[piotrres]

Wczoraj zmieniłem wycieraczki z 2x530 mm na 550 mm (prawa) i 600 mm (lewa) wymagało to zmiany kat a początkowego lewego ramienia. Jak na razie system działa.
Dzięki Laisar

[mario]

nawet fajnie to wyglada wiekrze pole widzenia mysle ze to b dobry pomysl

[piotrkrk]

[laisar]

[piotrres]

Dzisiaj wymieniłem płytę podsilnikową. Koszt całkowity operacji ("Jak dla mnie" ) 427 PLN
Przy okazji: zapocenie na kadłubie silnika zostało zlikwidowane przy pomocy:
1. szmaty
2. nowych szpilek
3. nowej uszczelki
w ramach gwarancji,przy przebiegu 16 666 km



Po 726 km w terenie podgórskim: miasto 50% beznadziejna trasa: 50 % klimatyzacja 70% średnio 2 os. na pokładzie: V_śr 38 km/h V_max=140 km/h (A-4) :
b_j= 8.2 L/hkm

[laisar]

[piotrres]

Ano, plastikowa.

[wojtek_pl]

A ta uszczelka to jest między czym a czym ?

[piotrres]

Wygląda na to, że uszczelka pod pokrywą zaworów

[laisar]

[Piotrek721015]

[laisar]

No to nie wiem - wygląda na to, że to przypadek podobny do podłogowych kanałów nawiewów: nie widać w tym żadnego logicznego sensu...

(Jest jeszcze szansa, że zależy to od wersji dla danego kraju, ale jakoś nic takiego nie zauważyłem).

[bushi]

A moze nie tylko forumowicze pomierzyli Dustery od spodu i doszli do wniosku, ze da sie zamontowac blache pod 2WD? Prawdopodobnie ktos tez wpadl na ten pomysl i w dodatku go zrealizowal :) A oslone pod przewodami tez mial?

[laisar]

Wyglądało na to, że jest to zwyczajny egzemplarz ekspozycyjny.

Osłon przewodów nie sprawdzałem - ale będę w serwisie w pn/wt, to się przyjrzę.

[Prezes]

[mario]

witam ja mam 110 km i tez mam plastik a to co widzimy w salonie to jest tylko egzemplaz pokazowy w ktorym mozemy zobaczyc rozne cuda a to co my bedziemy mieli to zalezy tylko od nas w momencie zakupu tzn trzeba wszystko po kolei dokladac ja mialem utrudnione zadanie poniewaz wszystko musialem zalatwiac w obcym jezyku jakos sie udalo ale tez nie do konca mam nadzieje ze nastepnym razzem pojdzie mi lepiej za kilka lat oczywiscie hehe pozdrawiam

[Auto Krytyk]

Ha a ja mam MCV 85 i grubą osłonę stalową hehe.

[benny86]

Jeśli można spytać, jak tam plany zakupowe? Dragster będzie mieć koleżanke Sandero?

[laisar]

[piotrres]

[piotrres]

Dzisiaj na liczniku 17 777 km
Parę wycieczek po Podkarpaciu w składzie 2+1, z miejsc ciekawych, a mało znanych polecam Trzcinicę k. Jasła :
zwłaszcza dla tych co mają skrzywienie paleolityczne lub wczesnośredniowieczne
Na trasie do Trzcinicy MZzŻ osiągnęła nieosiągalny dla mnie wynik w spalaniu 6,2 L/
hkm

Oraz Folusz Diablim Kamieniem w drodze na Kornuty.
Na trasie Rzeszów->Folusz->Rzeszów 202 km spalanie 6,8 L/hkm przy V_śr=59 km/h V_max=95 km/h
klimatyzacja 50% trasy na pokładzie 2+1

---

rowery_trzy.jpg Try rowery: ten trzeci w kufrze

Plik ściągnięto 227 raz(y) 253,65 KB

bagaznik1.jpg Nawet żyraf(k)a się zmieści: wymiar mebla: 1400x410x430 mm Po prawej: sierp i młot

Plik ściągnięto 314 raz(y) 149,13 KB

rower_prace_na_wysokosci.jpg Duster jest dosyć wysokim autem, i trzeba jakoś z tym żyć.

Plik ściągnięto 5384 raz(y) 232,17 KB

rower1.JPG Rower szt. 1 na dachu, drugi w bagażniu. Fotograf ćwiczył bieganie za cyklistkami :-)

Plik ściągnięto 270 raz(y) 249,57 KB

mijanka.JPG Mijanka w Trzcinicy

Plik ściągnięto 238 raz(y) 244,18 KB

[greg1367]

[piotrres]

[piotrres]

Sezon ogórkowo-urlopowy, więc temat troszkę lżejszy: założyłem sie o [-----. Ustawa o Wychowaniu w Trzeźwości], że dojadę Dusterem suchym kołem do Kanady ( a pamiętacie pewnego dzielnego Litwina ? ) No i się udało! Po 50 min. jazdy L=70 km V=32 km/h b_j=8,2 L/hkm (tam i z powrotem)
BTW:
Dopóki nie zmyłem błota nadkoli w środku było znacząco ciszej (to samo dot. śniegu)

---

Kanada.JPG O' CANADA! ;-)

Plik ściągnięto 200 raz(y) 106,04 KB

Kanada1_small.jpg Można równie dobrze przyjąć, że to Syberia: upał a komary, meszki i gzy mało mnie nie zjadły ;-)

Plik ściągnięto 439 raz(y) 220,49 KB

Kanada4_small.jpg "Krzysio" prawdę Ci powie! :-D Droga w prawo jest duużo lepsza w porównaniu z "zalecaną"

Plik ściągnięto 219 raz(y) 202,59 KB

[piotrres]

27 lipca nad ranem wyruszyliśmy z RZ w kierunku lotniska Katowice-Pyrzowice (ode mnie 256 km) założyłem 2,5 h rezerwy na wypadek wypadków , fantazji "pomarańczowych" , "Reisenfeber" Córci etc. bomba
W okolicy Tarnowa gigantyczny korek, bo wypadek w Ładnej, niedaleko HQ Dacii na podkarpacie
potem okazało się, że gdybym nie wypuścił się w gruntówki (inni wymiękali min. zawrócił gość w J. Compas'sie ) to bez tych kilkunastu km off-roadu nie zdążylibyśmy na samolot: gwarantowane 3h stania,oberwanie chmury w okolicach Krakowa: od Kłaja na A4 widoczność na 100..200 m, roboty drogowe k. Sosnowca. Makabra. jakby było mało, na koniec trasy jakiś debil na obwodnicy GOK rzucił z wiaduktu kamieniem (już podmalowywałem dach, dobrze, że nie trafił w szybę: V=110 km/h) w mojej klasyfikacji: "usiłowanie wielokrotnego zabójstwa". Tuż przed Pyrzowicami jakiś klient wyskoczył na czołówkę, zza busa, czarnym Łoplem Insidżnia, przeleciałem poboczem...
Potem 2 km off-roadu w samych Pyrzowicach.
I jak tu nie być fatalistą.

L=256 km V_śr = 68 km/h V_max=135 km/h b_j=8,0 L/hkm klimatyzacja 0% na dachu poprzeczki.

Dwa tygodnie później, powrót via Olkusz: mimo fotoradarów i "min przeciwburtowych" w krzakach:
L=266 km V_śr = 70 km/h V_max=130 km/h (obwodnica A-4 Krakowa) b_j=6,8 km/h, klimatyzacja: 20%, poprzeczki na dachu, na pokładzie 3+1 +50 kg
P.S>:
Ani się nie obejrzałem a tu 60 kiloodsłon tego wątku minęło