Wysłany: 2016-03-18, 08:30 Ciągle zalane cewki i świece w Duster
Witajcie,
Czy ma może ktoś jeszcze taki problem?
Autko ma już 5 lat - wymieniane cewki i świece już 3 czy 4 raz.
Na przeglądach, od prawie nowości, problemy były z utratą mocy co jakiś czas. Podjeżdżałem do serwisu - suszyli cewki, świece, ew.podklejali uszczelkę. Myślałem że to to.
Mam jednak już dosyć i ostatni z mechanikiem doszliśmy do wniosku, że otwory w masce od spodu są nad cewkami i musi stamtąd lecieć woda bezpośrednio na cewki. Za każdym razem są całkowicie zardzewiałe a świece - szkoda gadać. Widać po cewkach, że stały w wodzie i skorodowały.
Ponadto widać że woda leci tamtędy, bo mam skorodowane otwory w masce - a nie powinno tak być.
Nowe wersje, które oglądałem w salonie, mają obudowany silnik. Pytanie, czy teraz wszystkie wersje Duster tak mają. Mogłoby to świadczyć o problemie w postaci źle wyprofilowanej maski lub fatalnego rozmieszczenia otworów w masce.
Maty dostępne na rynku nic nie dają.
Ma ktoś jeszcze taki problem -może go jakoś rozwiązał?
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 57 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2951 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2016-03-18, 10:41
Przerabialem ten sam problem, ale w peugeot 206 cc z tym, ze tam zalewalo cewke wtryskiwaczy po uszczelnieniu otworu spryskiwacza problem znikl. Tak jak wyzej porob foty to cos wymyslimy.
wow
rzeczywiście obrzydliwa ta maska od spodu!
Nie wiem jak Ty, ale ja od początku mam tam matę wygłuszającą, która pewno też w jakiś sposób blokuje dopływ wody od góry.
wow
rzeczywiście obrzydliwa ta maska od spodu!
Nie wiem jak Ty, ale ja od początku mam tam matę wygłuszającą, która pewno też w jakiś sposób blokuje dopływ wody od góry.
A który rocznik? 2012 ?
Ostatnio zmieniony przez PiotrSC 2016-03-19, 10:17, w całości zmieniany 1 raz
Czy tematu znacznego napływu wody i błota z drogi nie załatwiła by po prostu uszczelka zwana pieszczotliwie KUK. Na zdjęciach widać ze jej nie ma. Z własnego doświadczenia wiem że silnik mocno zalewa woda gdy nie ma tej uszczelki. Jeździłem bez tej uszczelki tydzień i silnik był mocno zanieczyszczony. Po zamontowaniu problem usunięty. Ja dla odmiany mam założoną tylko w przedniej części ale robi robotę.
Marka: Dacia, BMW
Model: Duster, Seria 5 E39
Silnik: 1.6/105KM, 3.0/231KM
Rocznik: 2010, 2002
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 366 Skąd: Białystok
Wysłany: 2016-03-19, 16:35
PiotrSC napisał/a:
Nie ma maty i nigdy nie było. Teraz są, przynajmniej w modelach które są w salonie.
U mnie maty nie ma od nowości i w komorze silnika i pod maską jest sucho.
Wygląda jakby było po zatopieniu po samą maskę.
Naloty na pozostałych elementach świadczą o działaniu wilgoci.
Może zbyt "dokładnie" myjesz wodą pod ciśnieniem atrapę?
Autko od nowości jest u Ciebie?
Od Kiedy zaczęły się problemy z wodą pod maską?
_________________
Ostatnio zmieniony przez Daster 2016-03-19, 16:37, w całości zmieniany 1 raz
Mój Duster nie ma zamontowanej KUK i nigdy jej nie miał. Ostatnio po zrobieniu trasy ze Śląska na Pomorze (całą drogę lało), gdy na postojach zaglądałem pod maskę, było sucho w komorze silnika.
Od nowości tak masz, czy parkujesz pod wodospadem..? ;)
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 57 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2951 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2016-03-20, 07:31
Ja bym umyl maske, oczyscil ogniska rdzy, zabezpieczyl antykorozyjnie, zamontowal uszczelke kuk i wykleil maske matami i jezeli istnieje to oryginalne wygluszenie.
_________________ Rzeczy niemozliwe robie od reki, a na cuda trzeba dzien poczekac.
Nie ma maty i nigdy nie było. Teraz są, przynajmniej w modelach które są w salonie.
U mnie maty nie ma od nowości i w komorze silnika i pod maską jest sucho.
Wygląda jakby było po zatopieniu po samą maskę.
Naloty na pozostałych elementach świadczą o działaniu wilgoci.
Może zbyt "dokładnie" myjesz wodą pod ciśnieniem atrapę?
Autko od nowości jest u Ciebie?
Od Kiedy zaczęły się problemy z wodą pod maską?
Tak, auto od nowości u mnie.
Teraz analizuję właśnie zachowanie auta. Od nowości był jakiś problem,przy czym na serwisie uszczelniali i suszyli już w 1 roku gwarancji. Twierdzili, że to uszczelka nie trzyma i podsuszyli i uszczelnili. Kiedyś auto stało 2 tygodnie pod lotniskiem.Wsiadamy z powrotem i znów to samo. Rzuca, brak mocy - po sprawdzeniu, cewki. Te 2 tygodnie to w lipcu...
Maskę się zajmę, tzn chce aby to zrobiła Dacia na swój koszt więc myślę.
Muszę wziąć wydruk z salony, bo żona w 1 miesiącu zatrzymywała się w trasie, w serwisie, bo się zapalała lampka silnika. Muszę to sprawdzić co to było wtedy.
Jakieś pomysły jeszcze?
Chyba się przejdę do rzeczoznawcy też, by coś pomyślał.
Może będzie konieczna wymiana maski nawet. Może brak jakiegoś profilu (źle przetłoczony) i woda leci na silnik zamiast obok. Może tych zaślepek co pokazuje Laisar.
Trzeba by bardzo często używać spryskiwaczy aby tyle płynu naleciało w gniazda świec.
PiotrSC,
czy masz problem ze wszystkimi gniazdami czy tylko z niektórymi? Chodzi o to czy nie są to przypadkiem te gniazda, które znajdują się przy otworach maski, z których mógłby wyciekać z nieszczelności płyn do spryskiwaczy? Nie masz może luźnych spryskiwaczy? Ta maska dobrze nie wygląda, jakby właśnie przez nią od góry coś się lało...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum