Czy ktoś usuwał filtr FAP w Dacii Duster? Czy to konieczne jeśli samochód ma przejechane 76 000 km w tym większość po mieście?
Pytałem się w jednej firmie w Katowicach i udało mi się wynegocjować nawet sensowną stawkę za usunięcie filtra i chip w jednym. Mają hamownie 4x4 więc mi nawet sprawdzą moc przed i po.
Pytanie czy po takim przebiegu filtr może być rzeczywiście zatkany??
Marka: Renault
Model: Thalia
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2005 Pomógł: 7 razy Dołączył: 26 Sty 2013 Posty: 326 Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-02-15, 22:34
Rimek wcześniej sprawdź czy masz na tabliczce znamionowej pojazdu, w ramce dotyczącej kodu identyfikacji poziomu emisji spalin, wpisany parametr "0,5" (jeśli tak, to oznacza, że w aucie powinien być filtr cząstek stałych, jeżeli wartość parametru wynosi "1" lub więcej to w/w filtra nie ma). Piszę o tym, ponieważ coraz więcej diagnostów podczas przeglądu technicznego w SKP zwraca na to uwagę (i bez filtra nie ma pieczątki).
to nie wiem gdzie ty na te przeglądy jeździsz
standard to
siła hamowania kół przednich , ręczny
obejrzenie podwozia pobieżne czy nie ma dziur
światła
10 min i koniec
Marka: Toyota
Model: GR Yaris
Silnik: 1.6
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 720 Skąd: kraków
Wysłany: 2015-02-16, 06:15
BogdanK napisał/a:
Rimek wcześniej sprawdź czy masz na tabliczce znamionowej pojazdu, w ramce dotyczącej kodu identyfikacji poziomu emisji spalin, wpisany parametr "0,5" (jeśli tak, to oznacza, że w aucie powinien być filtr cząstek stałych, jeżeli wartość parametru wynosi "1" lub więcej to w/w filtra nie ma). Piszę o tym, ponieważ coraz więcej diagnostów podczas przeglądu technicznego w SKP zwraca na to uwagę (i bez filtra nie ma pieczątki).
wg dyrektywy UE ( chyba od 09.2009) wszystkie diesle osobowe i dostawcze muszą mieć fabrycznie zamontowany filtr cząstek stałych
Rimek wcześniej sprawdź czy masz na tabliczce znamionowej pojazdu, w ramce dotyczącej kodu identyfikacji poziomu emisji spalin, wpisany parametr "0,5" (jeśli tak, to oznacza, że w aucie powinien być filtr cząstek stałych, jeżeli wartość parametru wynosi "1" lub więcej to w/w filtra nie ma). Piszę o tym, ponieważ coraz więcej diagnostów podczas przeglądu technicznego w SKP zwraca na to uwagę (i bez filtra nie ma pieczątki).
wg dyrektywy UE ( chyba od 09.2009) wszystkie diesle osobowe i dostawcze muszą mieć fabrycznie zamontowany filtr cząstek stałych
A czy jest możliwe by auto miało FAP a nie miało go wpisanego jako parametr?
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-02-16, 09:21
dotychczas nie opisano takiego przypadku, co pozwala przypuszczać,iż albo są wyjątkowo mało kłopotliwe albo nikt się nie chwali
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-16, 10:21
fotorobart napisał/a:
wg dyrektywy UE ( chyba od 09.2009) wszystkie diesle osobowe i dostawcze muszą mieć fabrycznie zamontowany filtr cząstek stałych
Wszystkie spełniające normę Euro 5.
Co oznacza że wszystkie osobówki pierwszy raz rejestrowane od 01.2011 muszą mieć filtr (mogą być wyjątki bo w 2011 dopuszczano do rejestracji samochody z Euro 4 stanowiące do 10% wolumenu sprzedaży za 2010).
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 57 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2951 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2015-09-19, 16:59
Wlasnie sie dowiedzialem ze moj kolega mieszkajacy na przeciwko usunol FAP w swoim garazu i bez rzadnych ingerencji w komputer i zmiane oprogramowanie. Nie wiem czy w to wierzyc,ale gosc w aucie takim jak moje wyciol FAP (kompletnie zatkany do wymiany-ocena ASO) wybil w srodku dziure okolo 2 cm wiertlem do betonu.Po wspawaniu filtra na swoje miejsce auto chodzi tak jakby nigdy nic . Czy to mozliwe ?
_________________ Rzeczy niemozliwe robie od reki, a na cuda trzeba dzien poczekac.
Nie wiem czy w to wierzyc,ale gosc w aucie takim jak moje wyciol FAP (kompletnie zatkany do wymiany-ocena ASO) wybil w srodku dziure okolo 2 cm wiertlem do betonu
To wyciął czy przewiercił?
Jak zrobił dziurę na 2cm to uzyskał przelot i sondy nie głupieją ale i tak ma ok. 60% mniej przelotu spalin niż normalnie.
Reasumując półśrodek.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 57 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2951 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2015-09-19, 21:17
Wyjasniam. Wyciol bo w lodgy trzebo go wyciac,zeby sie do niego dostac bo jest wspawany w wydech. a potem wywiertal dziure i wstawil. No to jezeli wyprujemu go doszczetnie to czujniki beda zczytywaly te same cisnienia spalin i komputer pomysli, ze FAP jest czysty czy moze sie myle? Czy moze trzeba cos zostawic,zeby byla roznica cisnien? Twoim zdaniem dlaczego polsrodek? Nie musi juz stosowac drogich olejow.FAP juz sie nie zapcha. No i operacja nie wymagajaca zmiany oprogramowania (tania).Jeden minus to to, ze auto nie spelnia euro 5 i moze miec problemy z przegladem
Ostatnio zmieniony przez shrek 2015-09-19, 21:22, w całości zmieniany 1 raz
Wycinasz cały wstawiasz emulator i po podłaczeniu diagnoskopu, co powinni robic na stacji diagnostycznej masz wszystko OK. Dodatkowo zawsze można wrócić do ori i nie trzeba obrabiać map by wyciac procedury odpowiedzialne za czysczenie filtra.
Wycinasz cały wstawiasz emulator i po podłaczeniu diagnoskopu, co powinni robic na stacji diagnostycznej masz wszystko OK
Naprawdę takie to proste - ja mam inne zdanie.
Możemy to przedyskutować tam....
http://www.elektroda.pl/rtvforum/forum242.html
lub
http://auto-epc.forumer.r...URkwxbGZweDAwNQ
Wycinanie w sposób nieudolny programowo to dopiero masakra. Kradzione programy, tanie chińskie klony fejsów. Które potrafią uwalić sterownik, albo wyłączą tabelę błędów by nie zgłaszał nic. A wtedy takiego auta nie zdjagnozujesz niczym. Dlatego emulator jest najbezpieczniejszy bo tylko oszukujesz czujniki ECU w dalszym ciągu obsługuje filtr bo nic nie wie że go fizycznie juz nie ma. Czasem domorośli spece radzili sobiz tym że wgrywali cały wsad od takiego samego auta bez filtra. Jeżeli zmiany producenta ograniczyły się tylko do założeni samego filtra to było OK
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum