DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Skrzypiący / bujający się fotel kierowcy

marchewa - 2011-03-07, 08:33
Temat postu: Skrzypiący / bujający się fotel kierowcy
Od pewnego czasu borykam się z następującym problemem: fotel kierowcy przy hamowaniu trzeszczy z lewej strony. Ponieważ było to ledwo słyszalne dałem sobie z tym spokój ale dwa dni temu doszły nowe objawy: fotel zaczyna wyraźniej trzeszczeć i skrzypieć przy hamowaniu i przyspieszaniu, co świadczy o tym że zaczyna się on ruszać do przodu i do tylu. Jakiś czas temu wyczytałem że dość częstą usterką w Loganie jest właśnie ruszający się fotel z powodu słabej konstrukcji.
Innych oznak zużycia fotela brak, tapicerka ok, przebieg 25000 więc uważam że to chyba trochę za wcześnie jak na takie niespodzianki. Aha, masa kierowcy w normie, najedzonego około 85 kg :-D

Czy któryś z forumowiczów miał taki problem?

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2014-08-02, 09:58 ]
Lista osób z problemem: http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=10861.

robertp1983 - 2011-03-07, 09:38

Miałem to samo i mam. w serwisie powiedzieli, mi że ruszanie się fotela jest związane z regulacją oparcia(gdyby się nie ruszało, to by sie nie regulowało). jak spytałem sie czy zrobili coś z tym trzeszczeniem powiedzieli, że nie mają teraz tapicera, więc tego nie robili, bo trzeba rozbierać cały fotel. na forum juz to było
wilanowiak - 2011-03-07, 10:15

robertp1983 napisał/a:
na forum juz to było


Gdzieś było na forum to prawda ale nie mogę przez wyszukiwarke znaleźć gdzie. Też mam ten problem i nie wiem czy ASO zrobi to na gwarancji.

marchewa - 2011-03-07, 10:19

robertp1983 napisał/a:
Miałem to samo i mam. w serwisie powiedzieli, mi że ruszanie się fotela jest związane z regulacją oparcia(gdyby się nie ruszało, to by sie nie regulowało). jak spytałem sie czy zrobili coś z tym trzeszczeniem powiedzieli, że nie mają teraz tapicera, więc tego nie robili, bo trzeba rozbierać cały fotel. na forum juz to było


Czyli typowe tłumaczenie mechaników, 3TM ;-) A jaki związek ma regulacja oparcia z bujającym się siedziskiem? Jeżdziłem różnymi autami i jakoś w żadnym fotel się nie ruszał a jednak oparcie dało się regulować...

A w który serwisie powiedzieli Ci że tak ma być? Pomęczę jakiś inny...

laisar - 2011-03-07, 10:39

@marchewa:

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=35299#35299 ?

Oraz cały temat +:

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=305
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=218
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=724

I pewnie jeszcze kilka innych...

Ogólnie: u niektórych się nie buja, u innych mało, u jeszcze innych - wymieniono cały fotel.

W sumie trzeba by się kiedyś temu przyjrzeć bliżej samemu, bo też nie dowierzam w 3TM mechaników.

(Hmm, śniegi schodzą - może jakieś spotkanko, tym razem "warsztatowe? (; ).

marchewa - 2011-03-07, 10:51

Przepraszam, najwidoczniej niedokładnie szukałem...

A co do spotkania to jestem jak najbardziej za, byle ciepło było...

uran - 2012-03-25, 23:17
Temat postu: Fotel Dacia Duster
Witam wszystkich (Wypada przy pierwszym poście na forum:D)

Słuchajcie moi drodzy forumowicze sprawdzałem już 4 modele dustera i w każdym był ten sam irytujący mnie mankament. To nieszczęsny fotel, siedzenie, siedzisko kierowcy i jego bujanie, kiwanie się w przód i tył. Mam pytanie do was czy ktoś z tym sobie jakoś poradził czy to mankament do którego muszę przywyknąć?
Dziś pewnie pojadę zamówić samochód bo już po 24:00 i nie wiem co z tym fantem zrobić.

TD Pedro - 2012-03-25, 23:23

Witaj w Klubie... :-)
- ujeżdżam drakulkę już 15 miesięcy i nie bardzo wiem o co pytasz... u mnie nic takiego nie ma miejsca, moim zdaniem fotele są dosyć wygodne (przynajmniej dla moich 174 cm wzrostu) a pokonywałem trasy rzędu 1500 km niemalże non stop i było nieźle...
- podjęcia trafnej decyzji życzę... jak już takowa zapadnie napisz na co się zdecydowałeś...

esdziewiaty - 2012-03-25, 23:39

Oooo tak. Fotel kierowcy się buja jak fotel bujany babci. Ponoc TTTM ;-)
Piotrek721015 - 2012-03-26, 05:30

Witaj. Ja osobiście bujania fotela nie zauważyłem. Ustawienia przód-tył i góra-dół działają i blokują się na sztywno, więc chyba jest szansa na działający prawidłowo fotel. Ważę ponad 100 kg i nie wyrobiły mi się blokady fotela a trochę już użytkuję samochód. Przejechałem prawie 30 tys. km. Więc jeśli fotel się buja to reklamuj na sprawny.
laisar - 2012-03-26, 06:54

A powiedzcie jeszcze: w którym miejscu to bujanie? Bo lekki luz na samym oparciu - powiedzmy do 1 cm przód/tył na górnej krawędzi, z osią obrotu fabryczną, na pokrętle regulacji = Ten Typ Tak Ma.

Natomiast większe bujanie, albo w innych miejscach MSZ zasługuje na zgłoszenie jako usterka - tym bardziej, że w loganach była na tę okoliczność nawet niewielka akcja serwisowa...

_Marcin_ - 2012-03-26, 08:29

uran napisał/a:
Witam wszystkich (Wypada przy pierwszym poście na forum:D)
To nieszczęsny fotel, siedzenie, siedzisko kierowcy i jego bujanie, kiwanie się w przód i tył. Mam pytanie do was czy ktoś z tym sobie jakoś poradził czy to mankament do którego muszę przywyknąć?

Dziwne, przed zamówieniem testowałem dwa Dustery, siedziałem w dwóch innych, swojego mam od 2 tygodni i w żadnym z nich nie zauważyłem tego problemu.

lurtz - 2012-03-26, 08:36

uran, (uranowi?) chodzi pewnie o zwykle luzy fotela, ten typ tak ma, ze po prostu sie rusza ten fotel. Nie powinno tak byc (fotel w 3 letnim punto od dziewczyny ani nie drgnie), ale coz :)
TD Pedro - 2012-03-26, 09:25

u mnie pewnie wstawili fotel z Concorde (przez pomyłkę? :lol: ) bo jest stabilny (i póki co nie skrzypi) a też czasami chciałbym się pobujać... :-P
mekintosz - 2012-03-26, 09:25

Moj nie piszczy jeszcze, buja sie minimalnie same opracie ale tylko jak celowo przechyle sie w przod i pociagne je reka. Jak opieram sie podczas prowadzenia jest stabilne. Byc moze dlatego, ze ja siedze jak na krzesle , plecy mam oparte az do lopatek a nie wisze trzymajac sie kierownicy jak malpa na wyciagnietych rekach ;-) ?
uran - 2012-03-26, 11:54

Heh widzę że zgodności nie ma, jedni mają inni nie takiego problemu, co do samego fotela to wydaje mi się że buja się cały. Może za tłusty jestem czy coś :D Jeden z Panów powiedział że jak bym zamówił bez regulacji wysokości to by na pewno się nie bujał, dla mnie to nie do przyjęcia abym przy każdym hamowaniu i przyspieszaniu kołysał się do snu o_0. Wiem że taki zdawkowy ten mój post ale wczoraj jak opisywałem całe moje wątpliwości i historię to firefox mi się wykrzaczył i już mi się nie chciało drugi raz pisać o radiu, wersjach i innych. Teraz w pracy jestem i nie mam za bardzo czasu ale pewnie się rozpiszę jeszcze ;D.
Dar1962 - 2012-03-26, 12:02

u mnie nic takiego nie ma - może trzeba trochę poczekać? :-P
czarli - 2012-03-26, 12:04

dzisiaj z ciekawosci az sprawdzilem w moim Kermicie czy odczuwalne jest bujanie...i ani drgnie :-)
jackthenight - 2012-03-26, 20:06

U mnie w Sandero po 4 latach też jakoś nic nie buja.
Jeździłem kiedyś Dusterem i nic takiego nie kojarzę aby siedzisko bujało.
Tylko, że ja ważę 72 kilo :)

monopios - 2012-03-26, 20:26

Jak ktoś ma chorobę Sierocą, to wszystko rozbuja w aucie. ;-) :-P
uran - 2012-03-26, 20:39

Dobra dziś wsiadłem do nówki sztuki nie bujało się siedzisko, no może tak z 3 mm ale to do przyjęcia. Zamówiłem więc idę się przywitać :>
Seal - 2012-03-26, 22:57
Temat postu: Re: Fotel Dacia Duster
uran napisał/a:
Słuchajcie moi drodzy forumowicze sprawdzałem już 4 modele dustera i w każdym był ten sam irytujący mnie mankament. To nieszczęsny fotel, siedzenie, siedzisko kierowcy i jego bujanie, kiwanie się w przód i tył. Mam pytanie do was czy ktoś z tym sobie jakoś poradził czy to mankament do którego muszę przywyknąć?

Chyba wiem o czym mówisz :lol:

Wojti89 - 2012-03-27, 06:48

U mnie też buja i siedzisko się przesuwa do przodu kilka mm razem ze mną przy ostrzejszym hamowaniu. I zaczęło mi coś przy zmianie biegów i na wybojach trzeszczeć z okolicy kierownicy, ble..
sereq - 2012-03-27, 12:31

U mnie nic takiego nie występuje. Duster z listopada 2010.
Piotr_K - 2012-03-27, 13:02

Hm, ja ważę prawie 100 kg, wzrost 188 cm ale nie wiem o czym piszesz .. :mrgreen:

Może coś jest niedokręcone w tych "bujanych" fotelach?

Zdzicho - 2012-03-31, 22:35

Czy chodzi o samo oparcie?
Jeżeli tak to drobny ledwo zauważalny ruch może występować a spowodowany jest prawdopodobnie skokiem zębów w pokrętle.
Jednakże większe "bujanie" wyraźnie odczuwalne to raczej wada.
Podpytaj w serwisie i napisz co oni na to.

TD Pedro - 2012-04-01, 15:26

po przeczytaniu opinii kolegów o bujanym fotelu w Dusterze raz jeszcze sprawdziłem "dogłębnie" czy u mnie też ten problem występuję czy tylko wydawało mi się, że go nie ma... przetestowałem fotel na różne możliwe sposoby i ani drgnie... :-)
Artus - 2012-06-01, 20:18

W moim Loganie od nowości się buja przód-tył tak jakby szyny były poluzowane. W ASO poszli sprawdzić do salonu i stwierdzili, że nowe też tak mają :-/
Dar1962 - 2012-06-01, 20:26

coś mi się zdaje,że ciutkę zaczyna u mnie poskrzypywać - ale robi to na tyle elegancko i dyskretnie, że traktuję to jako próbę nawiązania rozmowy :-P
Artus - 2012-06-01, 20:32

Za kilka lat będzie gadać bez opamiętania :lol:
Dar1962 - 2012-06-01, 20:34

na razie jest jak angielski kamerdyner :-P
Artus - 2012-06-01, 20:36

A będzie jak teściowa :lol:
Dusterjack - 2012-06-01, 20:41

minęło prawie 1,5 roku, przejechane 36 tys., ważę ponad 100 kg i fotel ani drgnie i tak ma być :)
Piotrek721015 - 2012-06-02, 07:40

Dusterjack napisał/a:
minęło prawie 1,5 roku, przejechane 36 tys., ważę ponad 100 kg i fotel ani drgnie i tak ma być :)

Parametry mam bardzo zbliżone do kolegi i też żadnych uwag co do fotela. Może waga kierowcy wpływa pozytywnie na jego zachowanie :-D :?:

Dar1962 - 2012-06-02, 08:06

że niby nie daje rady skrzypieć?
marcinoz76 - 2012-06-02, 08:48

Jeździłem kiedyś Seicento w którym fotel wydawał dźwięki jak R2D2, niezły czad, ale można było pogadać w czasie dłuższej trasy...[:
Domel2250 - 2012-06-02, 11:29

95 kg, 198 cm, dopiero przekroczyłem 2tys. km przebiegu i nic, a od zawsze mam tendencje do "wskakiwania/rzucania się do auta" :-) . Może mnie się jakiś nieśmiały milczek trafił i za krótko się znamy, żeby nawiązać rozmowę?? :mrgreen:
TD Pedro - 2012-06-02, 12:27

Domel2250 napisał/a:
Może mnie się jakiś nieśmiały milczek trafił i za krótko się znamy, żeby nawiązać rozmowę??

a może lepiej niech już tak zostanie...? :lol:

mekintosz - 2014-05-08, 23:45

Odświeżam temat. ASO na gwarancji wymieniło mi stelaż fotela kierowcy, stelaż oparcia fotela kierowcy, prowadnice fotela kierowcy. Ponadto stelaż oparcia fotela pasażera. Nawet ładnie całość zmontowali, lepiej napięli tapicerkę. Niestety fotel kierowcy się wciąż trochę buja. Mam na myśli samo siedzisko. Znacznie mniej ale jednak. Zgłosiłem natychmiast swoje wątpliwości. Pracownik ASO przekonywał mnie, ze w każdej daci się troszkę buja, nawet cyt: " w o trzy klasy wyższym modelu renault megane" też. Jakoś nie jest to aż tak odczuwalne. Podejrzewam, że problem z fotelem kierowcy polega na jego regulacji góra - dól. W pozycji niskiej mniej się chybocze, na górze bardziej. Dlatego też fotel pasażera pozbawiony tej regulacji jest stabilniejszy. Słowem - ASO twierdzi, że zrobiło co mogło - ciężko się z nimi nie zgodzić, zaś TTTM. Choć jak będę miał okazję spotkać kogoś z Sandero/Logan I gen. nie omieszkam dalej zgłębić tematu i sprawdzić, jak jest u nich.
rimo - 2014-05-09, 08:57

Łukaszu, u mnie fotel bez regulacji wysokości i jak na tą chwilę nic się nie buja tylko czasem za skrzypi :-) Służę zgłębieniem tematu ;-)
bushi - 2014-05-10, 11:51

U mnie podobne objawy nasiliły się po mocnym wjechaniu mi w kuper, przy czym też są różne w zależności od temperatury. Dodatkowo środek oparcia od tego czasu ma pewną bezwładność, którą odczuwa się na plecach podczas hamowania. Niestety u Przyguckich nic z tym nie zrobili i w końcu dla spokoju ducha przyzwyczaiłem się do tego.
mekintosz - 2014-05-10, 14:46

Być może się czepiam, jak się siedzi i jedzie nie czuć tego bujania ale nie można powiedzieć, że jest mocno stabilny i nieruchomy.
grzech - 2014-05-10, 15:56

W moim Sandero fotel nie ma żadnych luzów ustawiony jest w górnej pozycji. Możliwe, że przyczyną tego jest to, że do 85kg dużo mi brakuje.
mekintosz - 2014-05-10, 20:52

Ja ważę ok 85 kg w porywach 90 kg, więc nie jakoś dużo bardzo. Drążę temat dalej. Może ktoś posiada rysunek techniczny obrazujący budowę foteli daci sandero 2009 r ? Bez elementow tapicerki/gąbek. Będę wdzięczny. Chciałem się dokładnie przyjrzeć co ASO mi wymieniło. Mam napisane: "Wymiana szyn i stelaża fotel kierowcy, wymiana stelaża oparcia fotela pasażera"
laisar - 2014-05-11, 00:38

mekintosz napisał/a:
rysunek techniczny obrazujący budowę foteli daci sandero 2009 r

mekintosz - 2014-05-11, 08:49

Dzięki Laisar ;-)

Sam nie wiem co mam począć. Wygląda, że ASO wymieniło mi same szyny fotela oraz szynę przymocowaną do podłogi, po której ten fotel przesuwa się. Pozostałe elementy, które są widoczne bez rozbierania tapicerki - czyli oznaczony cyfrą 1 - nazwę go stelażem siedziska z elementami reg. wysokości jest stary. Nie chciałbym by okazało się, że zakwalifikowano do wymiany jedno a nie zrobino tego w komplecie. Nie widzę opracia bo jest pod tapicerką. Znanazłem kawałek metalowego oczka, używanego do fabrycznego montażu. Poza tym odnoszę wrażenie, że tapicerka jest innaczej ( mocniej ) naciągnięta na oparciu. Więc coś zrobili ale spodziewałem się, że będę miał właściwie cały nowy szkielet fotela kierowcy - tu widać jakieś kompromisy w podjętej naprawie. Poza tym szczerze chciano mnie przekonać, że fotele w daciach sie bujają i tak jest.

laisar - 2014-05-11, 17:22

@mekintosz: Większość części oprócz referencji ma także oznakowanie datą produkcji - to chyba jedyna metoda sprawdzenia co naprawdę zostało zrobione.
mekintosz - 2014-05-11, 21:42

Widać gołym okiem, nowe, czyste, czarne, pachnące nowością elementy. Tylko nie mam pomysłu jak zweryfikować oparcia foteli , które są schowane pod tapicerką.
OMODOS - 2014-05-20, 10:53

Cześć,

Fotel w mojej Dacia Lodgy też się buja - a tak dokładniej to oparcie fotela kierowcy.
Najlepiej to czuć podczas hamowania kiedy auto się zatrzyma jest taki właśnie efekt kiedy bezwładnościowo ciało wraca do pozycji pionowej.
Szukając plusów to przynajmniej wiem kiedy skończyłem hamować...

Podejrzewam że jest to pokłosie zupełnie niedopracowanego systemu regulacji wysokości siedziska kierowcy.

A tak na poważnie to zgłaszam to w ASO - najwyżej mi powiedzą że TTTM.

mekintosz - 2014-05-20, 22:52

OMODOS napisał/a:
Cześć,

Fotel w mojej Dacia Lodgy też się buja -...

A tak na poważnie to zgłaszam to w ASO - najwyżej mi powiedzą że TTTM.



Hmm, na Puławskiej tak mi powiedziano… jednak drążę temat dalej.

OMODOS - 2014-05-21, 11:34

Walcz jak masz siłę i czas.

Jak coś wywalczysz - to daj koniecznie znać.

mekintosz - 2014-06-02, 19:06

ASO zrobiło "wszystko co w ich mocy by mi pomóc".

Nagrałem film, napisałem maila i czekam, co na to Renault Polska. Wiekszość moich problemów rozwiązywało pomyślnie, więc licze na taki sam finał.




.. czyli sie jednak buja nadal… ;-(

mekintosz - 2014-06-16, 22:03

Odesłano mnie na ponowną weryfikację do ASO. Piłka w grze.
grapess - 2014-07-02, 12:35
Temat postu: Lodgy - ruchomy fotel kierowcy
Witajcie,

Zauważyłem, że mój fotel kierowcy rusza się. Luz występuje, gdy fotel jest obniżony na maksa. W tej pozycji luz fotela jest na tyle duży, że przy hamowaniu wyraźnie czuć przesuwanie się siedzenia wraz z oparciem. Wrażenie nie miłe,

Jeżeli fotel jest ustawiony na najwyższym poziomie zjawisko nie występuje, lub jest na tyle małe, że nie przeszkadza przy jeździe.

Czy ktoś ma również taki problem? Mam nadzieję, że nie jest to problem typu TTTM.
Może ktoś rozwiązał go na własną rękę?

lodziaz - 2014-07-02, 13:00

ja mam Lodzie od soboty 28.06 wstawiłem samochód do serwisu z lekko telepiącym się fotelem ( słychać było przy przyśpieszaniu i zwalnianiu + na postoju jak się 'gibałem' przód -tył to było czuć lekki ruch )
- okazało się że prowadnica jest felerna i będą wymieniać ..

BigT - 2014-07-02, 13:07

Ja widziałem to w dacii, która stała w salonie na Jerozolimskich... I to nawet nie jednej.
kakus - 2014-07-02, 13:18

skąd to zdziwienie panowie ? ....auto dla emeryta to i fotel bujany jest w standardzie :-D
lodziaz - 2014-07-02, 13:19

będą wymieniać aż wszystko będzie ok :)
grapess - 2014-07-02, 14:29

No to niestety kolejna wizyta w serwisie, jestem pewien a przynajmniej mam takie wrażenie, że Panowie na Puławskiej znają mnie już na pewno dobrze z widzenia.
mekintosz - 2014-07-02, 15:38

Na Puławskiej oprowadza Cie po salonie udowadniając, że w każdej daci buja sie fotel. TTM i już.
grapess - 2014-07-02, 17:09

Spróbuję,
TO nie jest bezpieczne, jeździć samochodem, w którym fotel kierowcy nie jest stabilnie umocowany. Ja rozumiem, że nie jest o Mercedes ale chociaż jakieś pozory, jakiekolwiek

lodziaz - 2014-07-02, 17:36

kupujemy nowe 'nowoczesne' samochody a nie żuka po liftingu ..

za cene mojej lodzi mógłbym kupić renault fluence.. tam nie ma takich niedoróbek

grapess - 2014-07-02, 21:04

No właśnie też mam poczucie że nie kupiłem a przynajmniej nie zapłaciłem mało 53 tysie nie leżą na ulicy i nie jest fajnie jeździć autem z bujanym fotelem ale jak na razie jestem bardzo zadowolony z obsługi na Puławskiej i liczę, że to się nie zmieni.
lodziaz - 2014-07-02, 21:15

ja mieszkam na mokotowie a salon mam na białołece jest kawałek żeby latać z każdą pierdołą mam nadzieje że dużo się ich nie zrobi..
mam nadzieję że szybko ściągną mi tą prowadnicę fotela kierowcy i wymienią.. przy okazji każe im zajrzec pod samochód bo coś głucho stuka czasami jak jakaś końcówka.. ( po 350 km ? ) coś już trzeszczy w tylnych lewych drzwiach..
sprężarka od klimy na postoju włącza się i wyłącza co kilkanaście sekund.. ( zapewne za duża ilość czynnika jak to zostało opisane w innym wątku ).. jeśli to tak ma wyglądać to niech zabierają go sobie i oddają kase bo nie tego się spodziewałem po nowym samochodzie

kakus - 2014-07-03, 12:27

a jak pisałem nie raz że to sumarycznie kiepskie auto to mnie prawie wszyscy krytykowali :lol: .... no ale dla niektórych jazda lepszym-droższym autem to cyt. " przerost formy nad treścią " .... a jak widać forma też jest ważna :mrgreen:
grapess - 2014-07-07, 11:24

Ja nigdy nie twierdziłem że to super auto, po prostu potrzebuję 7 osobowe.
benyo - 2014-07-07, 13:42

lodziaz napisał/a:
kupujemy nowe 'nowoczesne' samochody a nie żuka po liftingu ..

za cene mojej lodzi mógłbym kupić renault fluence.. tam nie ma takich niedoróbek


Przyjacielu, wskaż mi markę, która jest bezawaryjna nawet gdy jest nowa ?? nie ma takiej, tak wygląda produkcja dzisiejszych 'nowoczesnych' samochodów niestety, wszystko szablonowo, automatycznie i żeby jak najtaniej. Ostatnio nawet przewinął mi się odcinek Turbo Kamera w TVN Turbo, gdzie w nowym Mercedesie za 800 tys. była wymieniana 3 razy skrzynia biegów w ciągu dwóch lat.

W nowym jest przynajmniej ten plusik, że przez jakiś czas jest na gwarancji i trzeba nękać sprzedawcę, aby w ramach gwarancji naprawiał każdą pierdołę.
A tu przykładowy artykuł o nowych samochodach: http://motopl.com/2013,nowe-i-wadliwe-348.html

@lodziaz: Jeśli chodzi o stukanie w Lodgy, to u mnie też były, szczególnie na hopkach a czasem w mocniejszym zakręcie. Przeczytałem na tym forum o braku wytłumienia na sprężynie w McPhersonie. Zajechałem do ASO i powiedziałem, że są stuki i że na forum pisali, że to może być brak tego wytłumienia, oni mi na to: nie czytamy forum, ale sprawdzimy :) po sprawdzeniu pan, który przyjmował auto powiedział: nie pomylił się pan w swojej diagnozie :) odpowiedział: no to musicie zacząć czytać forum DACII:) Jestem umówiony z nim na ten tydzień, bo nie mieli takiego wytłumienia na miejscu.

lodziaz - 2014-07-15, 21:22

benyo, jeśli chodzi o stuki na McPhersonie to ich narazie nie słyszę ( ale na pewno im powiem jak to naprawić jeśli pojawi się stukanie )
oczywiście cieszą się że mam nowe auto bo mam gwarancję i mogę wymagać wymiany pewnych rzeczy, to że nowe samochody są awaryjne to wiem co nie oznacza że to dobre zjawisko...

mnie denerwuje niekompetencja pracowników ASO, dlaczego ?

- wczoraj wstawiłem samochód na umówioną wymianę prowadnicy - uwaga uwaga - po wymianie dalej się buja
- uszczelka w drzwiach pasażera z przodu była zdeformowana i źle przyklejona w serwisie oderwali ją całkiem bez późniejszego zabezpieczenia i dziś pociekła mi woda podczas deszczu do samochodu - zamówili nową
- dźwignia kierunku ciężko chodzi przy sygnalizowaniu skrętu w prawo ( wręcz trzeba się siłować ) - zamówili nowy element
- brzęczały drzwi z tyłu z prawej strony - o dziwo to im się udało poprawić
- przeczytałem na forum że niektórzy zmniejszali ilość czynnika w klimatyzacji żeby sprężarka działała kulturalniej bo teraz włącza się i wyłącza co 15-20 sek im się udało - a jaka była u mnie odpowiedź ASO : TTTM
- samochód wyjeżdżając z salonu miał zbyt dużo oleju
- przycisk od instalacji gazowej zamocowali w innym miejscu niż było to umówione

nie wspomnę o wielu błędach w papierach i brakach które spowodowały problemy przy rejestracji..

laisar - 2014-07-15, 22:22

lodziaz napisał/a:
mieszkam na mokotowie a salon mam na białołece

Nie ma obowiązku serwisowania się w miejscu zakupu - wszystkie reklamacje powinno przyjąć dowolne ASO.

benyo - 2014-07-15, 22:23

To niestety nie wina samego samochodu (chociaż może troszkę jakości wykonania) ale ludzi niekompetentnych, którzy go obsługują. Zresztą myślę, że jakbyś popytał klientów innych marek jakie mają przygody z ASO to byłoby podobnie jak w Renault-Dacia. Czasem chyba nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i truć im aż zrobią to co mają zrobić dobrze.
grapess - 2014-07-15, 22:51

Za przedmiot, jakikolwiek, powinno się płacić PO okresie gwarancji.
grapess - 2014-07-15, 22:58

laisar napisał/a:
wszystkie reklamacje powinno przyjąć dowolne ASO.

Ta gwarancja to męczarnia.

laisar - 2014-07-16, 00:56

grapess napisał/a:
gwarancja to męczarnia

Jest wybór: można się męczyć z nowym na gwarancji, albo ze starym bez niej <;

lodziaz - 2014-07-16, 06:41

ja dam znać

w mojej nowej Lodzi zaraz po wyjechaniu z salonu poczułem że lekko się rusza ale jak po 2ch tygodniach doszło skrzypienie to od razu wstawiłem do ASO
sprawdzili i potwierdzili że fotel jest dobrze zamocowany za to prowadnica fotela jest felerna i do wymiany.
Wczoraj samochód był w serwisie na wymianie prowadnicy i powiem wam że po kilku kilometrach znowu poczułem bujanie podczas jazdy, na parkingu trochę nim poruszałem i nie widzę poprawy .. o tyle jest lepiej że nie skrzypi .. jeszcze
tak więc będę po raz kolejny w serwisie z tym fotelem.. i kilkoma innymi pierdołami

a odpowiedź TTTM mnie nie interesuje, jeśli TTTM to powinni podawać takie informacje w reklamach: kup sobie nowy samochód poczujesz się jak w swoim starym :)
oczywiście przesadzam ale panowie w serwisie wydaje się że się nie znają albo po prostu mają to w d..użym poważaniu

lodziaz - 2014-07-16, 06:57

wiem że inne ASO też dają ciała

znajomi pracują w ASO BMW i Mercedes i mówią że fachowcy z serwisu to chłopaczki którzy potrafią świetnie wymienić tarcze, klocki i spuścić olej..
1 prawdziwy mechanik który wie co robi a reszta.. to reszta

mam nadzieję że po kilku jeszcze wycieczkach do ASO ustawię tak samochód żeby już ich nie odwiedzać za często

bujany fotel to detal.. ale wkurzający i nie wiem czy nie wpływa jakoś na bezpieczeństwo bo przecież on ciągle pracuje przód tył przy hamowaniu i przyśpieszaniu a to może spowodować powiększenie luzu..

reszta to nieznaczące pierdoły które znajdą się w każdym samochodzie

najbardziej boję się klimy bo już widziałem kilka postów że klima padła w podróży w ciepłych krajach a my się właśnie wybieramy na taką 5k km na południe a bez klimy było by ciężko

laisar a jak jest z gazem bo dokupiłem u dilera czyli gaz już jest możliwość serwisowania tylko u nich ? pomimo iż jest ( podobno ) taka sama jak fabryczna
..podobna nie taka sama

laisar - 2014-07-16, 07:42

lodziaz napisał/a:
a jak jest z gazem bo dokupiłem u dilera czyli gaz już jest możliwość serwisowania tylko u nich ?

A to zależy, bo sytuacja się zmieniała - kiedyś było tak jak piszesz, ale ostatnio czytałem gdzieś na forum, że niefabryczne instalacje ASOwskie-też są objęte gwarancją Dacii. Tylko nie wiem, czy nie zależy to od producenta instalacji? Najlepiej zapytaj właśnie w innym ASO niż montowałeś, będziesz miał pełną jasność.

grapess - 2014-07-16, 08:08

Gwarantem nie jest ASO tylko Renault. Zadzwoń do Renault i spytaj się. Ja tak zrobiłem.
Renault jest gwarantem na samochód i na instalację. Ważne aby instalacja była dedykowana do danego samochodu a nie kitem typu after market, który jest zakładany do różnych samochodów.

grapess - 2014-07-16, 08:09

laisar napisał/a:
grapess napisał/a:
gwarancja to męczarnia

Jest wybór: można się męczyć z nowym na gwarancji, albo ze starym bez niej <;


Taki wybór mi się nie podoba, kobiety samochodu i domu używanego się nie kupuje :)

Jakoś tak kiepsko się czuje jak pomyślę, że ktoś inny używał

BigT - 2014-07-16, 09:35

lodziaz napisał/a:
- dźwignia kierunku ciężko chodzi przy sygnalizowaniu skrętu w prawo ( wręcz trzeba się siłować ) - zamówili nowy element
u mnie się wyrobiła po miesiącu
johnson - 2014-07-16, 19:19

lodziaz napisał/a:
ja dam znać

w mojej nowej Lodzi zaraz po wyjechaniu z salonu poczułem że lekko się rusza ale jak po 2ch tygodniach doszło skrzypienie to od razu wstawiłem do ASO
sprawdzili i potwierdzili że fotel jest dobrze zamocowany za to prowadnica fotela jest felerna i do wymiany.
Wczoraj samochód był w serwisie na wymianie prowadnicy i powiem wam że po kilku kilometrach znowu poczułem bujanie podczas jazdy, na parkingu trochę nim poruszałem i nie widzę poprawy .. o tyle jest lepiej że nie skrzypi .. jeszcze
tak więc będę po raz kolejny w serwisie z tym fotelem.. i kilkoma innymi pierdołami

a odpowiedź TTTM mnie nie interesuje, jeśli TTTM to powinni podawać takie informacje w reklamach: kup sobie nowy samochód poczujesz się jak w swoim starym :)
oczywiście przesadzam ale panowie w serwisie wydaje się że się nie znają albo po prostu mają to w d..użym poważaniu

będzie skrzypieć, prysnij wd40 tam gdzie pracuje tuleja regulacji wysokosci, tak mi doradziło ASO gdyby zaczęło piszczeć, jeszcze cisza ale widać że maja know-how na serwis :-)

mekintosz - 2014-07-22, 13:00

Po kolejnej wymianie emaili z Renault Polska, konkretnie z jedna Panią Specjalistą ds. Kontaktów z Klientami sprawa wygląda tak, że ASO Puławska stwierdziła, że fotel jest 100% sprawny, zaś luz który ja odbieram jako bujanie się siedziska jest czymś naturalnym, co wynika z konstrukcji fotela. Renault Polska nie ma możliwości wpłynięcia na decyzję ASO, gdyż nie zajamują się naprawą ani serwisem samochodów Renault. Na koniec pojazd jest już po gwarancji. Na moje zapytanie, dlaczego zatem Renault Polska spowodowało wymianę rdzewiejącego lusterka, dostałem informację, że to był tzw. jednorazowy gest handlowy.

Reasumując, fotel się buja. Znalazłem dwie dacie, w których się buja podobnie lub bardziej, zaś jedną w której siedzisko jest stabilne. Zatem teoria ASO, że w każdej daci buja się fotel nie jest do końca prawdziwa. Cały czas mówię o siedzisku a nie o oparciu. Mam na nocie technicznej zapisaną wymianę siedziska, która faktycznie nie nastąpiła. ASO Puławska zrzuca to na błąd osoby wypełniającej dokument.

Podczas jazdy na szczęście nie jest to jakoś odczuwalne, choć jakbym miał solidne nie bujające się siedzisko być może podróż była by bezpieczniejsza lub/i bardziej komfortowa.

Jednak powiem, bardzo mnie irytuje taki sposób załatwienia tej reklamacji. Chciałbym to do końca doprowadzić, czyli skutecznie wyegzekwować wymianę stelaża siedziska. Moja prośba do Was o pomoc, jak się do tego zabrać. Oczywiście nie wytoczę dział prawno-sądowniczych, gdyż koszt takiej akcji by przewyższył cenę nowego stelaża. Chciałbym jednak spróbować skłonić Renault Polska do większej dbałości o klienta,m gdyż takie pozostawienie problemu spowoduje, że kolejni użytkownicy trafią na mur korporacyjnej bezsilności, niechęci, zostaną bez pomocy gwaranta, serwisu. Pocieszam się, że to nie jest skomplikowana awaria a tylko luz fotela. Nie oznacza to, że naprawa drobnych usterek ma być zrzucana na koszt właściciela. Na koniec przygody gwarancyjnej z ASO Puławska, tak na forum , raczej sprawiedliwie chwalonym trafił mi się problem. Będę wdzięczny za Wasze opinie, rady , wszelką pomoc.

jan ostrzyca - 2014-07-22, 13:16

mekintosz napisał/a:
Po kolejnej wymianie emaili z Renault Polska, konkretnie z jedna Panią Specjalistą ds. Kontaktów z Klientami spraw.


Mam to samo. Fotel kierowcy w dolnym położeniu podczas hamowania i przyspieszania buja się do przodu i do tyłu. Zgłaszałem do ASO bez skutku.

Odpowiedź RP jest skrajnie bezczelna. Wynika z tego, że tak naprawdę niczego nie gwarantują i sprawnie spuszczają klienta na drzewo. W swoim czasie otrzymałem podobną, że ASO to samodzielny podmiot gospodarczy i mam się z ASO szarpać a RP ma to w dupie.

Gówniana firma.

mekintosz - 2014-07-22, 13:19

Właśnie można spławę olać i ciszyć się, że nie zostawi się u nich ani złotówki oraz robić nagatywny PR wśród znajomych. Jednak ja jestem za udowodnieniem, że się mylą i niech naprawiają.
jan ostrzyca - 2014-07-22, 13:37

mekintosz napisał/a:
Właśnie można spławę olać i ciszyć się, że nie zostawi się u nich ani złotówki oraz robić nagatywny PR wśród znajomych. Jednak ja jestem za udowodnieniem, że się mylą i niech naprawiają.


To jest nas dwóch. Ktoś jeszcze się buja?

kicia - 2014-07-22, 13:55

Napiszcie maila do Renault we Francji. Z linkiem do tego wątku.
Może chociaż francuskie Renault przejmuje się PR-em.

(u mnie się nie buja)

lodziaz - 2014-07-23, 18:30

u mnie fotel ma odczuwalne ruchy tylko w najniższym położeniu wysokości siedziska

mi się zaczął bujać zaraz po wyjechaniu z salonu, tydzień później byłem już umówiony na wymianę prowadnicy fotela która podobno była felerna. Co się stało ? po wyjechaniu samochodu z serwisu okazało się że oparcie nadal się rusza ! jaka była ich odpowiedź ? tak już mają fotele w dacii .. i nie przyjmują do poprawy..
do mnie to nie trafia że tak ma być .. skoro niektórym się nie buja to znaczy że powinni zrobić akcję serwisową i wymienić wszystkie fotele . proste
z klimą też bywają dziwne akcje ( ciekawe jak jest w innych markach )

mekintosz - 2014-07-23, 19:17

Buja się w każdej dacii oparcie, bardziej lub mniej. To wynika z konstrukcji. Jednak samo siedzisko ma pewien luz, jednak nie taki by fotel się bujał. U mnie wymienili prowadnice, bujanie owszem zmniejszyło się ale nie zostało całkowicie wyeliminowane.
lodziaz - 2014-07-23, 19:41

mam clio z '99 podobna konstrukcja typu podnieś tyłek i skacz . od nowości sztywne jak.. tak jak być powinno
Hakama 4x4 - 2014-08-01, 07:58

U mnie wymieniano mocowanie fotela na gwarancji jakieś 1,5 roku temu ale od niedawna znów odczuwam lekki luz fotela.
Karenzo - 2014-08-01, 08:29

Na czym ten luz polega ?
Bo u mnie tak czasem bujnie przy chamowaniu

mekintosz - 2014-08-01, 15:09

Ruszasz siedziskiem lekko buja. RP - oficjalnie dla nich sprawa jest wyjaśniona. Tzn maja w nosie klienta po gwarancji.

Szanowny Panie,

ponownie uprzejmie informujemy, że nasze stanowisko zostało Panu szczegółowo przedstawione w poprzedniej korespondencji. Nie stwierdzamy zaistnienia żadnych dodatkowych okoliczności wpływających jego zmianę.
Sprawę z naszej strony traktujemy za zamkniętą.


https://www.youtube.com/w...d&v=4m4YmFvzn0Y

kakus - 2014-08-01, 15:13

mam dwa sandero ...2009 i2013 .... bujania brak
lodziaz - 2014-08-01, 15:46

mekintosz do kogo, na jaki adres pisałeś w sprawie fotela ?

zróbmy chociaż taką akcję forumową i zasypujmy ich mailami z zażaleniami + filmiki

jak się trochę tego przewinie to może chociaż po lifcie samochody będą miały zmienioną konstrukcję fotela i prowadnic

sądzę że w każdej sprawie która męczy duża ilość forumowiczów trzeba truć im dupę, "tania marka" nie oznacza że ma być wadliwa :)

zawsze można truć tyłek francuzom..
// mi się bujało całe siedzenie po wymianie prowadnicy już tylko oparcie :P

grapess - 2014-08-01, 23:08

U mnie się buja na najniższym ustawieniu. Zauważyłem dopiero ostatnio, bo nie jeżdżę w tej pozycji.

A dodatkowo odpadła uszczelka, na dole pod klapą bagażnika,
i odchodzi przedni zderzak.

Czy podczas montażu gazu zdejmowany jest przedni zderzak? Jestem pewien, że nie miałem żadnego incydentu, w którym uderzyłbym przodem. A zderzak odchodzi.



Zastanawiam się, czy bezpieczne jest jeżdżenie tym samochodem.

benyo - 2014-08-02, 08:00

Niestety czasem incydenty sie zdarzaja "same" na parkingach, bo nikt nic nie widzial, a samochod sam sie przerysowal.
mekintosz - 2014-08-02, 08:59

lodziaz napisał/a:
mekintosz do kogo, na jaki adres pisałeś w sprawie fotela ?



Pisałem do RP ale zawsze odpowiadała jedna i ta sama osoba. Nie odczułem chęci pomocy , bardziej zbycia. Myślę, że jak nas będzie więcej to warto pokusić się o eksperta/rzeczoznawce PZMOt lub jakąś akcję z mediami ?

laisar - 2014-08-02, 09:01

http://www.daciaklub.pl/f...1647591#1647591
jan ostrzyca napisał/a:
Pozwem w cudzysłowie, bo chodzi o maila w imieniu kilku/kilkunastu osób.

Nie ma się co zastrzegać - prawdziwy pozew (a czasem już nawet jego realna możliwość), to bardzo dobry argument w rozmowie z koncernami.

PiotrWie - 2014-08-02, 10:23

grapess napisał/a:
U mnie się buja na najniższym ustawieniu. Zauważyłem dopiero ostatnio, bo nie jeżdżę w tej pozycji.

A dodatkowo odpadła uszczelka, na dole pod klapą bagażnika,
i odchodzi przedni zderzak.

Czy podczas montażu gazu zdejmowany jest przedni zderzak? Jestem pewien, że nie miałem żadnego incydentu, w którym uderzyłbym przodem. A zderzak odchodzi.



Zastanawiam się, czy bezpieczne jest jeżdżenie tym samochodem.

Zobacz sobie wyniki testu zderzeniowego - ale nie ilość gwiazdek tylko twarde procenty - wynika z nich że bezpiecznie jest nim jeździć tylko niebezpiecznie przed nim przebiegać :lol:
Są już egzemplarze powyżej 200tyś km i jakoś wbrew przewidywaniom nie rozpada im się karoseria. przedni zderzak trzyma sie na plastikowych spinkach od boku i może ktoś Ci na parkingu lekko stuknął i pękła, sprawdź dokładnie czemu odchodzi. Wśród klubowiczów było trochę róznych zdarzeń, nawet dachowania i urazy były niewielkie.

Karenzo - 2014-08-02, 10:37

Mi też się rusza ale to normalne .
No i ważna kwestia to nie jest żaden zderzak tylko osłona zderzaka ...
pod nią znajduje się stalowa belka która jest właściwym zderzakiem

corrado - 2014-08-02, 10:50

jaka osłona ?

To zderzak - plastik kolego - ale to nadal zderzak i to z kolejnym wzmocnieniem plastikowym pod spodem.
A to o czym mówisz to belka zderzaka , która idzie do podłóżnic. A na górze wzmocnienie czołowe - pas "zamkowy", czyli to na czym są kołki m.in. od pasa chłodnic i odbijaki maski



grapess - 2014-08-02, 11:47

PiotrWie napisał/a:
przedni zderzak trzyma sie na plastikowych spinkach od boku


Na to wygląda, że górna spinka się odpięła albo jej w ogóle nie ma.
Zderzak nie jest porysowany, wiec raczej nie mam mowy o działaniu osób trzecich

Zastanawiam się, czy przy montażu gazu nie jest zdejmowana ta osłona/zderzak?

jan ostrzyca - 2014-08-05, 12:17

Proponuję zwrócenie się do RP przez każdego z "klubu bujanego fotela" z następującym listem.
Uwagi:
1. warto podać VIN żeby zorientowali się że maila piszą różne osoby a nie jeden freak z kilku adresów,
2. maile trzeba wysłać w tym samym czasie np. jutro wieczorem tak by zostały odczytane następnego dnia mniej więcej w tym samym czasie.
3. może macie jakieś uwagi lub poprawki, bo ważny jest komunikat dla RP a nie moja autorska twórczość.


Jestem użytkownikiem pojazdu marki Dacia .................. o numerze VIN……………………. W moim pojeździe występuje następująca sytuacja: siedzisko fotela kierowcy w dolnym położeniu wyraźnie kołysze się do przodu i do tyłu w czasie przyspieszania i hamowania pojazdu. Ruchy fotela powodują dekoncentrację kierowcy w czasie jazdy i tym samym zagrażają bezpieczeństwu.
Zwracam się do Państwa z pytaniem czy opisane kołysanie się siedziska fotela kierowcy w czasie jazdy jest prawidłową cechą tego elementu czy też siedzisko nie powinno się kołysać?
Podkreślam, że nie proszę o odpowiedź w stylu „firma RP robi wszystko dla zadowolenia klienta”, „za obsługę techniczną odpowiadają ASO”, „prosimy zgłosić się do ASO w celu weryfikacji stanu fotela”, tylko o odpowiedź w jednym z dwóch wariantów:
1. tak, kołysanie się siedziska fotela kierowcy w czasie jazdy jest stanem prawidłowym,
2. nie, kołysanie się siedziska fotela kierowcy w czasie jazdy nie jest stanem prawidłowym.
Moja prośba podyktowana jest tym, że chodzi mi o ustalenie sposobu dalszego postępowania tj. czy mam nadać informacji w wariancie 1 daleko szerszy zasięg, czy w razie odpowiedzi w wariancie 2 mam zwrócić się do ASO w celu wykonania naprawy fotela.
Wiem, że problem kołyszących się foteli dotyczy również innych użytkowników Dacii. Proszę o bardzo pilną odpowiedź. Od Państwa reakcji zależy czy grupa nieco rozczarowanych użytkowników Dacii zgłosi się do ASO Dacia czy do Auto Świata.
Z poważaniem………………………….

DD - 2014-08-05, 12:45

jan ostrzyca napisał/a:
tj. czym mam nadać informacji w wariancie 1 daleko szerszy zasięg, czy
Popraw błąd.
mekintosz - 2014-08-05, 16:42

Obawiam się, że odeślą każdego do ASO. Może warto jednak wystosować wspólne pismo grupowe ? Innaczej to wygląda.
jan ostrzyca - 2014-08-05, 16:47

mekintosz napisał/a:
Obawiam się, że odeślą każdego do ASO. Może warto jednak wystosować wspólne pismo grupowe ? Innaczej to wygląda.

Może tak może nie. Pięć listów w tej samej sprawie w tym samym czasie powinno u kogoś wzbudzić refleksję. Wiem, że Ciebie próbowali spuścić na drzewo, ale zobaczymy co odpiszą. Jak sobie wyobrażasz podpisanie listu przez 5 facetów z różnych stron Polski? Jakby co poślemy to samo do Auto Świata i niech rozmawiają z dziennikarzem.

cookie - 2014-08-06, 07:07

Ja bym to pismo wysłał także do wiadomości UOKiK. jeśli dostana kilkanaście takich zgłoszeń to zaczną drążyć temat. w przypadku jednostkowych zgłoszeń zapewne zadowolą się standardowym wyjaśnieniem RP.

Aha- zadałbym tez pytanie, czy odchyłki fotela kierowcy uwzględniono w obliczaniu wielkości i czasu otwarcia poduszki powietrznej, a jeżeli tak to jaki jest maksymalny dopuszalny odchył fotela nie zagrażający pasażerom podróżującym z tyłu w przypadku uderzenia w tył pojazdu.

grapess - 2014-08-06, 09:31

Ja nie byłem jeszcze z tym problemem w ASO, czy komuś naprawili bujany fotel? Czy jest to wada nienaprawialna ?
benyo - 2014-08-06, 09:48

A w ogóle to dobrze Wam się jeździ z takim całkowicie obniżonym fotelem?? ja zrobiłem tak raz na próbę i czułem się jak w kokpicie samolotu, gdzie zegary są przed oczami a przez szybę widać niebo :-)
lodziaz - 2014-08-06, 09:59

mi naprawili :P

PODOBNO założyli mi nową prowadnicę fotela

pokazali mi że się nie buja ale to prawda tylko połowiczna ponieważ w najniższym położeniu siedzenia nadal się buja - najpierw bujało się samo oparcie dziś spr i zaczęło się bujać też siedzisko mniej niż wcześniej ale nadal ma luz

benyo, nie jestem olbrzymem ale lepiej mi się jeździ na najniższym położeniu ( żeby widzieć całe zegary mam uniesioną kierownice i opuszczone siedzisko)

maila im wyślę na pewno jeśli to ma pomóc

kilku z nas pisało w wątku że im się buja ale nie dopisali się do listy w wątku : http://www.daciaklub.pl/f...1647591#1647591
marchewa
robertp1983
wilanowiak
bushi

grapess - 2014-08-06, 10:00

Ja jeżdżę na najwyższym mimo, że mam 181 wzrostu. Nie wiem dla kogo jest to najniższe,
może dla jeszcze wyższych osób?

Kiedyś nawet spotkaliśmy się z kolegą OMODOS, i cieszyłem się, że mój fotel nie buja się.
Ale dopiero po jakimś czasie zauważyłem, że radość byłą przedwczesna. Nie buja się na najwyższym ustawieniu. Na najniższym jest luz.

benyo - 2014-08-06, 10:03

lodziaz napisał/a:
benyo, nie jestem olbrzymem ale lepiej mi się jeździ na najniższym położeniu ( żeby widzieć całe zegary mam uniesioną kierownice i opuszczone siedzisko)


Ja jestem wysoki więc może dlatego źle mi się tak nisko się jeździło, bo wtedy nawet moich (zgrabnych :-) ) ud mi fotel nie podtrzymywał. Ale to tylko tak z ciekawości zapytałem.

benyo - 2014-08-06, 10:05

grapess napisał/a:
Ja jeżdżę na najwyższym mimo, że mam 181 wzrostu. Nie wiem dla kogo jest to najniższe,
może dla jeszcze wyższych osób?


Ja mam 188 i też jeżdżę praktycznie na najwyższym ustawieniu :-)

grapess - 2014-08-06, 10:09

Dlatego dopiero teraz zauważyłem luz w fotelu.

Swoją drogą to stanowi o tym, jak wysoka jest lodgy, W Xsarze żona jeździła na najwyższym, ja na najniższym. Na najwyższym osłony słoneczne zasłaniały mi widok.

Karenzo - 2014-08-17, 02:09

Mi również fotel nigdy nie zabujał ale dziś specjalnie ustawiłem fotel na najniższym poziomie wysokości i ogromna zmiana .
Fotel się bują o klika mm w przy hamowaniu .

Nigdy wcześniej tego nie zauważyłem gdyż jeżdżę na wyższym ustawieniu fotela

robertp1983 - 2014-08-17, 09:56

lodziaz napisał/a:


kilku z nas pisało w wątku że im się buja ale nie dopisali się do listy w wątku : http://www.daciaklub.pl/f...1647591#1647591
marchewa
robertp1983
wilanowiak
bushi


Jak już pisałem wcześniej mnie poczęstowali stwierdzeniem Ten Typ Tak Ma. Obejrzałem zamieszczony filmik i u mnie nie jest to aż widoczne na tyle chyba słabe, że przestałem sobie tym głowe zawracać. Możemy wystosować pismo, ale wątpię, że coś to da bo w sumie jest kilka osób, którzy się z tym borykają. Ja jestem po gwarancji i omijam szerokim łukiem ASO. Samochód lubie i jestem z niego zadowolony, ale ze względu na ASO raczej już nie kupie Dacii :-/

grapess - 2014-08-22, 22:52

laisar napisał/a:
Jest wybór: można się męczyć z nowym na gwarancji, albo ze starym bez niej <;


Nie dla każdego jest wybór. Ja uważam, że kobiety i samochodu nie powinno się brać używanych.


Edit,
Fotel naprawiony w ASO Puławska , nie buja się nie trzeszczy jest normalny.

grapess - 2014-08-23, 07:18

Sprawdzałem wczoraj nową w salonie, bujanie było ale nie takie duże jak u mnie.
grapess - 2014-08-29, 19:42

OMODOS napisał/a:
U mnie też się oczywiście buja od nowości.


Wtedy jak sprawdzaliśmy auta :)
Ja twierdziłem, że mój się nie rusza, ale mój był w pozycji na maksa podniesionej. Wtedy się nie buja. Jak się obniży to robi się piękny bujany fotel.

Karenzo - 2014-08-29, 20:22

u mnie tak samo
ZbujMadej - 2014-08-30, 10:24

Muszę sprawdzić u siebie. W pozycji górnej na pewno się nie buja.
benyo - 2014-08-30, 12:01

Według mnie wadą tego fotela jest to, że schodzi bardzo nisko wysuwając się mocno z prowadnic. Ale w Lodgy w tej pozycji nie da się po prostu jechać, ja jestem wysoki i jak opuściłem fotel najniżej to czułem się jak w samolocie, gdzie przed oczami ma się kokpit a szyby są wyżej. A osoby mniejsze to już chyba niebo oglądają przez szyby przednie. Zresztą u mnie bujanie nie występuje lub go po prostu nie jestem w stanie odczuć, albo jest tak mało odczuwalne.
kubalonek - 2014-08-30, 16:49

jest [prosty patent na "niebujanie " Ja tak zrobiłem na razie spokój .
1. Poluzować śruby fotela
2 . Razem z pomocnikiem maksymalnie odsunąć prowadnice od siebie np na zewnątrz
lub do siebie , dbając aby było w miarę równolegle , ale lepiej na zewnątrz używając jakieś płaskiego metalowego płaskownika ( ja używałem rękojeści młotka ) , i ponownie przykręcić śruby na maxa
ale nie zerwać gwintu ! bo śrubki słabiutkie . Oczywiście wcześniej posmarować obficie prowadnice ( bo będą ciężej chodzić ) . Niestety po tym zabiegu widać że ugina się ( sic ! ) podłoga - niestety dacia to chała jeśli chodzi o sztywność budy / blach .

grapess - 2014-08-31, 08:45

kubalonek napisał/a:
niestety dacia to chała jeśli chodzi o sztywność budy / blach .


He he, z tego zdania leci nuta nadziei, że gdzieś nie jest chała? :-) :shock:

maciek - 2014-09-15, 19:39

można rzec że w testówce od Renault Polska też się buja fotel ;-)
ale na drugi dzień już tego nie czułem

tomek85 - 2014-09-15, 19:56

U mnie też się buja ale tylko w dolnej pozycji ogólnie czym dłużej mam dustera tym więcej mogę powiedzieć o awaryjności...tym razem wybieram się do serwisu z takimi niespodziankami:
- bujający fotel
- drugie media navi zaczyna fiksować tym razem nie działa navi
- od czasu do czasu nie przełącza na gaz (piszczy i świeci się czerwona lampka)nawet przy pełnym zbiorniku
- samo opadające tylne szyby tj. w soboty myje dustera i za każdym razem gdy sprawdzam czy tylne szyby są zamknięte, łapię za korbę i ZAWSZE trzeba dociągnąć
- itd...

Jednym słowem koniec gwarancji i do żyda:)

eplus - 2014-09-15, 21:25

Gaz to zło,
Navi jakakolwiek byle nie zintegrowana z autem - łatwiej wymienić,
Reszta - żeby tylko takie zmartwienia mieć...

grapess - 2014-09-16, 07:30

eplus napisał/a:
Gaz to zło

Ale jakie milutkie ha ha ha ha.
Czasem aż przyjemnie jest grzeszyć i się cieszyć patrząc jak inni żyją koszernie i się męczą.

eplus - 2014-09-16, 08:15

Starczyło na samochód, to starczy i na benzynę, a nie co tydzień do gazownika na regulacje jeździć. Gdyby auta gazowe były tak samo niezawodne i przewidywalne, jak benzynowe, to benzynowych już by nie produkowano. ;)
hahahahaha :mrgreen:

grapess - 2014-09-16, 08:26

Nie wiem o czym piszesz, ale może masz złe doświadczenia z gazem.
Ja mam pierwsze auto z gazem i po początkowych problemach, które były a które wynikały z tego, że ASO po prostu nie wgrało odpowiedniej mapy, którą zalecało Landi tylko albo pozostawiło domyślne ustawienia albo wgrało jakieś stare.

Po spotkaniu z panem Piotrem i wspólnej jeździe auto zostało zestrojone odpowiednio przez p. Piotra z Landi i od tego czasu jeździ super. Te nastawy, które zostały wypracowane poszły jako wzorcowe do innych ASO dla Lodgy.

Nie mniej jednak auto jeździ od wtedy bez najmniejszych problemów od strony gazu.
Spalanie gazu jak i początkowe benzyny spadło i jest OK. A w jeździe nie widać różnicy między gazem a benzyną. poza oczywiście ceną. Bo różnica w mocy niezauważalna.

Ale wracając do tematu wątku, mogę się pochwalić, że moja Lodgy nie ma już fotela bujanego !!!!
Został naprawdę dobrze naprawiony na Puławskiej. Jest tak jak powinno być. Tylko czemu Ja muszę tyle czasu spędzać z tym autem w ASO aby przypominało to za co zapłaciłem ?

jan ostrzyca - 2014-09-16, 08:57

grapess napisał/a:

Ale wracając do tematu wątku, mogę się pochwalić, że moja Lodgy nie ma już fotela bujanego !!!!
Został naprawdę dobrze naprawiony na Puławskiej. Jest tak jak powinno być. Tylko czemu Ja muszę tyle czasu spędzać z tym autem w ASO aby przypominało to za co zapłaciłem ?


Zuch! Daj trochę informacji jak do tego doszedłeś? Możesz wrzucić kopię zlecenia (oczywiście bez danych) i adnotacje ASO. Bo wychodzi na to, że część ASO naprawia a część napraw odmawia.

grapess - 2014-09-16, 09:18

jan ostrzyca napisał/a:
Daj trochę informacji jak do tego doszedłeś?


Pojechałem do ASO, umówiłem sprawdzili w mojej Lodgy bujanie, potem poszliśmy to salonu i bujaliśmy się w nowej. Niestety bujanie w mojej był dużo większe, więc fotel został zakwalifikowany do naprawy. Sprowadzili część i po kilku dniach fotel został naprawiony. Jest na prawdę sztywny. Sprawdzałem na najwyższym jak i na najniższym położeniu.

Sprawdziłem tylko raz i boje się sprawdzać kolejny. Żyję w przekonaniu, że jest ok. :-P I niech tak zostanie.

Odnośnie kopii zlecenia to nie mam czegoś takiego, tzn. może niepotrzebnie ale za każdym razem oddaję taki kwitek jak odbieram auto.

benyo - 2014-09-16, 12:48

grapess napisał/a:
Ale wracając do tematu wątku, mogę się pochwalić, że moja Lodgy nie ma już fotela bujanego !!!!


No proszę, jeszcze troszkę i będziesz miał tak dobry egzemplarz jak mój :-) nie będzie na co narzekać :-)

grapess napisał/a:
Tylko czemu Ja muszę tyle czasu spędzać z tym autem w ASO aby przypominało to za co zapłaciłem ?


Pan ekspert z testu Lodgy z Autocentrum.pl (o którym mowa w innym wątku) też nie pozwala zapomnieć ile się zapłaciło i w każdym zdaniu mówi,że jest to auto budżetowe :-D

grapess - 2014-09-16, 13:25

benyo napisał/a:
tak dobry egzemplarz jak mój
O ile się uda to zawsze pozostanie niesmak, że tyle razy musiałem do ASO jeździć.
Jak na razie nie naprawili i nie naprawią błotnika, który nie tylko w mojej Lodgy jest krzywo przyczepiony.
Moim zdaniem jest to jakaś wada konstrukcyjna, pewnie takich jak ja przypadków jest więcej.

benyo napisał/a:
mówi,że jest to auto budżetowe


Kupująca auto zawieram umowę nie z panem Zacharem z AutoCentrum tylko z firmą Renault produkującą auta pod marką Dacia. W umowie kupna nie ma nigdzie napisane, że aut jest budżetowe i będzie się rozsypywało co chwila.

benyo - 2014-09-16, 13:49

grapess napisał/a:
Kupująca auto zawieram umowę nie z panem Zacharem z AutoCentrum tylko z firmą Renault produkującą auta pod marką Dacia. W umowie kupna nie ma nigdzie napisane, że aut jest budżetowe i będzie się rozsypywało co chwila.


Nie wiem jak Ci się to udało bo ja nie zawierałem umowy z Renault, tylko z prywatną firmą, czyli dealerem, która ma licencję na sprzedaż samochodów marki Renault (czy Dacia). A w umowie jest informacja o tym, że jest to auto budżetowe - w rubryce: CENA. I każdy kto kupuje auto musi mieć świadomość, że niska cena wiąże się z niższą jakością. A niska jakość objawia się właśnie w takich detalach jak skrzypienie, złe spasowanie materiałów czy nietrwałość niektórych elementów. Jeśli ktoś kupuje taki samochód myśląc, że złapał Pana Boga za nogi i jest megaszcześciarzem, a firma Renault sprzedaje samochody dużo taniej bo kocha swoich klientów jest trochę - mówiąc delikatnie - niepoważny, a po zakupie samochodu może się srodze rozczarować.

mekintosz - 2014-09-16, 14:59

benyo napisał/a:
Jeśli ktoś kupuje taki samochód myśląc, że złapał Pana Boga za nogi i jest megaszcześciarzem, a firma Renault sprzedaje samochody dużo taniej bo kocha swoich klientów jest trochę - mówiąc delikatnie - niepoważny, a po zakupie samochodu może się srodze rozczarować.


Zgodziłbym się z Tobą w 100 % ale to dotyczy nowego pojazdu z salonu. Kupując używaną dacie masz prawo liczyć się, że będzie wyeksploatowana i mogą szybko wyłazić jakieś kwiatki z racji gorszej jakości montażu, doboru elementów etc. Jednak nowe powinno być przez rok-dwa lata bezawaryjne, zaś ew. wady fabryczne ASO powinno naprawiać bez zbędnych formalności.

grapess - 2014-09-16, 15:34

mekintosz napisał/a:
Jednak nowe powinno być przez rok-dwa lata bezawaryjne, zaś ew. wady fabryczne ASO powinno naprawiać bez zbędnych formalności.


True

maciek napisał/a:
można rzec że w testówce od Renault Polska też się buja fotel
ale na drugi dzień już tego nie czułem


Hmmm, bujanie u mnie było na tyle duże, że przy hamowaniu można było zgłupieć.
Bo wiesz, hamujesz oczekujesz że auto zwalnia, kierownica zwalnia a dupa jedzie dalej.
Dociskasz więc hamulec na maksa i sytuacja groźna się robi.

Nie mniej jednak, szkoda, że do testów dają auto z bujanym fotelem, którego napraw a jest jak widać prosta a sama wada nie występuje w wielu autach.

jan ostrzyca - 2014-10-26, 15:32

No dobra, skoro już kilku jest pytanie: czy i co piszemy do Renault w sprawie bujanego fotela?
grapess - 2014-10-27, 11:35

Jak odpadam, na Puławskiej w Warszawie zlikwidowali bujanie.
bastol - 2014-10-29, 00:20

ja bym od razu rozstrzelał wpi...du, dlatego nie piszę się na tworzenie tego pisma. Wyszedłby wulgarny monolog.

Może w pierwszej kolejności prośba o skierowanie do ASO które umie naprawić usterkę, lub jeszcze lepiej, prośba aby oni przeszkolili swoje wszystkie ASO jak usuwać tą usterkę. Jak nie wiedzą jak, niech skorzystają z wiedzy ASO na Puławskiej w Warszawie (thx to grapess), i dadzą znać kiedy możemy podjechać z naszymi daćkami do ich sieci.

corrado - 2014-10-29, 07:54

Bastol po co te nerwy , to tylko fotelik i tylko się buja. Szkoda zdrowia na nerwy .
A jak widzisz sprawa prosta bo nawet ASO Grapesowi naprawiło :mrgreen:
A jak oni naprawili to znaczy że nic skomplikowanego :mrgreen:

kodek - 2014-10-31, 14:21

Tym bardziej, że jednak codziennie kilkukrotnie taki fotel dostaje porządny nacisk, więc ma prawo sięz czasem zaczac bujać.
mekintosz - 2014-10-31, 18:56

Panowie Kodek i Corrado Nie ma prawa się bujać fotel w nowym samochodzie. Może mieć lekki luz związany ze sposobem konstrukcji. Jednak bujanie oparcia lub siedziska na prowadnicach jest niedopuszczalne. Walczyć z nimi do upadłego. Ja poległem, bo usterkę zgłosiłem na sam koniec gwarancji. Odebrałem pojazd na słowo zamiast na piśmie zgłosić usterkę. Moje sandero ma już klika lat. Bujanie jest ale wiem, że są egzemplarze bardziej "wybujałe" dlatego dałem sobie spokój. Jednak powtarzam, nie ma co się godzić na bubel w nowym aucie. Nawet klasy budżetowej.
grapess - 2014-10-31, 23:02

kodek napisał/a:
więc ma prawo sięz czasem zaczac bujać.


Nie wiem, kto mu dał takie prawo.
W moim 16 letnim seicento się nie buja.

Nie ma prawa w nowym samochodzie.

I jest to dziwne podejście Renault, które nie chce naprawić takiego bubla.

U mnie było tak, że jak hamowałem to nie wiedziałem co się dzieje, jak fotel leciał do przodu.

Centymetr może dwa ale uczucie było bardzo nie przyjemne.

waldek72 - 2014-12-06, 18:37

ja dołączam do bujania i skrzypienia. pojawiło się nagle z nadejściem chłodu. na razie nie czuję bujania tylko skrzypienie ale jedno bez drugiego nie występuje.
wieza - 2014-12-07, 18:44

u mnie się tylko lekko buja ale zostanie wymieniony na nowy :) jakas czesc
mekintosz - 2014-12-08, 19:04

wieza napisał/a:
u mnie się tylko lekko buja ale zostanie wymieniony na nowy :) tzn wózek


Zmieniasz samochód przez te fotele ;-) ?

To już plaga, nie potrafią tego porządnie przeprojektować by nie bujało się. Ciesz się, że masz gwarancję i dobre ASO.

robo1973 - 2014-12-28, 20:08

Dodam tylko że kiedyś miałem Peugeota307 i miałem luz od nowości na prowadnicach fotela kierowcy. Kilka razy się ojeździłem do serwisu zanim mi nowe prowadnice zamontowali Po 2 miesiącach dalej powstał luz
W mojej DD to jest ok w porównaniu z 307

jjmalin - 2015-01-02, 08:01

jeśli chodzi o rozbiórkę fotela to zapraszam... wymieniałem fotel bez regulacji na regulowany
jan ostrzyca - 2015-01-09, 11:39

Być może wkrótce wypadnę z klubu bujanego fotela. ASO Nazaruk przyjęło do naprawy gwarancyjnej fotel kierowcy. Zamówili części i mają dzwonić kiedy odstawić im wóz.
pa weł - 2015-01-15, 20:43

witam

mam problem ze skrzypiącym/trzeszczącym fotelem kierowcy - sandero stepway 2.
dźwięk pojawia się przy ruszaniu / hamowaniu.
jakieś sugestie? może ktoś już miał ten problem. z góry dzieki :)

dodam że autem przejechałem 23 tys km od nowości a trzaski rozpoczęły się wraz z pojawieniem się ujemnych temperatur. wiem że temat już był ale chodzi mi o 2 ga generację stepwaya :)

jan ostrzyca - 2015-01-23, 14:52

Bujany fotel jest w naprawie. Dzisiaj odbiór wozu. Ciekawe czy przestanie się bujać?
mekintosz - 2015-01-23, 16:25

Janie spytaj co zostało wymienione ?
jan ostrzyca - 2015-01-23, 20:38

Po naprawie bujaka. Buja się mniej, dużo mniej, prawie niezauważalnie, ktoś kto nie wie że się buja może nawet nie poczuje. W każdym razie jest bardzo wyraźna poprawa w temacie bujania.
Nie wiem co wymienili, odbierałem samochód na szybko i nie dopytałem.

wieza - 2015-03-27, 16:30

u mnie nie pomoglo i beda dalej naprawiac ;)
grapess - 2015-03-28, 17:48

U mnie naprawili na gwarancji. Jest OK.
Karenzo - 2015-03-28, 17:53

Ja zgłaszałem ale stwierdzili że nie odbiega od normy w nowych autach .
jan ostrzyca - 2015-03-28, 21:37

route2000 napisał/a:
U mnie zaczyna bujać fotel od kierowcy. Prawdopodobnie winę ponosi kiepsko wykonany mechanizm podnoszenia/opuszczania siedzenia.
Będę po świętach na I przeglądzie i zgłoszę ten problem. Zobaczę co mi powiedzą.

U mnie Nazaruki naprawiali gwarancja. Nie wiem co robili, ale fotel o naprawie początkowo był OK, potem znów zaczął się bujać i do tego skrzypieć... W grande punto po 90 tys. ani bujał, ani skrzypiał. A też miał pełną regulację.

jan ostrzyca - 2015-03-28, 21:38

Karenzo napisał/a:
Ja zgłaszałem ale stwierdzili że nie odbiega od normy w nowych autach .


Bujanie w normie? Tak bujają tylko w Dacia.

Karenzo - 2015-03-28, 22:02

jak to określone bujanie jest takie same jak w nowych autach więc jest to standard producenta
jan ostrzyca - 2015-03-28, 22:06

Karenzo napisał/a:
jak to określone bujanie jest takie same jak w nowych autach więc jest to standard producenta


Zacytuję poetę Tuwima: "bujać to my, panowie szlachta!"
Bez jaj, bujanie fotela w nowym aucie? To jakieś gówniarstwo jest. Znowu.

mekintosz - 2015-03-29, 02:04

Po samodzielnych bojach z instalacją mat grzewczych i rozbebeszeniu fotela bujanie mniej czuć. Być może mniej mi przeszkadza jak każda kolejna wgniotka parkingowa. Starszy samochód mniej człowiek się czepia ;-) Jednak w nowym czy na gwarancji warto walczyć do skutku. Niech wymieniają co się da. Z biegiem lat jak się solidnie rozbuja fotel zdążysz sprzedać dacię ;-)
Sławek - 2015-07-21, 14:37

witam...buja i strasznie skrzypi
morfo - 2015-09-08, 10:28

... 8tyś\km buja jeszcze nie skrzypi :P Panowie z ASO uznali, że przy tak skomplikowanym mechanizmie bujać lekko musi.
Scyzor - 2015-09-08, 10:40

A myślałem, że to efekt tego, że ciągle ktoś siedzący za mną "wiesza" się na moim fotelu... Od nowości też buja...
DIYowiec - 2015-09-08, 13:20

Nie jestem sam widzę... U mnie bujal bardzo, po wymianie prowadnic nadal buja, ale mniej.

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2015-09-25, 12:47 ]
Odpowiedź ws prowadnic - http://www.daciaklub.pl/f...1678482#1678482.

morfo - 2015-09-09, 06:52

http://www.daciaklub.pl/f...1678426#1678426
DIYowiec napisał/a:
po wymianie prowadnic nadal buja, ale mniej

...to nie wina prowadnic. Coś jest nie tak z mechanizmem, podnoszenia i opuszczania fotela. Można znaleźć pozycję w której bujanie nie występuje bądź jest ewidentnie mało dokuczliwe.

Scyzor - 2015-09-25, 10:20

Do wnerwiającego bujania kilka dni temu doszło jeszcze bardziej wnerwiające skrzypienie. Jak stara wersalka... :(
wieza - 2015-09-25, 15:54

U mnie wymienili cały stelaż wózka :) teraz jest ok na zdjęciu zaznaczyłem który element się poluzował :)
gregorisan - 2015-09-27, 18:29

Zaintrygowany tym tematem samemu dzisiaj dogłębnie sprawdziłem u siebie czy coś podobnego występuje. Na szczęście nie. Sprawdzałem na wszystkich wysokościach i fotel tak nie "pływa" jak na filmiku. Może ciut więcej ma "luzu" niż fotel pasażera. Samemu mam ustawione siedzisko w pozycji środkowej.
Scyzor - 2015-09-28, 10:11

wieza napisał/a:
U mnie wymienili cały stelaż wózka :) teraz jest ok na zdjęciu zaznaczyłem który element się poluzował :)

Pytanie jest jedno - jak szybko pojawi się luz w wymienionym, nowym elemencie...?

wieza - 2015-09-28, 13:47

to się sprawdzi :) czy wogule się pojawi ;)
Allekko - 2016-02-16, 16:33

U mnie niestety to samo przejechane 350km!!!! i fotel się buja. Luz jest pomiędzy prowadnicami a stelażem fotel. :evil: Trzeba będzie reklamować może jakoś to usuną. Widać jakość stelaża znacznie się poprawiła :mrgreen: Luz jest spory i wyczuwalny nie zależnie od wysokości fotela
mbar - 2016-02-17, 08:19

Skrzypiące fotele zdarzają się nawet najlepszym ;)
http://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=38&t=243

Allekko - 2016-02-18, 12:33

U mnie zaczął się bujać już przy przebiegu 350km :shock: Dzisiaj jadę do serwisu zobaczymy co powiedzą :roll:
wieza - 2016-02-27, 07:46

A teraz ja opisze :) mnie wymienili cały wózek kilka miesięcy temu...
No i cóz mogę stwierdzić ??? ktoś wie???

Fotel zaczął się znowu bujac jak jest na położeniu wysokim, bo na dolnym wszystko jest ok ... będę reklamował to dalej...

Allekko - 2016-02-27, 09:09

W serwisie dowiedziałem się że takie bujanie się fotela jest prawidłowe dla tego modelu. Miałem okazję sprawdzenia i rzeczywiście w 3 nowych Dusterach fotele się bujały. !Z moich obserwacji wynika że stopień wychylenia dla różnych egzemplarzy jest różny. Mój łapie się gdzieś pomiędzy największym a najmniejszym. Nic tylko się cieszyć :mrgreen: Na razie nie skrzypi ale jak tylko zacznie natychmiast jadę reklamować dalej.
mekintosz - 2016-02-27, 12:51

http://www.daciaklub.pl/f...1692291#1692291
wieza napisał/a:
mnie wymienili cały wózek kilka miesięcy temu...
No i cóz mogę stwierdzić ??? ktoś wie???

Fotel zaczął się znowu bujac jak jest na położeniu wysokim, bo na dolnym wszystko jest ok ... będę reklamował to dalej...

Wieża, będą Cie zwodzić aż do końca gwarancji. Widać te stare fotele niczym się nie różnią oprócz obicia tapicerskiego. Bujają się i już. Mam cichą nadzieję, że w Dusterze II ( 2017 ? ) przy okazji przekonstruowania foteli będzie już poprawnie.

shrek - 2016-02-27, 14:28

No i umnie tez sie zaczelo skrzypienie. A moze zaspawac go :mrgreen: :mrgreen:
jan ostrzyca - 2016-02-27, 14:48

Allekko napisał/a:
W serwisie dowiedziałem się że takie bujanie się fotela jest prawidłowe dla tego modelu.

Debile albo kanciarze. Albo jedno i drugie.

TrebroN - 2016-03-04, 02:30

Witam,

Jako nowy użytkownik Dacii chciałbym wszystkich serdecznie powitać :)

Od grudnia posiadam Ducie Duster w wersji SL Urban Explorer 1.6 16v benzyna. Niestety od wczoraj przy przebiegu 2500 tys. km zaczął skrzypić fotel na siedzisku - szczególnie podczas hamowania i ostrzejszych zakrętów. Co do bujania fotela obecnie nie zauważyłem problemu jednak jeżdżę w środkowej pozycji. Z ciekawości jednak dzisiaj sprawdzę jak będzie to wyglądać w najniższym położeniu.

Z tą usterką skrzypienia fotela mam zamiar podjechać do ASO w związku z tym zastanawiam się czy w ASO nie usłyszę czasem, że taki to już jest samochód. Mam jednak nadzieję, że podejdą do tego "fachowo" i naprawią ten problem bo jednak w aucie 3 miesięcznym z tak niskim przebiegiem takie rzeczy nie powinny się zdarzać.

Co jednak jeżeli w ASO nie przyjmą tego na gwarancji ? Jak wymusić na nich naprawę ? Macie może jakieś sugestie, bądź doświadczenia ?

Z tego co wyczytałem - co ASO to inaczej jednak z pewnością większość z was ma już jakieś większe lub mniejsze doświadczenia z nimi i wiecie czego się spodziewać :)

arnold - 2016-03-04, 05:30

W razie problemów zgłaszać do importera. Trochę martwi mnie tego typu usterka we współczesnych wynalazkach.
Allekko - 2016-03-04, 14:20

TrebroN napisał/a:
Witam,

Jako nowy użytkownik Dacii chciałbym wszystkich serdecznie powitać :)

Od grudnia posiadam Ducie Duster w wersji SL Urban Explorer 1.6 16v benzyna. Niestety od wczoraj przy przebiegu 2500 tys. km zaczął skrzypić fotel na siedzisku - szczególnie podczas hamowania i ostrzejszych zakrętów. Co do bujania fotela obecnie nie zauważyłem problemu jednak jeżdżę w środkowej pozycji. Z ciekawości jednak dzisiaj sprawdzę jak będzie to wyglądać w najniższym położeniu.

Z tą usterką skrzypienia fotela mam zamiar podjechać do ASO w związku z tym zastanawiam się czy w ASO nie usłyszę czasem, że taki to już jest samochód. Mam jednak nadzieję, że podejdą do tego "fachowo" i naprawią ten problem bo jednak w aucie 3 miesięcznym z tak niskim przebiegiem takie rzeczy nie powinny się zdarzać.

Co jednak jeżeli w ASO nie przyjmą tego na gwarancji ? Jak wymusić na nich naprawę ? Macie może jakieś sugestie, bądź doświadczenia ?

Z tego co wyczytałem - co ASO to inaczej jednak z pewnością większość z was ma już jakieś większe lub mniejsze doświadczenia z nimi i wiecie czego się spodziewać :)


Widzę że problemy z fotelem i małym przebiegiem nie dotyczą tylko mnie. Bujanie fotela uznałem za cechę tego modelu (porównałem z pozostałymi w salonie) jednak skrzypienia bym nie odpuścił żaden nowy, które testowałem na salonie nie skrzypiał. Życzę wytrwałości i daj znać co się udało osiągnąć. Widzę że mnie pewnie też to czeka :evil:

gregorisan - 2016-03-06, 20:29

I mnie dosięgła ta "dolegliwość"... :-/
Bujać nie buja, ale dość mocno zaczął skrzypieć - szczególnie w czasie przyspieszania\hamowania i w trakcie pokonywania zakrętów. Ustawiony na najwyższy poziom.
Sprawdzę jeszcze czy na niższych położeniach występuje to samo.

gregorisan - 2016-03-09, 10:22

Przesmarowałem te prowadnice smarem wodnym i ustawiłem fotel na środkowej pozycji i jak na razie przestało skrzypieć ( przejechane 80 km) - mam nadzieję, ze tak wytrzyma do pierwszego przeglądu to wtedy bym zgłosił usterkę za jednym zamachem.
podsiar - 2016-03-19, 11:44

mnie również dotknął problem skrzypiącego/bujającego się fotela kierowcy :-(
mam problem z tą lewą dźwignią, prawdopodobnie reguluje ona wysokość fotela ale jeszcze nie udało mi się za jej pomocą nic zmienić... ruszając nią do góry i na dół nic się nie dzieje, w innych płaszczyznach nie da się jej przesunąć.

Samochód mam od 2 dni, kupiłem jako używkę więc możliwe jest, że mechanizm został uszkodzony przez poprzedniego właściciela. Jak to wygląda u was :?:

laisar - 2016-03-19, 16:42

podsiar napisał/a:
ruszając nią do góry i na dół nic się nie dzieje

Bo po jej pociągnięciu do góry trzeba podnieść tyłek <: - wtedy fotel się uniesie i należy puścić wajchę, a dopiero potem znowu siadać.

podsiar - 2016-03-19, 20:10

Zadziałało :mrgreen: skrzypi mniej i nie buja w ogóle, a w dodatku siedzę jak w autobusie 8-)
Dzięki laisar

jan ostrzyca - 2016-03-27, 06:19

Skrzypi. SKRZYPI! Ale nie buja. Co za zaraza...
W poprzednim MCV nic takiego nie miało miejsca. Prawdopodobnie to przez wadliwą konstrukcję siedzenia z regulacją. Ciekawe czy można do nowego laureata zamówić fotel bez regulacji?

Limonit - 2016-03-27, 15:34

Może kogoś zainteresuje temat, bo widzę, że problem występuje też w Lodgy - w piątek odebrałem nową Lodgy Laureate - wygląda na to, że fotel został poddany liftingowi.
Zamiast odpadającej dźwigni do regulacji kąta oparcia jest pokrętło (to samo fotel pasażera). Ponadto fotel ma zintegrowany z oparciem podłokietnik. Mechaniizm regulacji wysokości ten sam co był. Ale moze przy okazji coś jeszcze poprawiono.
U mnie raczej jest ok (boję się tym zbytnio szarpać, bo nowe :) ) Ustawiony mam na maxa w dół.

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2016-03-28, 14:23 ]
O podłokietniku - http://www.daciaklub.pl/f...1694692#1694692.

jan ostrzyca - 2016-03-27, 18:10

Ejże... Pokrętło do regulacji oparcia było zawsze i we wszystkich modelach. Problemem jest porąbana regulacja wysokości siedziska.
imielinek - 2016-03-27, 18:41

w lodgy nie mam pokrętła tylko wajchę do regulacji pochylenia fotela
jan ostrzyca - 2016-03-28, 07:26

imielinek napisał/a:
w lodgy nie mam pokrętła tylko wajchę do regulacji pochylenia fotela

Gratuluję. A fotel z wajchą się buja?

podsiar - 2016-03-28, 08:44

Limonit napisał/a:

Zamiast odpadającej dźwigni do regulacji kąta oparcia jest pokrętło (to samo fotel pasażera). Ponadto fotel ma zintegrowany z oparciem podłokietnik.


Pewnie pokrętło daje większy zakres regulacji niż odpadająca wajcha. A zintegrowany podłokietnik też brzmi fajnie!

Wrzuć proszę fotę Twojego fotela.

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2016-03-28, 14:26 ]
Fotki podłokietnika - http://www.daciaklub.pl/f...1694712#1694712.

Marrtin - 2016-06-04, 07:59

Hej, pytanie do użytkowników Loganów / Sandero po 2013.
Czy Wam też buja się fotel kierowcy (przód - tył) podczas przyspieszania i hamowania?
Byłem w serwisie przy 10k km i naprawili to, ale pomogło na jakiś czas (20k km). Teraz znowu to się pojawiło. Nie bardzo rozumiem jak fabrycznie zamontowany fotel może się bujać...
Logan MCV 2 z 2015 roku.

mekintosz - 2016-06-04, 09:05

Cóż, tak być nie powinno ale wciąż w daci TEN TYP TAK MA. Być może , gdy dacia przeprojektuje fotele w nowych daciach po 2016 roku będzie dobrze. Walcz, niech wymieniają stelaż, prowadnice etc.
orzeszek2 - 2016-06-04, 16:10

Piotr_K napisał/a:
Hm, ja ważę prawie 100 kg, wzrost 188 cm ale nie wiem o czym piszesz .. :mrgreen:

Może coś jest niedokręcone w tych "bujanych" fotelach?


Ją mam podobnie. Chciałem dokładnie posprzątać wnętrze samochodu i wyjąłem oba fotele. Problem, że jeden fotel nie mogłem przekręcić (dokładnie pasazera). Mnie mogę przykręcić śrubki. Ktoś z was miał podobny problem? Z tego powodu czasami skrzypi fotel.

gregorisan - 2016-06-09, 12:47

Marrtin napisał/a:
Hej, pytanie do użytkowników Loganów / Sandero po 2013.
Czy Wam też buja się fotel kierowcy (przód - tył) podczas przyspieszania i hamowania?

Bujać się nie buja, ale obydwa zaczęły po kilku miesiącach skrzypieć - najpierw fotel kierowcy a później i pasażera. Spryskałem całość: prowadnice, od spodu wszystkie ruchome części fotela, sprężyny itp. białym smarem (wcześniej suchym smarem, ale to nic nie dało) i tak od prawie dwóch miesięcy "cisza".

Kauris - 2016-06-09, 18:46

Panowie... A powiedzcie - gdyby głowę oprzeć o zagłówek i pobujać fotelem, to czoło o ile cm się przemieszcza? :)
Bo u mnie nic nie skrzypi, ale jest lekkie kołysanie, tylko że przypominam sobie o tym jak z tyłu ktoś wysiadając, wspomaga się mocnym chwytem za fotel kierowcy.

mekintosz - 2016-06-09, 19:38

Oparcie może lekko pracować, wynika to poniekąd z konstrukcji mechanizmu jego pochylania. Najgorzej jak buja się siedzisko.

U mnie kiedyś aż tak się bujał:

https://www.youtube.com/w...d&v=4m4YmFvzn0Y

PS. CO JEST Z TYMI LINKAMI DO YT ? Nie można wstawić ani przez HTTP ani HTTPS ?

podsiar - 2016-06-13, 15:43

gregorisan napisał/a:
Marrtin napisał/a:
Hej, pytanie do użytkowników Loganów / Sandero po 2013.
Czy Wam też buja się fotel kierowcy (przód - tył) podczas przyspieszania i hamowania?

Bujać się nie buja, ale obydwa zaczęły po kilku miesiącach skrzypieć - najpierw fotel kierowcy a później i pasażera. Spryskałem całość: prowadnice, od spodu wszystkie ruchome części fotela, sprężyny itp. białym smarem (wcześniej suchym smarem, ale to nic nie dało) i tak od prawie dwóch miesięcy "cisza".


Ooo! a wyciągałeś fotel z samochodu czy tylko wsadziłeś rękę z rozpylaczem pod fotel i dawaj?! Fotel to to co najbardziej mnie irytuje w daczce, reszta to pierdoły.

gregorisan - 2016-06-13, 19:40

podsiar napisał/a:
Ooo! a wyciągałeś fotel z samochodu czy tylko wsadziłeś rękę z rozpylaczem pod fotel i dawaj?!

Nic nie wyciągałem - można dość łatwo spryskać od spodu :-) Najlepiej coś podłożyć, aby nie ubrudzić tapicerki, wykładziny czy plastików.
Ostatnio też coś zaczęła mi trzeszczeć sprężyna w lusterku w czasie składania i spryskanie tym smarem też załatwiło sprawę.

Jan Dusigaz - 2016-06-13, 19:54

gregorisan stosujesz motocyklowy smar do łańcucha?
gregorisan - 2016-06-13, 20:08

Jan Dusigaz, przy pierwszym fotelu tak - mam Motul-a do smarowania łańcucha w motorze, ale było mi go szkoda i kupiłem biały smar bez PTFE w E.Leclerc.
Jan Dusigaz - 2016-06-13, 20:23

gregorisan napisał/a:
Jan Dusigaz, przy pierwszym fotelu tak - mam Motul-a do smarowania łańcucha w motorze, ale było mi go szkoda i kupiłem biały smar bez PTFE w E.Leclerc.

to mam podobnie :-D motul do moto a do daćki castrola stosuję (dostałem kiedyś w gratisie) - sprawdza się znakomicie przy drobnych zabezpieczeniach antykorozyjnych oraz smarowaniu elementów

podsiar - 2016-06-14, 09:43

gregorisan napisał/a:
Jan Dusigaz, przy pierwszym fotelu tak - mam Motul-a do smarowania łańcucha w motorze, ale było mi go szkoda i kupiłem biały smar bez PTFE w E.Leclerc.


ten PTFE to jakiś teflon/powłoka?

Zanabędę i zastosuję, wszystkiego warto spróbować by wyeliminować skrzypienie! PS. miał ktoś tak, że te boczki w trzymające plecy w oparciu się zniekształciły?

gregorisan - 2016-06-14, 10:11

podsiar,
https://pl.wikipedia.org/wiki/Poli(tetrafluoroetylen)
podsiar napisał/a:
Zanabędę i zastosuję, wszystkiego warto spróbować by wyeliminować skrzypienie!

W moim wypadku to pomogło - także warto spróbować. Spryskaj sobie tym prowadnice i od spodu elementy stelaża fotela ( tam też są takie sprężyny podtrzymujące siedzisko). Nie jest to zaiste wielki wydatek ( coś około 15 zł za 400 ml.) a smar na pewno znajdzie też inne zastosowanie w domu, przy samochodzie, rowerze itp. Nie łapie też tak mocno "syfu".

podsiar - 2016-06-21, 12:00

No i wziąłem się za smarowanie (środek zanabyłem w Castoramie za 10zł). Tak jak pisałem wcześniej, od początku mam problem z prawym wyprofilowaniem siedzenia, chodzi o trzymanie boczne gdyż odkształcało się na bok. Zdjąłem tapicerkę oparcia i okazało się, że gąbka jest mocno uszkodzona, właściwie cały bok jest oderwany :(
Póki co przymocowałem oderwany kawałek opaskami samozaciskowymi do stelaża, fotel trzyma formę i w końcu jest wygodnie ale mimo dokładnego i obfitego spryskania smarem nadal skrzypi jak cholera...
Chyba czeka mnie wymiana

gregorisan - 2016-07-29, 15:47

podsiar, i co "wymyśliłeś" w temacie ?
U mnie ostatnio zaczął znowu skrzypieć fotel kierowcy - ponownie psiknąłem same sprężyny podtrzymujące siedzisko i znowu mam kłopot z głowy :-)

Michał93 - 2016-07-30, 14:05

W Loganie sedan 2015 tez się buja - aktualnie 60kkm przebiegu, buja się od przynajmniej 30kkm.
Najlepsze jest to, że ważę 65kg, więc fotel nie ma szczególne ciężko

mercurysable - 2016-09-01, 14:37

"bujanie" fotela kierowcy w modelu nie występuje :lol: , natomiast było skrzypienie , więc spód fotela oraz jego boki a w szczególności szczeliny w miejscu wpięcia pasów ( fotel kierowcy i pasażera) potraktowałem sprajem do kokpitu - dwa w jednym zapach i brak skrzypienia. Jak na razie po przejechaniu ponad 1000km nic nie skrzypi . Pewnie za jakiś czas zabieg będzie do powtórzenia.
Marrtin - 2016-12-09, 12:11

U mnie nadal się buja, robi się coraz gorzej. Uważam że tłumaczenie TTTM jest nieakcepowalne. Może warto zrobić listę ViN i zgłosić problem bezpośrednio do centrali? Uważam, że takie bujanie może być wręcz niebezpieczne.
Lza - 2016-12-09, 12:56

Jak nie chcą wymienić z gwarancji, to może ich nękać z rękojmi? Róznica taka, że gwarancja jest w pewnym sensie dobrowolna: gwarant może sam ustalać jej warunki, ograniczać zakres napraw. Ale rękojmia nie podlega żadnym ograniczeniom.
grapess - 2016-12-09, 14:12

Miałem ten problem, w Lodgy, na gwarancji naprawione.
Bujanie było na tyle wyczuwalne, że powodowało straszny dyskomfort podczas hamowania.
Przed wymiana, chcieli mi udowodnić, że ten typ tak ma i poszliśmy do salonu Dacio obok :)
Niestety, róźnica była znaczna. Tam był lekki, aczkolwiek wyczuwalny luz, a u mnie wyraźny.

Nie mierzyłem ile się ruszał zagłówek ale 2 cm na pewno.

gregorisan - 2016-12-09, 15:21

Mnie w czasie przeglądu, gdy zgłosiłem skrzypiący fotel powiedzieli, ze skoro poradziłem sobie z tym problemem we własnym zakresie to oni już tego nie będą poprawiać - także cyrk na kółkach ;-) :-/
kn - 2017-03-18, 22:03

mekintosz napisał/a:
Cóż, tak być nie powinno ale wciąż w daci TEN TYP TAK MA. Być może , gdy dacia przeprojektuje fotele w nowych daciach po 2016 roku będzie dobrze. Walcz, niech wymieniają stelaż, prowadnice etc.


I wiadomo, czy przeprojektowali w modelach 2017?

A czy te bez regulacji wysokości też się bujają (rozumiem zalety regulacji, ale pytam :) )?

jan ostrzyca - 2017-03-21, 11:23

kn napisał/a:
mekintosz napisał/a:
Cóż, tak być nie powinno ale wciąż w daci TEN TYP TAK MA. Być może , gdy dacia przeprojektuje fotele w nowych daciach po 2016 roku będzie dobrze. Walcz, niech wymieniają stelaż, prowadnice etc.


I wiadomo, czy przeprojektowali w modelach 2017?

A czy te bez regulacji wysokości też się bujają (rozumiem zalety regulacji, ale pytam :) )?


Bez regulacji się nie bujają.

kn - 2017-04-20, 11:46

Wrócę do wątku. Ktoś, coś? Zmieniali po liftingu te fotele? Jeśli zmieniali, to ewentualne bujanie wyjdzie za jakiś czas, ale zmiana może być objawem działań w dobrym kierunku. Stąd moje pytanie.
hwasiele - 2017-04-20, 11:48

kn napisał/a:
Wrócę do wątku. Ktoś, coś? Zmieniali po liftingu te fotele? Jeśli zmieniali, to ewentualne bujanie wyjdzie za jakiś czas, ale zmiana może być objawem działań w dobrym kierunku. Stąd moje pytanie.


Ja mam z 2015 roku i też w jednym ustawieniu skrzypi, ale wystarczy pokrętło przestawić choćby o jeden trybik i działa bez zarzutu.

przemekadv - 2017-04-20, 15:16

hwasiele napisał/a:
kn napisał/a:
Wrócę do wątku. Ktoś, coś? Zmieniali po liftingu te fotele? Jeśli zmieniali, to ewentualne bujanie wyjdzie za jakiś czas, ale zmiana może być objawem działań w dobrym kierunku. Stąd moje pytanie.


Ja mam z 2015 roku i też w jednym ustawieniu skrzypi, ale wystarczy pokrętło przestawić choćby o jeden trybik i działa bez zarzutu.


w 2017 to samo (jakby stara sprężyna skrzypi) przestawi się delikatnie i jest cisza

Pabloo - 2017-04-20, 19:34

Witam
U mnie nie skrzypi (może od razu ze względu na wymiary przestawiłem na pozycję "nie skrzypi"). Za to ze dwa razy odczułem to bujnięcie. Chociaż na co dzień nie buja - może z racji mojej masy??? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pozdrawiam
Pabloo

przemekadv - 2017-04-21, 13:35

Bujania nie odnotowałem, ale w jednej pozycji raz mi skrzypiało, przestawiłem fotel w przód i tył i jest ok
dudu$ - 2017-08-24, 20:57

W moim mcv II fotele się nie buja ale gdy tylko na liczniku pojawił się przebieg 60 tyś km zaczęły skrzypieć jak zawiasy starej szafy, szczególnie fotel pasażera który jest od okolo 8 tyś km bardzo rzadko użytkowany. Jak na razie próbowałem psikać sprayem do smarowania fotele od dołu ale niestety nie pomogło. Zastanawiam się czy nie wysmarować ich od dołu jakąś cieńką warstwą towotu, bo te skrzypienie jest strasznie denerwujące. Wersja mojego logana to Ambiance czyli fotele bez regulacji wysokości
zgred - 2017-12-13, 18:24

Dokker laureate zakupiony w lipcu 2017r, (po lifcie) ,w najniższym położeniu fotela BUJA :evil:
Auto ma przejechane trochę ponad 3 tyś km.
Zgłaszać na reklamację już , czy czekać do pierwszego przeglądu.

eplus - 2017-12-13, 18:33

To jest normalna cecha - na samym dole buja.
Podnieść albo polubić - nie kwalifikuje się chyba jako wada. :-D

zwirz - 2017-12-14, 08:57

eplus napisał/a:
To jest normalna cecha - na samym dole buja.
Podnieść albo polubić - nie kwalifikuje się chyba jako wada. :-D


U mnie w Sandero 2017 buja na wszystkich poziomach...

Marrtin - 2017-12-14, 09:05

Bujanie fotela nie jest normalną cechą w żadnym aucie. A na pewno nie nowym. U mnie po kilku zgłoszeniach wadę usunięto przez wymianę stelaża fotela.
Fruxo - 2017-12-14, 09:35

Co ciekawe skórzane nie bujają.
Dymek - 2017-12-14, 09:42

zwirz napisał/a:
U mnie w Sandero 2017 buja na wszystkich poziomach...

Może po paru miesiącach będzie, ale na razie w stanie fabrycznym nic się nie buja.
Z tym, że ja mam fotel maksymalnie podniesiony i tak raczej pozostanie.

zgred - 2017-12-15, 15:25

Dymek napisał/a:
zwirz napisał/a:
U mnie w Sandero 2017 buja na wszystkich poziomach...

Może po paru miesiącach będzie, ale na razie w stanie fabrycznym nic się nie buja.
Z tym, że ja mam fotel maksymalnie podniesiony i tak raczej pozostanie.


U mnie buja tylko w dolnym położeniu :-|
Będę reklamował , a co mi tam ;-)

pixa - 2017-12-15, 15:38

U mnie nic nie buja, rok jazdy za mną i 20 tys km na blacie.
Marckok - 2017-12-15, 20:11

Logan MCV rocznik 2016, przejechane 60 000 km

mną buja, ale to raczej kwestia mojej masy/wymiarów i braku trzymania bocznego w tych fotelach

generalnie fotel we wszystkich Daciach trochę mi poskrzypywał (Logan MCV I, Lodgy, Logan MCV II)

czy ktoś jeszcze uważa tak jak ja że w Loganie MCV I był najwygodniejszy ? nawet regulację podparcia lędźwiowego miałem...a potem każdy kolejny model to coraz gorzej...do tego stopnia że skłoniło mnie to do rezygnacji z Dacii

brzuch0 - 2017-12-16, 09:49

A u mnie po 12 tyś skrzypi fotel pasażera
zgred - 2017-12-16, 14:29

pixa napisał/a:
U mnie nic nie buja, rok jazdy za mną i 20 tys km na blacie.


Sprawdzałeś w każdym położeniu fotela ?
U mnie buja tylko w najniższym położeniu.

Dyziek - 2017-12-16, 14:37

Jak byłem z żoną na Puławskiej (Wawa) w pażdzierniku na jazdę próbną Sandero Stepway, to przy okzaji oglądałem Dokkera. Fotel się bujał w salonowym aucie...
dudu$ - 2017-12-16, 17:04

U siebie jakoś specjalnie nie zauważyłem aby fotel się bujał ale jakiś czas temu fotel kierowcy i pasażera zaczął skrzypieć. Poradziłem sobie z tym psikając na stelaż fotela od dołu oraz w boczki fotela po odgieciu materiału smarem teflonowym firmy boll. Na razie od 2 miesięcy mam spokój. No niestety ale Dacia to auta budżetowe i takie krzaki będą w nich wystepować - u mnie np. słabo spasowane są drzwi przednie prawe i lewe przy łączeniu z tylnymi drzwiami ( odstają 1-2mm)
pixa - 2017-12-17, 19:31

zgred napisał/a:
pixa napisał/a:
U mnie nic nie buja, rok jazdy za mną i 20 tys km na blacie.


Sprawdzałeś w każdym położeniu fotela ?
U mnie buja tylko w najniższym położeniu.


W wersji Open nie ma regulacji fotela na wysokość. Jest na stałe w najniższym (?) położeniu.

dudu$ - 2017-12-17, 20:34

W wersji Ambiance/Open nie ma regulacji wysokości fotela. Wysokość jest stalą ale chyba nie jest to najniższe położenie fotela regulowanego ( Laureate)
brzuch0 - 2017-12-20, 07:59

A u mnie skrzypi fotel pasażera
Marrtin - 2017-12-20, 08:09

U mnie od wymiany nic nie skrzypi i nie buja.
brzuch0 - 2018-02-25, 20:01

A mi skrzypi fotel pasażera byłem w ASO dokręcili posmarowali i dalej trzeszczy. Na wiosnę trzeba pojechać znowu na warsztat
sebtes - 2018-07-28, 23:20

Ja podnioslem moje fotele o 20 mm do góry. Zrobiłem z profila podwyższenie. Komfort podróży się poprawił i fotel się nie buja.
Bo się kiwał jak był w najniższym położeniu.
Auto budżetowe a z fotelem walczycie jakby to było co najmniej A klasa.

dudu$ - 2018-10-19, 13:48

Dzisiaj chwilę powalczyłem ze skrzypiącym fotelem pasażera w Mojej Lodgy. Bój zacząłem od psikania smarem teflonowym niestety nie pomogło. Smar psikałem wszędzie gdzie się dało, na sprężyny od dołu, na pręty od stelaża z tyłu fotela i na mechanizm odpowiadający za pochylenie fotela. Fotel jak skrzypiał tak skrzypiał gdy tylko usiadło się na nim. następnie w ruch poszedł smar biały, efekt był jak wyżej. Straciłem już siły na walkę z nim i miałem uznać wyższość foteli ale postanowiłem poluzować jedna ze śrub mocujących fotel. U mnie skrzypiało z prawej tylnej strony fotele. Po poluzowaniu tej śruby bujnąłem fotelem przód - tył sprawdzając czy jest luźno i następnie przykręciłem ją trochę mocniej niż była. jakie było moje zdziwienie gdy po spoczęciu na fotelu pasażera nie wydobył on żadnych pisków ani zgrzytów, skakałem po nim ruszałem nim i nadal jest cisza. będę dzisiaj dalej testował ale wydaje mi się że wygrałem to wojnę. komu skrzypi któryś z foteli niech spróbuje tego rozwiązania może i u nich pomoże :)
eio - 2018-10-19, 14:01

Skrzypiąca Dacia... u mnie zaczęło wczoraj wieczorem, ale chyba z zawieszenia. Taki odgłos "skrzyp, skrzyp" dobiegał z dołu gdy trochę się wierciłem na fotelu pakując swoje manatki.

Edit: a jednak moja Dacia jeszcze nie zachorowała na zespół skrzypiącego fotela. Przed chwilą musiałem wyjechać. Po zwolnieniu ręcznego zero odgłosu podczas kiwania się na fotelu. Ale muszę uważać - teraz jesień, chłody idą. Obok stoją inne auta od których można załapać infekcję...

dudu$ - 2018-10-19, 19:39

również byłem w 100% pewien, że skrzypienie wydobywa sie od dołu fotela, później przeszło na dolną część prawego trzymania bocznego oparcia. Wszędzie psikałem smarem i nie było efektu, dopiero poluzowanie i dokręcenie śruby mocującej pomogło. Identycznie miałem w poprzedniej dacii MCV II, też tam skrzypiał fotel pasażera. psikałem go różnymi smarami i czasem pomagało a innym razem nie i tak sobie sięgam pamięcią wstecz, że i tamten fotel lekko luzowałem i dokręcałem i w pewnym momencie skrzypienia zniknęły na zawsze.
eio - 2018-10-19, 20:31

To może oznaczać że infekcja rozchodzi się z dołu ku górze :roll: a raczej ;-) A już myślałem że to od zaciągniętego hamulca ręcznego.
sebtes - 2018-10-26, 07:28

Ja miałem problem trzeszczącego fotela i pomógł biały smar litowy z PTFE w spreyu od K2


Spryskałem wszystkie stalowe elementy od spodu fotela. Teraz jest idealna cisza nic nie trzeszczy i nie piszczy.

laisar - 2019-02-15, 17:40

http://www.daciaklub.pl/f...1778146#1778146
Michał_ napisał/a:
Jak to jest ze słynnymi w testach Dacii niezbyt sztywnymi ("bujającymi sie") fotelami zwłaszcza kierowcy? Rumuni/Francuzi ogarnęli jakoś ten temat?

To najwyraźniej zawsze był problem pojedynczych egzemplarzy - u większości osób nic się nie buja.

Michał_ - 2019-02-15, 20:01

No tak właśnie za wiele szerokich odpowiedzi nie ma w tym obszernym wątku...
Ciekaw jestem czy może Dacia definitywnie wyeliminowała problem nieznany innym producentom...

laisar - 2019-02-15, 21:27

Michał_ napisał/a:
problem nieznany innym producentom

Czyżby?

https://www.google.com/se...+fotel+kierowcy

Audi A6, citroen C5, peugeot 206, honda civic, audi A4 (dwa razy), dacia, alfa romeo brera, renault megane, chevrolet cruze, honda accord, audi a4 (po raz trzeci), ford mondeo, honda jazz, skoda fabia, volkswagen passat, honda civic (powtórnie), toyota auris, mazda 6 - itd, kolejne marki i modele...

TSD ciekawe, czy optymizm tematu o passerati o znamiennym tytule "Odwieczny problem ruszajacego sie fotela w B5 - ROZWIAZANY" był uzasadniony (;

Z tego wszystkiego oczywiście nie wynika, że znamienite (?) towarzystwo miałoby usprawiedliwiać dacię - ale sądząc po naszym wątku problem tej marki nie wygląda na jakiś bardzo rozpowszechniony ani dokuczliwy.

Michał_ - 2019-02-15, 22:34

laisar napisał/a:
Michał_ napisał/a:
problem nieznany innym producentom

Czyżby?

https://www.google.com/se...+fotel+kierowcy

Audi A6, citroen C5, peugeot 206, honda civic, audi A4 (dwa razy), dacia, alfa romeo brera, renault megane, chevrolet cruze, honda accord, audi a4 (po raz trzeci), ford mondeo, honda jazz, skoda fabia, volkswagen passat, honda civic (powtórnie), toyota auris, mazda 6 - itd, kolejne marki i modele...


Kilka aut z wyżej wymienionych miałem a kilkoma jeździłem. Żaden nie miał najmniejszego problemu z niestabilnym fotelem kierowcy.
Ale jeżeli w Daci tego tematu już nie ma to super.

Satyr - 2019-02-25, 17:36

Fotel bez regulacji ale w czerwcu ja tam ich pogonie bo cala okolica slyszy skrzypienie :(
Obywatel MK - 2019-02-25, 17:42

Ile trzeba ważyć, żeby zaczęły się problemy z bujającym fotelem w Dacii?
soniqgsm - 2019-07-24, 18:22

U mnie też się buja:(
Marek1603 - 2019-07-24, 19:47

Zazwyczaj fotel buja się na samym dole. Wystarczy podnieść o jeden do góry.
Czasami buja się przód - tył. Źle zaskoczyła blokada.

toka93 - 2019-07-24, 19:59

Nie ma rozwiązania problemu z bujającym się fotelem jak jest na dole? Źle mi się jeździ siedząc jak w dostawczaku.
koko1108 - 2019-08-16, 12:04
Temat postu: Skrzypiący fotel kierowcy
Mam Nowego Dustera od lutego 2019. Samochód ma pół roku a fotel skrzypi okropnie. Problem w oparciu bo jak oderwe plecy od oparcia to jest ok. Fotel tez zaczyna się ruszać, nie jest tak sztywny jak pasażera...
Czy to skrzypienie podlega gwarancji? (nie mówię tu o ledwo słyszalny skrzypienie tylko bardzo wkur... ciągłym skrzypieniu podczas jazdy.
Oczywiście nie podzielam się ze te fotele będą tak wygodne i wytrzymałem jak w klasie premium ale żeby w nowym aucie po 5 miesiącach nie dało się jeździć bez muzyki 🙄

ptakooo - 2019-08-16, 12:28

Ja nie zauważyłem żadnego skrzypienia. Pytanie retoryczne do osób, które mają ten problem:

ile ważycie?

koko1108 - 2019-08-16, 12:35

Ja ważę 95kg i w innych autach nie było z tym problemu
BLACHA_997 - 2019-08-16, 12:53

Masz cały wątek na tym forum poświęcony skrzypiącemu fotelowi - wystarczy poszukać i przeczytać :)
tomidlo - 2019-08-16, 19:19
Temat postu: Fotel bujany...do wymiany
Duster II po pierwszym przeglądzie. 15.000 km zużycie klocków 10 %. Wymiana oleju +filtr +kabinowy. Zgłoszona usterka niedziałających przycisków na kierownicy po nagrzaniu się wnętrza auta naprawiona. Fotel kierowcy, który zaczął się bujać, zostanie wymieniony na nowy.
Przegląd w pakiecie easy service.

masterczerwi - 2019-09-21, 17:48

Ja swój zgłosiłem. W przyszłym tygodniu mają się za mną umawiać na wymianę stelaża i podłokietnika.
Obywatel MK - 2019-09-23, 09:14

U mnie na razie się nie buja :mrgreen:
tomidlo - 2019-11-03, 23:20

Fotel po wymianie znowu zaczął się bujać. Zgłaszać kolejny raz?
telecaster1951 - 2020-05-22, 08:32

Zaczął mi skrzypieć fotel kierowcy. Macie jakieś rozwiązanie tego? Na samą myśl o wizycie w ASO mi niedobrze.
arekkozuch - 2020-06-03, 12:16

ktoś jeszcze w DD2 po lifcie ma problem z bujanym fotelem?
gardi1 - 2020-06-03, 12:20

u mnie skrzypi - zgłoszone na gwarancyjny przegląd
markuz - 2020-06-23, 09:02

Witam wszystkich,

auto odebrane 2 tygodnie temu, po ok 500km pojawiło się irytujące skrzypienie fotela kierowcy (moja waga to 105kg). Po analizie sytuacji skrzypienie występuje przy nacisku fotela w okolicach miejsca zapięcia pasów. Mam zamiar to zgłosić do ASO, zobaczymy jak sprawa dalej się potoczy.

laisar - 2020-06-23, 10:32

markuz napisał/a:
skrzypienie występuje przy nacisku fotela w okolicach miejsca zapięcia pasów

U niektórych osób skrzypiało właśnie zapięcie pasa ocierające się o bok fotela (tu chyba o tym było) - jeśli to ten przypadek, to nie dotyczy niniejszego tematu, w którym chodzi o skrzypienia i bujanie samego stelaża fotela.

arekkozuch - 2020-06-23, 20:32

laisar napisał/a:
U niektórych osób skrzypiało właśnie zapięcie pasa ocierające się o bok fotela

No u mnie niestety nie - dzisiaj sprawdziłem z ciekawości.

Lukass186 - 2021-02-09, 07:24

arekkozuch napisał/a:
ktoś jeszcze w DD2 po lifcie ma problem z bujanym fotelem?


Podbijam, j kogoś jeszcze występuje?

obloz1 - 2021-05-31, 11:02

U mnie po 6 miesiącach i 47tys km przebiegu. Wymieniono stelaż na gwarancji. Pomogło na chwile...dalej się buja i skrzypi.
Zgłaszane do tej pory dwa razy w ASO Autocentrum KRK ( w sumie trzy) - niestety drugi raz nie wymienią stelaża.
Będę się dopominał do końca mojego lub jej...

stoc - 2021-11-13, 20:26
Temat postu: Skrzypiące oparcie fotela kierowcy Logan
Witam od niedawnego czasu w Logan skrzypi na nierównościach oparcie fotela kierowcy czy ktoś z Was miał tego typu problem i jest w stanie to naprawić, bądź zna warsztat albo osobę która to naprawi
Warszawa i Warszawa i okolice

dudu$ - 2021-11-13, 22:23

Ze skrzypieniem fotela walczyłem w 3 swoich Daciach, Psikanie smarami różnego rodzaju nic nie dawały aż któregoś dnia poluzowałem skrzypiący fotel tz. delikatnie odkręciłem 4 śruby mocujące
go do podłogi, następnie lekko szarpnąłem fotelem i z powrotem go przykręciłem. W każdej z tych dacii skrzypienie fotela zniknęło

stoc - 2021-11-14, 20:02

dudu$ napisał/a:
Ze skrzypieniem fotela walczyłem w 3 swoich Daciach, Psikanie smarami różnego rodzaju nic nie dawały aż któregoś dnia poluzowałem skrzypiący fotel tz. delikatnie odkręciłem 4 śruby mocujące
go do podłogi, następnie lekko szarpnąłem fotelem i z powrotem go przykręciłem. W każdej z tych dacii skrzypienie fotela zniknęło


Tylko że w tym rzecz że to na 90% oparcie bo ruszałem śruby, a gdy się nie opieram to fotel nie skrzypi, dopiero gdy oprę się o oparcie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group