Nie - ale może czujnik ma po prostu jakąś sporą bezwładność? Ten podłączony do kompa wtrysku musi podawać dane precyzyjne i robić to szybko - jednak ten wysyłający informacje do wskaźnika na tablicy może być przecież całkiem powolny...
Marmach napisał/a:
może czujnik tak zamontowany, że jak mu zimno w plecy, a ciepło w czułki, to i tak raportuje dwie kreski?
Możliwe, ale chyba mało prawdopodobne - miejsce montażu jest raczej dość osłonięte: trochę poniżej pompy hamulcowej, z tyłu silnika.
(TSD - w przeciwieństwie do benzyniaków, czujniki w dieslach mają jeszcze czwarty przewód: masy).
No i ja wczoraj miałem to samo co kolega Marmach. Temperatura wg OBD w normie tzn 80 - 84 C a na wskaźniku 4 kreski. Czyżby był osobny czujnik temp dla wskaźnika na desce i drugi inny dla komputera ?
Bo wskazania wg OBD zmieniają się szybko i dynamicznie (skoro chwilowe przyspieszanie podnosi temp. o parę stopni i to od razu). Co jest interesujące bo świadczy o bardzo małej bezwładności układu. Ciekawe z czego ona wynika... Bo podgrzanie tych kilku (nastu ?) litrów o 4 - 5 stopni wymaga na prawdę dużej ilości energii.
Ostatnio zmieniony przez wojtek_pl 2012-03-19, 20:43, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-03-19, 20:51
Czytam tak i czytam i oczom nie wierzę.
Wojtek to, że ELM327 wskazywał ci 80 czy 84 stopnie to nic jeszcze nie znaczy, bo jeśli wcześniej doszedł do 90 stopni i zapaliły się 4 cegły,ale również otworzył się termostat i temp. spadła do 84 stopni to już 4 cegiełki nie spadną do 2 cegiełek. Bo tak to zamiast wskazań byście mieli equalizer, a to nie jest wieża z muzyką i latającymi cegiełkami góra- dół.
Aby takie odczyty ELM327 miały sens, to nie wystarczy tylko raz sobie odczytać temp. w danej chwili - to trzeba zapuścić przez całą jazdę, a potem analizować wykresy temp., obrotów, prędkości, temp. powietrza itd.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2012-03-19, 20:53, w całości zmieniany 1 raz
No tak, ale wcześniej temperatura wg OBD była taka sama a 4 cegiełek nie widziałem od września. A teraz nagle są. Znaczy jest cieplej na zewnątrz. Pytanie teraz - co nie pokazuje prawdy ? OBD czy wskaźnik na desce ?
wcześniej temperatura wg OBD była taka [...] co nie pokazuje prawdy ?
Jeśli już - to w takim przypadku obstawiałbym jednak czujnik deskowy, skoro u psura się coś takiego zdarzyło, ale najbardziej prawdopodobna jest jednak jego bezwładność: http://www.daciaklub.pl/f...p=122188#122188
wojtek_pl napisał/a:
podgrzanie tych kilku (nastu ?) litrów
(Kilku - 4,5 dustery bez klimy, 5,45 z klimą).
Cytat:
o 4 - 5 stopni wymaga na prawdę dużej ilości energii
Nic podobnego - czujniki są na wylocie silnika, więc wystarczy, że podniesie się temperatura cieczy na wyjściu, a do tego wiele nie trzeba.
Jeśli już - to w takim przypadku obstawiałbym jednak czujnik deskowy, skoro u psura się coś takiego zdarzyło, ale najbardziej prawdopodobna jest jednak jego bezwładność:
Bezwładnością nie za bardzo daje się wytłumaczyć, dlaczego w zimę po godzinie jazdy z temperaturą 80-85 stopni są 2 cegły, a w lato 4.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-22, 22:21
Cos w tym wskazniku spieprzyli. Dzis jade sobie wislostrada, 70-80km/h, troszke koreczek w tunelu. Na odcinku z Mokotowa do Zoliborza zaswiecily sie 4 kreski ( dawno ich nie widzialem ). Odpalilem Torque 82 stopnie. Pozniej temperatura spadla do 79 i nadal byly 4 krechy. Jak wylaczylem silnik otworzylem maske i pomacalem chlodnice - byla ciepla. Byc moze 4 kreski wskakuja jak sie wlaczy termostat i pusci obieg chlodnicy ?
Wracalem wieczorem (chlodniej) ta sama trasa, mniejszy korek ale szybsza jazda 80-90 i mimo 82 stopni mialem 2 kreski.
PS> Czy w Daci 1.5 dci po wyjeciu kluczyka ze stacyjki moze zlaczyc sie wentylator chlodnicy samoczynnie lub czy pozostaje wlaczony jak latem sie mocno nagrzeje silnik i wylaczy go zabierajac kluczyk ? Citroen AX 1.4 benz potrafil sam sie chlodzic jak wylaczylem zaplon.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2012-03-22, 22:24, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-22, 22:50
Czy tylko pozostanie aktywny, wlaczony jak wyjde czy samoczynnie sie włączy np jak slonce nagle przygrzeje niedostatecznie wychlodzony po intensywnej pracy silnik ( maske ) ? Kwestia ryzyka przy ew grzebaniu w okolicach chlodnicy w upalne lato.
Dla mnie te 2-4 kreski przy tej samej temperaturze to wyraźny sygnał, że coś jest spieprzone w interpretacji i wyświetlaniu odczytu wskaźnika na tablicy, a nie w samym wskaźniku. Chyba, że wszyscy mamy padnięte wskaźniki :D
Dla mnie te 2-4 kreski przy tej samej temperaturze to wyraźny sygnał, że coś jest spieprzone w interpretacji i wyświetlaniu odczytu wskaźnika na tablicy, a nie w samym wskaźniku
Bezwładność układu pomiaru temperatury chłodzenia. Po zamontowaniu Tourge OBD Check i wykonaniu pomiarów mogę powiedzieć na moim przykładzie DD, że wszystko jest OK! I nie przejmuję się ile kresek jest na wyświetlaczu.
Bezwładność układu pomiaru temperatury chłodzenia.
No nie, to nie jest bezwładność, bo gdyby to była bezwładność, to zawsze można by było osiągnąć 4 cegły, obserwowalibyśmy tylko różnicę w dystansie, jaki należałoby w tym celu pokonać.
Lukas87 napisał/a:
ja też już przestałem się tym interesować...
Bo w gruncie rzeczy chyba u wszystkich zainteresowanych pomiary przez OBD / w serwisie wykazały, że silnik nagrzewa się do właściwej temperatury. Ale mnie wciąż interesuje ta sprawa, bo mając techniczne wykształcenie nie wierzę w wydarzenia niemające przyczyn ;P
Cytat:
Mój działa absolutnie idealnie [:
No tak, ale benzyna nie ma z tym problemu, nie licząc pojedynczych przypadków z padniętym termostatem / czujką.
Powiedzmy, zupełnie hipotetycznie, że 4 kreski nie zależą od zmierzonej temperatury, tylko od np. utrzymującej się non stop przez 20 sekund temperatury 83 stopni. Wystarczy, że w - porównaniu z benzyną - w zimę w dieslu temperatura będzie oscylowała wokół wartości o jeden stopień niższej i czujnik powie "no way, nie dostaniesz 4 cegiełek". Byłaby tona dobrą sprawę wspomniana przez Ciebie bezwładność czujnika, ale też wskazywałoby to na jego niefortunny dobór.
Ostatnio zmieniony przez Marmach 2012-03-23, 16:45, w całości zmieniany 1 raz
hipotetycznie, że 4 kreski nie zależą od zmierzonej temperatury, tylko od np. utrzymującej się non stop przez 20 sekund temperatury 83 stopni
Teoria dobra jak każda inna - niestety, trudno weryfikowalna.
A najważniejsze, że
Marmach napisał/a:
silnik nagrzewa się do właściwej temperatury
Marmach napisał/a:
niefortunny dobór.
Fortunność to kwestia subiektywna - fakt natomiast, że jeżeli TTTM, to jego wskazania są niezbyt dokładne.
Chociaż, przecież, z drugiej strony - wystarczająco dokładne: wiadomo, kiedy silnik się już rozgrzał (2 kreski), wiadomo, kiedy jest mocno rozgrzany (4 kreski) i wiadomo, kiedy sytuacja termiczna staje się podejrzana albo nawet niebezpieczna (6 i 8 kresek).
Można przyjąć - i na słuszność tego założenia zdają się wskazywać zmiany w instrukcji - że prawidłowa temperatura dla diesla to 2 kreski i po kłopocie... [;
Nie bardzo rozumiem Kolego Twoje wypowiedzi. Co maja 4 cegiełki do prawidłowo działającego układu chłodzenia.
W silniku 1.5 dCi optymalna praca układu chłodzenia to 80 do 83 °C. Zimą, kiedy temperatura zewnętrzna jest poniżej 10 °C, układ chłodzenia pracuje w zakresie 78 do 80 °C. Wzrost temperatury w układzie do temperatury 83 °C powoduje uchylenie termostatu i schłodzenie układu w obiegu chłodnicy wody do temperatury około 75 °C (bezwładność układu bimetalicznego w termostacie). Termostat się domyka i nadal układ chłodzenia silnika pracuje w temperaturze około 80 °C. Faktycznie wskaźnik pokazuje dwie cegiełki, co wcale nie oznacza, że silnik jest nie dogrzany.
W temperaturach powyżej 10 °C w układzie chłodzenia interwały uchylenia termostatu są częstsze i to powoduje, że temperatura pracy układy wzrasta do 81 °C i to objawia się wskazaniami w postaci 4 cegiełek na wskaźniku.
Inna sprawa jest sam wskaźnik, a raczej jego precyzja w wskazaniach temperatury. Sam miałem z tym dylemat czytając Forum do czasu sprawdzenia dokładnych danych technicznych silnika 1.5 dCi i samodzielnego wykonania pomiarów pracy układu chłodzenia. Rezultaty są w poprzednich postach.
Reasumując, wpisy na forum dotyczące różnych silników w autach spod znaku Drakuli, wprowadzają trochę zamieszania. Inna jest praca układu chłodzenia w silnikach zasilanych benzyną i olejem napędowym, co w niezbyt precyzyjny sposób ma odzwierciedlenie we wskazaniach w postaci cegiełek.
Ostatnio zmieniony przez chriskb 2012-03-23, 18:13, w całości zmieniany 2 razy
W silniku 1.5 dCi optymalna praca układu chłodzenia to 80 do 83 °C. Zimą, kiedy temperatura zewnętrzna jest poniżej 10 °C, układ chłodzenia pracuje w zakresie 78 do 80 °C.
Nie do końca - wedle moich pomiarów jest to 79-85°C, chociaż nie wiem, jak sytuacja wygląda przy mrozie. Poza tym - "na chłopski rozum" - za optymalną temperaturę pracy układu chłodzenia uznałbym raczej sytuację, kiedy termostat jest cały czas otwarty i chłodnica odprowadza tyle samo ciepła, co silnik jej dostarcza... a przynajmniej kiedy nie ma ciągłej czkawki: otwarty - zamknięty.
chriskb napisał/a:
Wzrost temperatury w układzie do temperatury 83 °C powoduje uchylenie termostatu i schłodzenie układu w obiegu chłodnicy wody do temperatury około 75 °C (bezwładność układu bimetalicznego w termostacie). Termostat się domyka i nadal układ chłodzenia silnika pracuje w temperaturze około 80 °C. Faktycznie wskaźnik pokazuje dwie cegiełki, co wcale nie oznacza, że silnik jest nie dogrzany.
To może być oczywiste w przypadku Dacii, ale w każdym innym samochodzie jaki prowadziłem, niezależnie od pogody i spalanego paliwa, sprawny silnik osiąga połowę wskazania i tam już zostaje. Jest to dla znanych mi kierowców, których zapytałem o opinię w sprawie 2 kresek, oczywista cecha wspólna wskaźników temperatury w samochodach. (Oczywiście trzeba uwzględnić, że w większości samochodów jest normalna wskazówka, a nie skwantowany wskaźniczek cegłowy ;) )
Poza tym wskazania OBD raczej pokazują, że temperatura waha się najwyżej o kilka stopni, przynajmniej podczas jazdy na trasie.
chriskb napisał/a:
W temperaturach powyżej 10 °C w układzie chłodzenia interwały uchylenia termostatu są częstsze i to powoduje, że temperatura pracy układy wzrasta do 81 °C i to objawia się wskazaniami w postaci 4 cegiełek na wskaźniku.
Przedstawiono tu zażalenie*, że przy identycznych wskazaniach temperatury z OBD, ale wyższych niż 81 stopni, w zimę są 2 kreski, a w lato 4.
Nawiasem mówiąc chyba chodziło o to, że wyższa temperatura otoczenia zmniejsza skuteczność chłodzenia w trakcie przepływu płynu przez chłodnicę i stąd może nastąpić średni wzrost temperatury? ;) Chociaż ewentualne duże wahania temperatury cieczy chłodzącej - jeśli przekładałyby się na temperaturę elementów silnika najbardziej wrażliwych na niewłaściwą temperaturę - świadczyłyby raczej o źle zaprojektowanym układzie chłodzącym. Termostat przecież ma za zadanie utrzymywać w miarę stałą temperaturę pracy silnika, a nie tylko skracać czas jazdy na zimnym silniku.
Ogólnie rzecz biorąc wskazanie na tablicy ma się nijak do tego, że temperatura pracy jest poprawna... i to jest w zasadzie jedyny problem, bo przecież wskazania z OBD i opinie ASO wskazują, że te 80-kilka stopni to właściwa temperatura dla dCi.
jkab napisał/a:
Akurat, ja mam mrugajło 2/4 kreski i wykres udowadniający że TTTM
Jak zmienia się z 2 na 4 i na odwrót, to wciąć to tylko połowa problemu diesli :D
*Marmach, mekintosz, wojtek_pl 2012
Ostatnio zmieniony przez Marmach 2012-03-23, 20:33, w całości zmieniany 1 raz
Ja ( co prawda w benzynie) nie mam najmniejszych problemów - po 3,5 - 4 km są 4 cegiełki i tak trzyma - niezależnie od temperatury, korków itp - rekordowo w zeszłym roku 1,5 godzinny korek na autostradzie w płd Francji, +35, nic nie drgnęło.
Kolega KAV15 ma również silnik benzynowy. Podobnie jak i ja.
Z tymi wskazaniami to jest naprawdę loteria. Pisałem już o tym wielokrotnie na Forum. W jednym Sandero "na sztywno" 4 kreski, tak jak u Ciebie. I nie ma znaczenia temperatura otoczenia (chociaż wiadomo w zimie dłużej trzeba czekać, ale niewiele dłużej). Warto dodać, że podczas jednego z przeglądów dokonany wymiany termostatu.
W drugim Sandero przez rok czasu nie zobaczyłem w czasie jazdy czterech cegiełek - ciągle dwie. Jeżdżę spokojnie, mało dynamicznie ale w korkach stoję jak każdy :) Piszesz o płd Francji, ja na południu Chorwacji, w jeździe miejskiej nie uświadczyłem nawet czterech kresek.
Wolałem jednak sytuację gdy wskazania (pytanie na ile wiarygodne) są w dół, aniżeli miałoby być na plus. Szczególnie latem. ASO nie stwierdziło uchybień.
Bałem się zimy. A ta, pomimo że krótka, ale wyjątkowo sroga w tym roku, nie wpłynęła znacząco na poziom spalania.
Teraz od czasu do czasu moim oczom ukazują się cztery kreski. Sądzę że z układu ubyło trochę płynu. Pytanie czym w ogóle Daćka jest zalana :) może jakimś super koncentratem :)
Powtórzę, że o ile niższe wskazania przyjąłem z pewną dozą nieufności ale przyjąłem, o tyle nie odważyłbym się korzystać na co dzień, gdyby miało to oznaczać przegrzewanie motoru.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum