Czołem!
Jestem nowy - przeglądam to forum od pewnego czasu, czytam i nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi - może jest zbyt ogólna? Jeśli jest jakiś podobny wątek to przepraszam, być może się do niego nie dokopałem.
Na co dzień jeżdżę na moto nie licząc 5 letniego okresu gdy przemykałem po świecie Toyota Paseo (trzeba wygooglować), 2x zdarzyło mi się też nią zahaczyć o Albanię. W końcu zamierzam kupić dusterkę - od zawsze mi się podobała gdy pierwszy raz ją zobaczyłem gdzieś na Bałkanach - za jej szczerość formy, której brakuje wszystkim ówczesnym autom. Tak czy inaczej - mam pracę taką, że często muszę hasać po polach i lasach - więc przyszedł czas na zakup dustera. Samochód, nie ukrywajmy będzie często ubłocony.
Wcześniej nie jeździłem nigdy dieslami - nie licząc jednego dnia, gdy miałem niewątpliwą przyjemność przetestować dustera - opis tutaj, dzięki wielkiej uprzejmości autora blogu: http://www.strefakultural...cia-duster.html
Moje pytanie jest następujące - bo mam wątpliwości - jakie są realne różnice w serwisowaniu / częściach do wersji Pb+LPG i ON? Możecie wpisać koszty napraw / serwisu / bieżących wymian?
Trochę boję się, że otrzeźwienie po zakupie diesla może przyjść niespodziewanie szybko.
Sam robię rocznie ok. 25 tyś., raz na tydzień trasa za miastem ok. 250 km, co kilka dni ganianie po ościennych gminach rzędu 50 km tam i z powrotem, bardzo rzadko jeżdżenie po mieście "do centrum" czy coś.
Jeśli przejeżdżasz rocznie 25 kkm to wybór jest oczywisty ze względu na koszty - jak dla mnie Diesel.
Jeśli idziesz w zakup nowego - to opcja zakupu z gwarancją rozszerzoną będzie najlepsza na 125 kkm i po 5 latach sprzedaż - wtedy masz tylko koszty eksploatacyjne ( paliwo/przeglądy/ubezpieczenie)
Najlepiej jak zrobisz sobie prosty plik excela i policzysz koszty.
Taki był mój wybór przy ponad 35 kkm rocznie i po roku się nie zwiodłem
Zastanawiam się nad nowym ale także biorę pod uwagę kupno używanego >2013 r.
Napisz proszę jak jest w dieslu z serwisem, wymianami części eksploatacyjnych typu filtry, olej, świece, rozrząd itp. Słyszałem jakieś zatrważające historie ale nie wiem czy to prawda i jak to wychodzi w życiu "codziennym".
Przeglądy robię co 15 kkm, wybieram opcję Motrio - co w W-wie oznacza koszt przeglądu rzędu 350 zł .
Co 10 kkm sam wymieniam filtr powietrza i kabinowy ( ok 150 zł)
Na razie po ok 38 kkm innych kosztów technicznych nie ponosiłem.
Ubezpieczenia - chyba najlepszy wariant salonowy z utrzymaniem wartości przez 3 lata.
Czyli leję ON i jeżdżę - ciesząc się dość niskimi kosztami - a ponieważ mam kilkanaście hektarów ziemi w uprawie to i ON jest o akcyzę tańszy
Ale jako drugi do wożenia d..y po mieście zaczynam myśleć o elektryku - bo niestety po mieście spalanie znacznie rośnie a ze względu na krótkie odcinki może być to kosztowne dla DPF-u.
To że elektryk jest tańszy to się potwierdza - skuterem elektrycznym syna zrobiłem już około 2000 km po Warszawie a za prąd zapłaciłem całe 24 zł
Proponuję odbyć jazdę próbną jednym i drugim.
W temacie dci mogę się wypowiedzieć.
Dynamika tego silnika porównywalnie wyższa od PB, a moment obr. 240n/m już przy 1750obr/min robi swoje. Demonem prędkości to to nie jest, ale na bezdroża jak najbardziej trafny wybór.
Co do serwisu, jak do chwili obecnej, żadnych poważnych wydatków nie miałem poza obowiązującymi wymianami oleje, filtry, rozrząd, paski itp .
Kwestia paliwa to tutaj musi być dobrej jakości, z uwagi na układ wtryskowy, oleje oczywiście wedle zaleceń producenta a Dusterek z pewnością odwdzięczy się bezawaryjnością.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-08-04, 11:24
Zacznijmy od tego że obecny podstawowy silnik PB jest na razie wielką niewiadomą jeśli chodzi o spalanie osiągi i współpracę z LPG. Trzeba poczekać do września października kiedy pojawią się pierwsze egzemplarze i wtedy przetestować. Na papierze wygląda dużo lepiej od K4M ale np. w Lodgy K7M na papierze jest padliną a w rzeczywistości jest dość żwawy w jeździe miejskiej (po wymianie zębatki V biegu byłby zdecydowanie lepszy w trasie).
Kolego,
spalanie w DD 4x4, 1,5 dCi 110 KM, wychodzi mi średnio 6,7-6,8 l/100 km. Przy spokojnej jeździe w trasie potrafi spaść do 5,6 l/100. Koszt przeglądu w Lublinie to ok. 650 zł (części i olej 200 zł plus droga w tym mieście robocizna). Diesla wziąłem ze względu na zdecydowanie lepsze osiągi i odczucia z jazd próbnych. Z wyraźnych usterek - po 50 tys. km wymiana końcówki drążka.
Byłem dzisiaj w jednym z salonów Dacii i powiedziano mi, że silnik SCe 115 S&S euro 6 nadaje się jedynie pod LPG. To jest ten prawdopodobnie nowy silnik (obok TCe 125 z turbo vide bez możliwości założenia gazu) na który wszyscy czekają, dobrze to rozumiem?
Mam obawy przez dieslem (1.5 dCi) jeśli chodzi o przyszłe części / naprawy itp. choć nie wiem czy są ku temu podstawy.
Sprawa także oczywiście rozchodzi się o kasę - na benzynę + gaz mógłbym pozwolić sobie na kupno nowego auta, z dieslem w grę wchodzą egz. min. 2 letnie.
Każdy inaczej jeździ. JA też potrafię jeździć cały czas na obrotach 2,5 tys. Wtedy spalanie conajmniej + 1 l
W sensie, że jeździsz zazwyczaj JESZCZE niżej?
Zarżniesz silnik, bez dwóch zdań.....
Tak, zwykle jeżdżę w okolicach 2 tys., czasami niżej (latem, po płaskim, z góry); w trasie, gdy jadę szybko nie da się tak nisko, bo nie ma takiego biegu
Czy zarżnę silnik - zobaczymy
Marka: Toyota
Model: GR Yaris
Silnik: 1.6
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 720 Skąd: kraków
Wysłany: 2015-08-04, 20:17
piku napisał/a:
Tak, zwykle jeżdżę w okolicach 2 tys., czasami niżej (latem, po płaskim, z góry); w trasie, gdy jadę szybko nie da się tak nisko, bo nie ma takiego biegu
Czy zarżnę silnik - zobaczymy
"dwumasa" padnie dość szybko, ten styl sprawdzi się (w dCi/HDI) przy 90 KM a nie w 110 KM
Ostatnio zmieniony przez fotorobart 2015-08-04, 20:18, w całości zmieniany 1 raz
Panowie i Panie,
Dziękuję na troskę Jeździłem już kilkoma autami z turbodieslami i dwumasami. Żadnego silnika nie zarżnąłem. Wprost przeciwnie - eksploatowane przez mnie auta bardzo dobrze się miały po przebiegach przekraczających 200 tys. km, dobrze się sprzedały i służyły kolejnym użytkownikom. Sądzę, że Rumunka też będzie mi długo służyła i dobrze się miała, choć to niskiej klasy autko.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2015-08-04, 20:50
piku napisał/a:
Panowie i Panie,
Dziękuję na troskę Jeździłem już kilkoma autami z turbodieslami i dwumasami. Żadnego silnika nie zarżnąłem. Wprost przeciwnie - eksploatowane przez mnie auta bardzo dobrze się miały po przebiegach przekraczających 200 tys. km, dobrze się sprzedały i służyły kolejnym użytkownikom. Sądzę, że Rumunka też będzie mi długo służyła i dobrze się miała, choć to niskiej klasy autko.
Cav wie lepiej
Też miałem zarżnąć K4M jeżdżąc w terenie zabudowanym 1200 - 1500 obr na V biegu, do 242 tyś mi się nie udało, ale dalej próbuję
ale jazda z niskimi obrotami w benzynie to zabójstwo dla układu korbowego i sprzęgła .
pomijam że silnik pije wtedy jak smok .
Przy przyspieszaniu z 1,5 tys obr w benzynie idą ogromne przeciążenia
zresztą przy 1200 obr to już bardzo blisko do żabki
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-08-04, 22:16, w całości zmieniany 1 raz
Warto się przyjrzeć, co na ten temat - na jakich obrotach jeździć - sądzą konstruktorzy samochodów. Najłatwiej zrobić to, jeżdżąc autem z nowoczesną skrzynią automatyczną - widzimy, na jakich obrotach jedziemy i na którym biegu. Jeździłem Audi A 1 z dieslem. Okazuje się, że można i tak i siak. Inaczej auto jeździ w trybie sportowym, inaczej z zwykłym. Zatem, spoko. Jeździmy, jak serce podpowiada
jazda z niskimi obrotami w benzynie to zabójstwo dla układu korbowego i sprzęgła
Nieprawda - jazda (czyli poruszanie się mniej więcej ze stałą prędkością) nie szkodzi, dopiero próba gwałtownego przyśpieszanie bez redukcji jest rzeczywiście niedobra, bardzo niedobra...
(W dieslu zresztą też, tylko próg jest niżej - ale 2 kobr jest raczej powyżej niego).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum