Szanowni Koledzy,
ma problem DD2 2018, z nawiewów wylatują śmieci, Suche małe kwiatki etc.
Problem zgłosiłem w ASO jakoś w marcu, oczywiście nie naprawili (Decar Warszawa) a wręcz teraz już są liście które blokuje kratkę i blokują przepływ powietrza.
Żonę jakiś kawałek wylatujący z nawiewu uderzył w oko na autostradzie (co zgłosiłem w tym tygodniu w Decar).
ASO nie tylko nie naprawiło usterki a zażądało 150 zł za czyszczenie podszybia (argumentując że auto pewnie stoi pod drzewem).
Kierownik ASO nie był wstanie mi odpowiedzieć na pytanie, czy zna auto które nie stało pod drzewem i jaki cudem sprzedają filtry które nie przepuszczają smogu 2.5PM a liście...
Oczywiście po nie miłej wymianie zdań, nie zapłaciłem a serwis miał się ze mną skontaktować.
Dzwoni kierownik i proponuje mi trzecie czyszczenie, pytam w jakim celu nie potrzebuje czyszczenia i pyta:
on: -skąd te liście się tam wzięły !
ja: - Mnie się Pan pyta ?
on: -proponuje że rozbierzemy i będziemy eksperymentować !!!
Postawa ASO z mojej strony wygląda tak, że nie chcą/nie umieją znaleźć przyczyny i próbują wrobić klienta doszukując się jego winy.
Mieliście podobne problemy ?
Pozdrawiam.
1.jpg
Plik ściągnięto 21 raz(y) 59,41 KB
Ostatnio zmieniony przez duch 2019-10-09, 13:35, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Journey
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2025 Pomógł: 9 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 811 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2019-10-09, 14:01
Jaki sens jest po raz kolejny czyścić podszybie skoro wszystkie brudy powinny być zatrzymywane na (przed) filtrem kabinowym. Sprawdzałeś, czy jest on włożony?
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-10-09, 15:59
Miałem terkotanie jakiegoś suchego listka, czy coś mniej więcej rok temu. Było to od strony skrajnie lewego nawiewu. Nic jednak nie wylatywało z nawiewów. Problem sam ustąpił mniej więcej po miesiącu. Też mi wszystko przejrzeli, przedmuchali i zgodnie powiedzieli, że niemożliwe, żeby coś ot tak sobie tam wpadło...
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Jaki sens jest po raz kolejny czyścić podszybie skoro wszystkie brudy powinny być zatrzymywane na (przed) filtrem kabinowym. Sprawdzałeś, czy jest on włożony?
Zrobiłem zdjęcie, słaby jest dostęp i jeszcze w garażu ciemno.
Może na zdjęciu nie widać ale jest coś białego w środku, nie wiem jak on poprawnie powinien być włożony.
Mam prośbę, jeżeli ktoś mógł by zrobić zdjęcie oryginalnego filtra włożonego w otwór (albo odpowiedź czy mój jest prawidłowo zamontowany), nie chcę go wyciągać żeby nie uszkodzić bo sprawę zgłosiłem do Renault Polska a Decar ewidentnie szuka winnego.
Kiedyś w jednym aucie zagapiłem się i przy wymianie filtra wpadł liść do środka, bo nie uprzątnąłem wcześniej okolic jego obudowy.
Wyleciał kratką w 120 częściach zachęcając do posprzątania wnętrza.
Nie miałeś niedawno przeglądu przypadkiem?
Mój tato ma takie w wersji abc:) no i tam nie ma filtra kabinowego. Pewnej pięknej nocy jakieś zwierzątko zaczęło sobie robić gniazdo w podszybiu i z nawiewu dokładnie takie rzeczy jak piszesz zaczęły wylatywać..
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 25 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 944 Skąd: EL
Wysłany: 2019-10-09, 20:51
Tak jak napisał @shrek - źle założony lub przerwany filtr kabinowy. Ten filtr wkłada się niewygodnie. Trzeba go umiejętnie podgiąć by wszedł poprawnie na swoje miejsce. Po setnym / tysięcznym razie każdy może popełnić błąd - albo u producenta, albo w aso, jeśli już miałeś pierwszy przegląd po roku od zakupu auta. Nie wyciągaj tego filtra, bo na 100% go rozerwiesz. Inaczej nie wyjdzie.
Tak jak napisał @shrek - źle założony lub przerwany filtr kabinowy. Ten filtr wkłada się niewygodnie. Trzeba go umiejętnie podgiąć by wszedł poprawnie na swoje miejsce. Po setnym / tysięcznym razie każdy może popełnić błąd - albo u producenta, albo w aso, jeśli już miałeś pierwszy przegląd po roku od zakupu auta. Nie wyciągaj tego filtra, bo na 100% go rozerwiesz. Inaczej nie wyjdzie.
Dzięki za info.
To by tłumaczyło dlaczego na początku leciały tylko małe kawałki a po pierwszym zgłoszeniu doszły do tego liście. (pewnie go rozdarli i wcisnęli, jak by powiedzieli dołożył bym te 40 pln na nowy, ale po co lepiej niech komuś wpadnie w oko odłamek i spowoduje wypadek na autostradzie)
Ale zastanawia mnie jak one się dostały do filtra, nie wiem gdzie w podszybiu jest zasysane powietrze ?
Miałem terkotanie jakiegoś suchego listka, czy coś mniej więcej rok temu. Było to od strony skrajnie lewego nawiewu. Nic jednak nie wylatywało z nawiewów. Problem sam ustąpił mniej więcej po miesiącu. Też mi wszystko przejrzeli, przedmuchali i zgodnie powiedzieli, że niemożliwe, żeby coś ot tak sobie tam wpadło...
Terkotanie też zgłaszałem, dla nich działa prawidłowo, ręce opadają.
Kup nowy filtr bo ten juz do niczego sie nienadaje. Przy montażu należy go lekko przygiąć ale nie przełamać.
Zgłosiłem reklamacje do Renault Polska, wiec nie chcę ingerować, jak by chodziło tylko o filtr wymienił bym i olał (jak bym wiedział wcześniej, że to on), ale tych śmieci jest naprawdę sporo i zapchają filtr.
Jak one się tam dostają ?
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 25 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 944 Skąd: EL
Wysłany: 2019-10-09, 22:21
Wszysto wraz z powietrzem wchodzi przez podszybie - kratkę umieszczną na zewnątrz, w Dusterze powinna być pod maską, ale z przestrzenią powyżej by powietrze dolatywało. Wraz z powierzem dostają się tam różne drobiny. Taka uroda tej kraki że przepuszcza drobne nasiona, płatki i takie tam. Ma zbyt grube oczka. Niektórzy na forum żeby tego uniknąć stosowali własne dodatkowe zabezpieczenia - zakładali siatkę (coś ala przeciw komarom) na kratce podszybia.
To co przeleci przez kratkę w podszybiu trafia na filtr kabinowy. Jego zadanie - nie przepuszczać pyłków i różnych drobin. Jeśli tego nie zatrzymuje to oznacza problem z filtrem.
Jeśli masz klimę, to powietrze z nieodfiltrowanymi drobinami przelatuje przez parownik zanieczyszczając go, i dalej trafia do obiegu powietrza wewnątrz auta. Przy wymianie filtra na nowy koniecznie poproś o wyczyszczenie - odkurzenie / odsycenie płatków i innych drobin ze schowka na filtr, a następnie odgrzybienie, ozonowanie. Jeśli to nie zostanie zrobione przed założeniem nowego filtra, będzieś wdychał grzyb i pleśń - poczujesz smród za jakiś czas.
Jeśli masz klimę, to powietrze z nieodfiltrowanymi drobinami przelatuje przez parownik zanieczyszczając go, i dalej trafia do obiegu powietrza wewnątrz auta. Przy wymianie filtra na nowy koniecznie poproś o wyczyszczenie - odkurzenie / odsycenie płatków i innych drobin ze schowka na filtr, a następnie odgrzybienie, ozonowanie. Jeśli to nie zostanie zrobione przed założeniem nowego filtra, będzieś wdychał grzyb i pleśń - poczujesz smród za jakiś czas.
@eio dzięki za poradę, a @duch za wywołanie tematu - u mnie nie tak "wielki" problem bo tylko przelatują nasiona brzóz, (w poprzednim samochodzie to chyba nawet kurz filtrowało).
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2019-10-10, 12:51
Niestety widzę że jak zwykle gorsze wypiera lepsze - stoję od 9 lat pod drzewem, filtr wymieniam sam bez problemu i nigdy nic mi nie leciało z nawiewu. Kolejny argument by jeżdżącego bez problemów samochodu nie wymieniać na nowy
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-10-10, 14:54
PiotrWie napisał/a:
Kolejny argument by jeżdżącego bez problemów samochodu nie wymieniać na nowy
Kwestia konstrukcji. Ja 13 lat mam Matiza pod chmurą i też nic nie wpada w kanały. A Matiz filtra kabinowego nie ma w ogóle. Ale wloty powietrza na podszybiu są niemal pionowe
A tu skierowałem strumień na szybę (bo zaparowała), oczywiście wcześniej było więcej, ale nie miałem telefonu w reku, wyłączyłem nawiew i z tel włączyłem ponownie.
Po zdjęciu widać że filter wciśnięty na chama i przez dziurę dostają się śmieci do wnętrza. Więc to nie wina fabryki tylko serwisu ACO, który już widać że grzebał przy pojeździe. Jedź i zrób im tam burdel żeby pamiętali jak się montuje filtry.
_________________ Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-10-11, 12:11, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-10-11, 13:15
eplus napisał/a:
Ja muszę założyć siatkę na wróble. Liście mi nie przeszkadzają.
Obyś miał telefon pod ręką jak Ci wróbel wyleci z nawiewu, bo chciałbym to zobaczyć.
A te listki z filmiku... średnio to wygląda. Miałem takei sytuacje ale w Oplu Vectra z 1992 roku, jak ocieplali styropianem blok, w którym wtedy mieszkałem. Po minucie pracy dmuchawy miałem "zaśnieżone" wnętrze.
Na 100% coś nie tak z włożeniem filtra.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum