapłaciłeś za spawanie?
Ja nic nie zapłąciłem, bo mam niby gwarancję. Ale myślę, że w jakimś zakładzie zajmującym się wydechami to są jakieś "groszowe" sprawy. W punciaku kiedyś mi się coś podobnego zrobiło to jakiś pierwszy lepszy blacharz zespawał mi tłumik za 20 zł chyba.
A co z zabezpieczeniem rury wydechowej?
Jak pojadę do "tłumikarza" na zrobienie czegoś takiego to będę wiedział. Na razie się nie wybieram.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,6 16V
Rocznik: 2009
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 218 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-26, 08:34
W mojek mcv 1,6 uchwyt srodkowy puscil ( przerdzewial ), ten z przodu tez juz pęka. Jakis tłumikarz mi dorobi uchwyty. Natomiast mechanik powiedział że tłumik tez zaczyna powoli rdzewiec i całość kosztuje 250zl bez robocizny. Teraz sie zastanawiam czy on mi podal cene za srodkowa czesc tlumika, za tylną czy za cały, nie dopytywalem bo nie wiedziałem ze to sie dzieli na części.
Aktualizacja: pojechałem do tlumikarza i odrazu zgadl ze poszły uchwyty jak zobaczył ze wjeżdża dacia, pospawal mi te uchwyty za 50zl i powiedział że min. pół roku będą trzymać a wtedy i tak caly tlumik będzie już do wymiany bo rdzewieje. Powiedział że są zamienniki, cały tlumik ( przednia i tylnia część ) razem z robocizną to 400zl u niego.
Ostatnio zmieniony przez wilanowiak 2013-07-27, 07:01, w całości zmieniany 1 raz
Czy tłumiki/wieszaki padaja w benzynach czesciej niz w dci u forumowiczów ?
Hej mekintosz,
6 letni Logan sedan, 1.5 dCi 68KM
- znaczy 6 lat od pierwszej rejestracji / zakupie w saloonie.
Przy przebiegu 74820 - właśnie dziś zauważyłem :(
- poleciała środkowa przywieszka przy rurze.
Auto kupiłem 10.07.2013 z przebiegiem 71640km od pierwszego właściciela.
Objeździłem urlop no i po 3200km od zakupu pierwsza usterka
(zaszalałem - łącznie od dnia zakupu jakieś 17 dni jeżdzenia, normalnie nie robię więcej jak 1200-2000 max w miesiącu/28 dni jeżdzenia)
Po przeczytaniu kilku wątków n/t tłumików muszę poszukać dobrego tłumikarza w Warszawie
(lub dogadać się z Piotrula celem oględzin czy warto toto spawać czy inwestować w nowy)
Nie mam w zasięgu żadnego kanału a mój znajomy mechanik jeszcze na urlopie :(
pozdrawiam,
c.
fotki
_________________ --
12.V.2021: +165000km od dnia zakupu,
>237kk całkowity
Ostatnio zmieniony przez carolinus 2013-08-14, 17:35, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum