Wysłany: 2014-02-13, 20:01 czy 1.2 silnik da rade pociągnąć kombii lub sedana?
Witam zastanawiam się poważnie nad zakupem daci logan z wyprzedaży 2013 1,2z lpg chciałbym sedana bo mogę kupic poniżej 40tys, ale myślałem dołożyć do kombi ale czy silnik 1.2 75km nie jest za mały do tej budy? będę jeździł nim często w 5 osób, a np. w wakacje w 3 osoby plus dużo bagaży czy on da radę pociągnąć to 75km.? bo znowu nie ma lpg do 90km. dlatego proszę o szczerą odpowiedz osób którzy posiadają nową logan z silnikiem 1.2, cena jest dobra porównując np. z peugot 301, bo tutaj mam już z lpg ale martwię się że jest za słaby silnik pozdrawiam
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-13, 20:21
Nie mam logana ale mam sandero 1.5 dci 68 KM. Mimo większego momentu obrotowego niż 1.2 16V zapakowany na wakacje samochód na prawdę słabo przyspiesza. Większość osób testujących nowego Logana ocenia silnik 1.2 16 V z LPG jako stanowczo za słaby do w pełni obciążonego pojazdu szczególnie kombi. Co innego jak ktoś poszukuje pojemnego kombi do przewozu np dużej ilości lekkich obszernych przedmiotów. Zdecydowanie lepiej kupić tce 90 KM.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2014-02-13, 20:25, w całości zmieniany 2 razy
czy silnik 1.2 75km nie jest za mały do tej budy? [...] proszę o szczerą odpowiedz osób którzy posiadają nową logan z silnikiem 1.2
Pytanie jest błędne w swej istocie, Wysoki Sądzie (;
Jedyną prawdziwą odpowiedź da Ci bowiem tylko... jazda próbna. Przecież z tego, że 10, 100 czy 1000 osób ma jakieś zdanie na ten temat, zupełnie, ale to całkowicie absolutnie zupełnie nic nie wynika (a przynajmniej: nie powinno) dla Twoich odczuć.
Kratylos [Usunięty]
Wysłany: 2014-02-14, 06:31 Re: czy 1.2 silnik da rade pociągnąć kombii lub sedana?
Ostatnio zmieniony przez Kratylos 2014-02-14, 06:32, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-02-14, 15:15 Re: czy 1.2 silnik da rade pociągnąć kombii lub sedana?
xxbogusxx napisał/a:
zastanawiam się poważnie nad zakupem
to dość specyficzna konstrukcja nastawiona głównie na maksymalnie oszczędną eksploatację (prosta, sprawdzona, mało awaryjna i tania w naprawach jednostka napędowa) oraz niskie koszty paliwa (LPG) Oczywiście o dobrych osiągach raczej mnie ma mowy. Manewr wyprzedzania na trasie trzeba po prostu odpowiednio zaplanować. Jednemu wystarczy 75 KM a są tacy, co i 250 im mało
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2014-02-14, 15:16, w całości zmieniany 1 raz
kiedyś miałem espero i fakt było ciężko wyprzedzać, a miał trochę więcej koni,ja chciałbym kupić nowy samochód z salonu i użytkować bardzo długo tzn. jak by wytczymał min. 15lat, bo chce mieć swój samochód, a nowa dacia, dużo lepiej wygląda i cena jest bardzo atrakcyjna zwłaszcza wyprzedaży z 2013r.
na jeździe próbnej zobaczę czy mi pasuje , wyciszenie , czy wygodnie się siedzi, ale czy i jak uzytkuje się go w trasie to wolę zapytać, szukam nowy tani i bezawaryjny a ewentualnie aby części były tanie
wiadomo ze o samochód trzeba dbac o korozję, i inne rzeczy, tylko ciekawe czy silnik wytrzyma , skody z silnikiem tdi to po 500tyś. mają przebieg, a daci myślę że ok 220tyś bym przejechał, bo daci nie opłaci kupic się za 40tyś i po 5 katach sprzedać za 18tyś, dacie trzeba kupic dbac i jeździć,
Widzę, że kilku kolegów miało już problem z przełącznikiem zespolonym. Chyba się pokuszę o dołożenie przekaźników do obwodu świateł mijania i drogowych...
@piotr. z: Na pewno nie zaszkodzi, ale wygląda na to, że problemy mają jednak niemal wyłącznie te nowe przełączniki, które pojawiły się po raz pierwszy w lodgy i dokkerze, a nie stare we wcześniejszych modelach - tak że panikować też nie trzeba [:
Ostatnio zmieniony przez laisar 2014-06-05, 17:59, w całości zmieniany 1 raz
wygląda na to, że problemy mają jednak niemal wyłącznie te nowe przełączniki, które pojawiły się w lodgy i dokkerze
No i w nowym sandero też. W zasadzie każdy nowy model po 2012 może mieć wadliwą wajchę świateł. Nowa po wymianie "chodzi" ze zdecydowanie większym oporem (zarówno kierunki, jak i pokrętło od świateł), co wskazuje na problem mechaniczny. A w ASO wspominali też coś o problemach z "ginącym" klaksonem. Swoją drogą wydaje mi się że powinni zrobić akcję serwisową i wymienić wszystkim - bo co jak w środku nocy jadąć 140km/h po autostradzie będę chciał zmienić pas i mi nagle zgasną światła?
Ostatnio zmieniony przez radzio 2014-06-05, 17:57, w całości zmieniany 1 raz
w starych juz też były problemy ile razy byłem w serwisie toi zawsze jakas daćka była na wymiane przełącznika zespolonego i zawsze 1 edycja sandacza lub dastkiego
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-06, 10:51
laisar napisał/a:
Zawsze jest nadzieja, że producent zauważył wzrost występowania problemu i zareagował...
Narrator napisał/a:
Now, should we initiate a recall? Take the number of vehicles in the field, A, multiply by the probable rate of failure, B, multiply by the average out-of-court settlement, C. A times B times C equals X. If X is less than the cost of a recall, we don't do one.
@bebe: Równania są bardzo fajne, ale to jest tradycyjnym filmowym uproszczeniem - w rzeczywistości, im księgowy jest większym liczykrupą, tym więcej uwzględnia czynników. Np. wpływ awaryjności na poziom sprzedaży czy koszty napraw gwarancyjnych. Także czym innym jest wada, która może być nawet śmiertelnie niebezpieczna, ale pozostaje ukryta aż do wypadku, a co innego awaria, którą klient dostrzega natychmiast po wystąpieniu i niemal uniemożliwia normalne korzystanie z auta.
Natomiast dla jasności - na akcję przywoławczą to bym akurat nie liczył, miałem raczej na myśli reakcję producenta w kwestii produkcji nowych aut.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2014-06-06, 11:14, w całości zmieniany 1 raz
Wygląda mi to na ukrytą akcje serwisową , bo auto było do odbioru po 2 godzinach wymyte i odkurzone . Czyli , byli na to przygotowani pod względem stanów magazynowych .
Witam
Przejechane 50000km . Wszystko OK.
Letni sezon 2014 przejechany na oponach Dayton D320 195/60/15 . Auto świetnie trzyma się drogi na autostradach i co ciekawe jest o wiele ciszej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum